Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 71196

PALENIE PAPIEROSOW PRZY DZIECKU

Polecane posty

Gość zaraz jebne na spiocha
no jak mieszkacie razem to lipa, w takim razie to twoj maz powinien ustawic granice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty nawet nie wiesz jak ja ci wspolczuje... no moja tesciowa ma nasrane we łbie, ale twoja przebija ja o stokroć. naprawde bardzo to przykre ze nie mozesz zadbac o zdrowie swojego dziecka bo jakas kutwa obok ci to utrudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
On jej mowil nie raz zeby nie palila przy nim... Nawet w Wigilie ani w Chrzest malego sie nie powstrzymala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
Faja: takie male dziecko ma przeciez delikatne pluca i gorzej znosi ten dym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkjkb
ja nie wiem jak mozna palic przy dziecku. ja mam koty i nawet przy nich staram sie nie palic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
dagna88: Wiesz matka kocha inna miloscia, ojciec inna miloscia, babia inna i dziadek tez... ale moim skromnym zdaniem matka najbardziej kocha swoje dziecko. Chociaz sa wyjatki od reguly, bo tesciowa palila bedac z dziecmi swoimi w ciazy... Bylam u pediatry i jak wrocilam to powiedzialam ze maly ma kaszel do papierosow gdybyscie widzieli jej reakcje, myslalam ze przeprosi i nie bedzie wiecej , a ona jaka awanture zrobila...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcecie, żeby szanować zasady w waszym domu (nie palenie) to niestety musi to działać też w drugą stronę. Mieszkasz w domu teściowej i to Ty musisz się dostosować. Inna sprawa, że teściowa może sobie palić w swoim pokoju / salonie, nie musi stać z fajkiem nad dzieckiem. Tego już nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lece spac. a Tobie i dziecku zycze duzo zdrowia, tesciowej rozumu i zycze wam jak najszybszej wyprowadzki na swoje, z daleka od nalogów kochanej mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
to moje najwieksze marzenie Dagna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już coś to
największy błąd popełniłaś pozwalając na to teściowej. gdybyś była zasadnicza od początku to teraz prawdopodobnie teściowa by przy małym nie paliła. ja od razu wszystkich poinformowałam o tym, że przy dziecku nie ma palenia, chyba że na zewnątrz to pół biedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
jak palila przy swoich dzieciach i co najgorsze bedac w ciazy to watpie ze przez moje widzimisie jej zdaniem przestaala by palic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze mieszkasz u niej
i to ty sie masz dostosowac. Zawsze mozesz jej zabronic zblizania sie do dziecka z papierosem. Po drgugie (choc zwolenniczka palenia przy dzieciach nie jestem) to palila ze swoimi i dziecmi i co? Masz uposledzonego meza? Pewnie wiec nie dziw sie, zee tesciowa tak beztrosko podchodzi do tego. Wyprowadzcie sie. Ale prosze nie pisz, ze was nie stac, bo oslabiaja mnie ludzie, ktorych na zapewnienie warunkow dla dziecka nie stac, a dziecko sobie robia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noc_jest_ciemna
Jak wychodze na korytarz to juz czuje ten smrod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noc_jest_ciemna
po pierwsze mieszkasz u niej: Widzisz to ze Tobie sie udalo w zyciu nie znaczy ze kazdemu musi. Dziecko ma wszytsko tylko ze nie stac nas na wynajem mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
wiecie co wymyslila trsciowka? zeby drzwi zrobic jak sie wchodzi przed schodami, traci jej maz na nia 600 zl miesiecznie na cmiki i jeszcze drzwi ma robic? Alez ona jest chora... Powiedzialam jej dzis ze zdrowie malego jest najwaznejsze a ona nic nie odpowiedziala na to, no to jak malego zdrowie ma w dupie to ja ja tez bede miec i tylko na dzien babci jutro go dostanie na dzien szkoly, a potem na weekend do mojem mamy jedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromnc
kosztuje podwójnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bromnc
czy wiecie ze palenie hamuje krwawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haku
