Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam 30-ke na karku

dziewczynki 16 letnie matkami.... co Wy o tym myslicie ?

Polecane posty

Gość Mam 30-ke na karku

Ja gdybym miała dorastającą córkę to siadam z nią i rozmawiam o tym jak można zajść w ciąże i jesli ma chlopaka to ją zaprowadzam do ginekologa... a nie ze potem niespodziewane ciąże !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 30-ke na karku
Czy matki są aż tak zapracowane, czy zawstydzone ze boj się swojej córce powiedzieć o konsekwencjach współżycia ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 30-ke na karku
No nie mówcie mi ze dziewczyna 16-18 lat wie co robi i że poradzi sobie w dorosłym zyciu z dzieckiem, osóbką za któa bierze się odpowiedzialność na najbliższe 25 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że nie wie co robi i trzeba z nią porozmawiać, ale matki często same nie są wcale bardziej poinformowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam 30-ke na karku
Jesli dziewczyna zaszła w tak młodym wieku w ciąże to jest to porażka jej rodzićow , bo jej nie uświadomili i nie mają dobrego kontaktu ze swoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tabetha23
Tylko puszczalskie szmaty zachodza w ciaze w wieku 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkacóry.
I myślisz że mówiąc jej o antykoncepcji itp. o ciąży to myślisz że nie bedzie tego robiła? Naiwna jesteś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaronnoris
do takich zdarzen czesto dochodzi na imprezie, pod wplywem impulsu, czesto alkoholu lub tez narkotykow malo kto wtedy mysli o zabezpieczeniu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie mówi, że nie będzie tego robiła. Jasne, że będzie, ale może przynajmniej nie uwierzy w bzdury, że zaraz po okresie nie można zajść w ciążę. Poza tym jeżeli się już zdecyduje to mając zaufanie do matki będzie mogła z nią porozmawiać o np. tabletkach antykoncepcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hwdpxx
to nie wina rodziców ludzie rodzą się pojebani a nie stają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxzzzzzzzz
Mam 30-ke na karku ,,Czy matki są aż tak zapracowane, czy zawstydzone ze boj się swojej córce powiedzieć o konsekwencjach współżycia?" Myślę ,że rozmawiają, mimo zapracowania i 16-latki znają konsekwencje współżycia.Ja bynajmniej rozmawiam.Temat sexu nie jest chyba w dzisiejszych czasach tematem tabu. ,,No nie mówcie mi ze dziewczyna 16-18 lat wie co robi i że poradzi sobie w dorosłym zyciu z dzieckiem, osóbką za któa bierze się odpowiedzialność na najbliższe 25 lat...." Wg mnie wie co robi, ale liczy na to, że jej to nie dotyczy,że ona akurat będzie miała farta. Jest w stanie sobie poradzić ,ale nie sama. Musi mieć pomoc rodziców,wsparcie z ich strony. ,,Jesli dziewczyna zaszła w tak młodym wieku w ciąże to jest to porażka jej rodzićow , bo jej nie uświadomili i nie mają dobrego kontaktu ze swoim dzieckiem." Możesz mieć nie wiadomo jak super kontakt, a ciąża i tak może się przytrafić. Ja nie twierdzę,że to porażka. Gdyby moje dziecko zaszło w ciążę nie byłaby to dla mnie porażka, ani wstyd. Porażka i wstyd byłby wtedy, gdyby chciała usunąć ciążę lub oddać dziecko po urodzeniu.To by była porażka, bo to oznaczałoby,że nie nauczyłam dziecka odpowiedzialności i miłości ,że wychowałam zimną, wyrachowaną egoistkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×