Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie oobiad

Mamy a ile kosztuje obiad???

Polecane posty

Gość pytanie oobiad

Dziewczyny czy wy kiedyś zastanawiałyście się ile kosztuje was ugotowanie drugiego dania??? Pytam bo mam możliwość kupienia drugiego dania za 10 złotych. Wypasione i smaczne. Nie wiem czy nie skusić się na coś takiego. Nie musiałabym stać przy garach. Ciekawa jestem czy dużo bym przepłaciła. Co o tym myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale te 10zł to za porcję czy za tyle ile potrzebuje cała rodzina? i ile osób do wykarmienia? ja dziś robię ziemniaczki z mizerią i kurczakiem w sosie i w sumie wyniosło mnie to jakieś 12zł a zjedzą 3 osoby dorosłe, 5-letnie dziecko i maluch 14 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym w domu zawsze jesz wypasione drugie dania? są dni kiedy biorę szklankę mąki, szklankę mleka i 1 jajko i robie naleśniki do tego nutella i jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie różnie raz to koszt 20 zł na 4 osoby! taz kilka złoty jak robię np. babkę ziemniaczaną. Dodam, że w szkole mojej córki jest katering (dowóz 40 km!!!) koszt obiadu 6,80 zł za zupę, drugie danie i owoc. Wiadomo żywienie zbiorowe wychodzi taniej, ale i tak daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie oobiad
no dla 1 osoby 10 złotych :( widzę że się nie opłaca. Tylko wiecie co, ja gotuję tylko jeden obiad i zawsze trudno mi wycelować z zakupami albo coś mi się zmarnuje albo wo ogóle nie kupuję sałaty, kapusty bo musiałabym to jeść cały tydzień, a gotowe surówki w małych pojemnikach to są tragiczne w smaku... poza tym dochodzą jeszcze koszty gazu, prądu itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie oobiad
sama nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ileż tego gazu i prądu zużyjesz na gotowanie obiadu? z pewnością taniej wyjdzie gotowac w domu niz płacić 10 zł/os za drugie danie tak szczerze to ja wydaje 30 zł/dzień na jedzenie dla 3 osobowej rodziny. czyli około 930 zł miesięcznie a nie jemy źle :) powiedziałabym że jemy smaczne i urozmaicone posiłki. dużo mięsa, bo mój mąż uważa że obiad bez mięsa nie jest obiadem ;) więc rzadko kiedy robię obiady bezmięsne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli gotujesz tylko dla siebie? to nie lepiej ugotować sobie na 2 dni albo kupic większy kawałek mięsa, poporcjowac i zamrozić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie obiad kosztuje ok 10/15 zł na dwie osoby. i prawie zawsze jest przy tym mięso i surówka. Dla mojego męża np naleśniki to nie obiad. 30 posiłków miesięcznie dla dwóch osób to 600 zl miesięcznie. Całkiem spora kwota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CasaBlanca1
gotowanie w domu zawsze wyjdzie taniej, nawet jak policzysz gaz i prad, to nie sa jakies kosmiczne koszta za zuzycie gazu i pradu, max 1zl zrobienie obiadu, kawalek miesa, ryz/ziemniaki/kasza, jakas surowka (marchew, kiszona kapusta, marchew z groszkiem, por ze smietana) na 4 osoby nigdy nie wyjdzie wiecej jak 25 zlotych no chyba, ze zaczynacie gotowac krewetki i swieze ryby, co jest znacznie drozsze no ale nawet wtedy nie wyjdzie wiecej jak 40-50 na 4-5 osob do tego najwazniejsze jak dla mnie: wiec z czego gotuje, jak gotuje i co dodaje, pewne swieze jedzenie a nie jakies cuda niewiadomo jak przetworzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby ją było stać to nie miałaby rozterek pt "czy to się opłaci" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykładowe drugie danie dla 3 osób schab-6zł ryż- 2zł surówka-sałata lodowa, rukola, escarola,radicchio-3 zł sos winegre-1zł marchewka 1szt-0.60 ogórek 1 szt-1.20zł jajko 0.50zł bułka tarta-0.35 zł Bez kosztów gazu i robocizny za 14.55zł masz dobry obiad dla 3 osób. dobre i smaczne-a zrobienie? 30 minut,więc to chyba nie aż taki wysiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm dla mnie sprawa jest trochę bardziej złożona... masz czas by gotować? teraz jestem w ciąży i w domu więc gotuję, ale bywały takie dni, że wracaliśmy z mężem późno z pracy i ostatnia rzecz o jakiej myślałam to gotowanie... wtedy albo w ruch szła zamrażarka i coś co się do mikrofalówki nadaje albo kebab po drodze. z takiego ptk widzenia wolałabym zapłacić te 20zł i zjeść coś smacznego, zdrowego i nieprzetworzonego... myśląc kategoriami rodziny hmm nie opłaca się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby mnie nie marnowało się jedzenie co jakiś czas siadam z kartką i rozplanowuję obiady powiedzmy na 2 tyg. Wiem wtedy co mam kupić. Planuję tak, że jak jednego dnia jest rosół to następnego pomidorowa. Poza tym staram się gotować na 2 dni, lub wykorzystywać to co zostaje. Wtedy koszt obiadu jest jeszcze mniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CasaBlanca1