powiedz ze pójdziesz do sandu ale najpier nagraj ja na kamerę jak pali przy twoim dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
a co za to grozi? Z tego co ja wiem to nie mam co zrobic bo to jej dom i chyba moze robic co chce... Nie rozumiem jej w ogole jak moze byc taka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbcbcbc
fuj jak można palić w domu, okropny smród tworzyć i jak można krzywdzić własne dziecko paleniem? przecież palenie bierne jest jeszcze gorsze niż dla osoby palącej egoizm palaczy nie zna granic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porabni ci ludzie teraz
my przy dzieciach nie palilismy, ani nikt nie smial tego zrobic i co ? teraz dzieci pala jak smoki , a corka zlopie piwska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
tak egoisycznie podchodza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej to
rury wydechowe też zatkac w samochodach, samolotach i kominy pozatykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
Ci ktorzy mowia ze wolno palic przy dzieciach napewno sa palaczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loca loca loca aa
najlepiej zdezynfekuj dziecku pokój, nad łóżeczkiem zawieś namiot tlenowy a teściowej zabroń w ogóle do was przychodzić bo przecież , jak ktoś mądry wyżej napisał, substancje smoliste przedostają się do dróg oddechowych dziecka nawet jak do niego mówi osoba, która pali... (hahahahahahaahahahaha) Głupie baby, roicie ze swoich dzieci nie wiem co a potem zdziwko bo ma alergię, choruje itp. Kiedyś dzieci były zdrowe i nikt nie przejmował się że ktoś zapalił w ich obecności. Nie mówię o tym aby stać nad niemowlakiem i kopcić ale Wy kurwa naprawdę nie macie problemów że takie durne tematy zakładacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra prawde ci powie
Badania wykazały , że dzieci przebywające w otoczeniu palących dorosłych są częściej wrażliwe i podatne na choroby. Wyniki testów wykazują u nich również gorsze zdolności rozumowania oraz uboższe słownictwo. U dzieci palaczy także występuje wzmożone ryzyko powstania raka płuc, szyjki macicy, mózgu, tarczycy i piersi. Oprócz tego palenie w obecności małego dziecka dostarcza mu złego przykładu: dzieci, które widzą, że palą ukochane przez nich osoby, same najczęściej stają się palaczami, w pełni obciążonymi ryzykiem skrócenia życia, które związane jest z tym nałogiem. Towarzystwo Ochrony Środowiska nalega, by nie zezwalać na palenie w domu lub w towarzystwie dzieci. Palenie w miejscach publicznych jest prawnie zakazane !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
o wlasnie skoro nie jest takie szkodliwe palenie to dlaczego zabronione jest palenie w miejscach publicznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfmoafma
Uwielbiam takie głupie gadanie, że kiedyś to ludzie się nie myli, dzieci rodziły się w domach w niesterylnych warunkach itp i wszyscy żyli. A macie pojęcie jak żyli, czy byli zdrowi i nie mieli problemów? Fakt, można o siebie bardzo dbac a i tak młodo zachorować na raka i umrzeć. Ale sa pewne czynności, które bardzo sprzyjają chorobom. Moja siostra paliła przez całą ciążę- jej dziecko urodziło się dwa miesiące przed terminem, jest strasznym alergikiem i ciągle choruje (a dziś ma już prawie 15 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aabbeeccdd
Ludzie ktorzy pala beda bronic swojego nalogu, a Ci ktorzy nie pala beda ich krytykowac, bo wiedza ze to jest nie zdrowe i nie zycza sobie zeby ich truc, dlaczego palacze tego nie potrafia zrozumiec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfmoafma
Sama przyznaję, że będąc nastolatką lubiłam sobie zapalić, ale tylko w miejscach gdzie było na to przyzwolenie i za zgodą pozostałych towarzyszy. Nigdy nie uważałam, że to zdrowe i "na coś trzeba umrzeć". Bliska znajoma mojej mamy umierała na raka płuc, więc moim zdaniem jest różnica między bardzo bolesną i długą śmiercią, a taką, która mniej boli. Oczywiście nie na wszystko mamy wpływ, ale powinniśmy robić wszystko, aby zminimalizować ryzyko. A jeśli już decydujemy się palić to tylko tam, gdzie jest to akceptowane. Nigdy przy dzieciach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×