Zielona mama: u nas z czasem tez roznie bywa, ale zazwyczaj jak mam czas to robie jakies jedzonko i mroze, na godzine lenia :) wtedy latwiej jest cos wrzucic na patelke i gotowe a zrobienie surowki czy ugotowanie ziemniaka/ryzu zajmuje 10 minut, zwykla salatka z feta, pomidroem, oliwkami, salata i olejem zajmuje 5 minut wiec raczej nie ma mowy o wymyslaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MartaKrakow
10 zł za obiad może być taniej, niż gotowanie samemu, wiecie dlaczego? Nie z powodu ceny produktów, czy gazu, pradu. Z powodu kosztu czasu. Na zakupy mi schodzi do godziny czasu, przyrządzenie obiadu i sprzątnięcie ok 2 godzin. Pytanie, na ile się przekładają te trzy godziny życia + koszt produktów :). To już może każdy sam sobie policzyć. Moim zdaniem ważne jest, żeby cenić swój czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zakupów nie robisz w ogóle? śniadania i kolacje też dowożą? bo skoro idziesz na zakupy po rzeczy na kolacje/śniadanie + chemia i inne pierdoły to chyba nie zrobi ci różńicy wrzucic do koszyka pare produktów na obiad :D no nie przesadzajmy, ze tak cenicie swój czas beznadziejnie marnowany na straaaaaaaszne zakupy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CasaBlanca1
cenny czasu... tyle wart i tak go marnujesz na kafe..... ja wole mniej na kafe posiedziec a miec zrobione zakupy i ugotowany smaczny obiadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo------anna
Dla jednej osoby - ja bym kupowała ten za 10 zł. Dla rodziny np 4 osób - gotować się bardziej opłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przypadku czas poświęcony na zakupy to 1 godz. max 1,5 jak się nie spieszymy raz w tygodniu. Do sklepu trzeba pojechać tak czy tak, chyba żeby zamawiać całodzienne wyżywienie. Zrobienie obiadu to godzina przy skomplikowanym posiłku, chyba że pieczenie indyka w całości, no to kilka godzin ;), powkładanie naczyń do zmywarki 15 min. :P to nie są duże koszty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli masz normalnie wyposazoną spiżarnię (masz w niej podstawowe skłądniki typu mąka, ryż, olej, zioła, ....), 10 to naprawde dużo na jedną osobę. Jeśli jednak jesteś kucharką tylko od święta, do tego singielką i Twoja kuchnia zionie tylko pustymi szafkami, a ten obiad za dychę to niezła gradka, to ma to sens, bo zanim skompletowałabyś skłądniki do drugiego dania, wydałabyś dwa razy tyle (uśredniając ... olej 6 zł, mąka 3 zł, mleko 2 zł, ryż 3 zł, kawałek mięsa 5 zł, ... :). To da 300 zł miesiącznie za same drugie dania na jedną osobę ... Kurcze to jednak sporo - ja bym w to na pewno nie weszła. Musiałąbym zwariować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to n ie ty
Ja mam koło domu restaurację- niektórzy uważają, że to trochę taki bar mleczny, kuchnia jak najbardziej swojska i domowa. Miesięczny abonament na 2 dania (solidna porcja zupy, codziennie inna+ drugie danie np. devolay, ziemniaki, surówka), to 300 zł, wychodzi 10 zł dziennie i przyznam szczerze, że jestem zaskoczona ile osób z tego korzysta. Można jeść na miejscu, albo wziąć na wynos do domu. Nie wiem jak to potem smakuje odgrzane w mikrofali, ale jak już wspomniałam na brak klientów abonamentowych nie narzekają. Jadłam tam kilka razy, dla klientów indywidualnych 2 dania, to 15 zł i przyznam szczerze, że grochówka jak u babci, a ziemniaki kotlet, surówka, jak najbardziej domowe i świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diamond23
ciekawe te wasze ceny u mnie obiad dla dwoch osob to ok 23zl 3zl kasza 12zlkurczak 4zl surowka kupiona z marchwi bardzo dobra 4zl ogorki konserwowe ja np nie jem wieprzowiny,maz nie je surowek wiec zostaja ogorki ja nie lubie ogorkow wiec wyhodzi drozej na osobe ok 11zl nie mam czasu na sniadania wiec nie jadam,w ciagu dnia tez raczej nie jem duzo surowka,jablko,marchewka czasem jaki sok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdu pierdu...
Ja gotuję sama ale jak bym mogła dac dyche za to samo to bym dała Bo idąc do sklepu kupuje na groszową surówkę cała kapustę i nie koniecznie mam ochote jeśc ja przez dwa dni z rzędu więc musze kombinować żeby jednak ją zjeść bo przechowywanie jest bez sensu. Generalnie nie da się tak wycyrklować by kupić produkty na obiad dla jednej osoby a nawet dwóch. Poza tym gdybym pracowała to obiad byłby nie dość że nie taki jak powinien to jeszcze nie o takiej porze o jakiej powinien. A powinno sie jesć 5 posiłków dziennie ostatni o18 lub 3h przed snem i 30min po porannym przebudzeniu czyli jeśli wstajemy o 6 to najdalej 6.30 a jeśli kładziemy o 23 to najpóźniej o 20tej. Pilnowanie wszystkiego łącznie z obowiązkami to spore przegięcie zatem jesli możesz bierz ten posiłek za dychę i ciesz się wolnością niech ci na zdrowie pójdzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdu pierdu...
diamond23 u mnie tez ta kwota wzwyż bo czasami potrafie zaszaleć do 60zł dla 3 osób w tym dziecko roczne. Bo jak ci przyjdzie ochota na wolowinę albo rybkę dobrą to co? Ja jak robie surówkę to kupuję tyle różności że potem musze główkować przez tydzien co z resztą produktów zrobić i tak leci później seria dań typu łazanki chińszczyzna sałatki różne i wtedy można policzyć ile to wychodzi na danie dla osoby Ja na żarcie miesięcznie wydaje dla 3 osób 1300zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć... Tanio to nie jest, ale drogo też nie (jeżeli zrobić dokładny kosztorys z uwzględnieniem kosztów produktów, mediów i robocizny). Hmmm... Jakby to był naprawdę "wypas", to pewnie bym na to poszła. Zawsze to więcej czasu dla siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość punkt widzenia zależy od ...
Diamond-ale te ogórki za 4zł to słoik-i zjadacie go na raz? U nas dzisiaj będzie pstrąg 12zł (0.7kg) ryż 0.70 gr (ok. 180g) surówka z buraczków robiona 2zł. Wychodzi 14.70zł. Plus ta złotówka na gaz -razem zaokrąglijmy do 16zł na dwie dorosłe osoby i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfegtrd
autorko w domu mojej mamy jest tak z surówkami; Dajmy na to mama gotuje buraki na cwikle z chrzanem,wiadomo,ze nie bedzie gotowala na raz,tylko kilo burakow odrazu gotuje,doprawia,i laduje do duzych sloikach po ogorkach i chowa w najzimniejsze miejsce w lodówce,i to może postac dobrych kilka dni a w zimnie jeszcze dluzjej! surówka z pora tez mozna potrzymac ale juz krocej tak ze 3 dni... surówke z gotowanej czerwonej kapusty tez mozna przechowac.Ja nie jestem z tych,co codziennie musza miec na obiad cos innego,i codziennie inna salatke! lubie buraki,wiec moge jesc codziennie do znudzenia,albo inna salatke z serem feta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×