Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 71196

PALENIE PAPIEROSOW PRZY DZIECKU

Polecane posty

Gość 71196

Tesciowa pali przy moim dziecku, ma on dopiero 3 miesiace. Uwazacie ze to odpowiedzialne z jej strony? Ona uwaza ze nic w tym zlego, bo przeciez jak stoi 2 metry od niego to do niego nie dochodzi ten smrod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek cel
następne nawiedzone, kiedyś wszyscy palili i dzieci rodziły się zdrowe a teraz co ? tak zdrowo żyjecie a dzieci w inkubatorach, nie ośmieszaj się już i nie czytaj tyle głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
to dlaczego trabia o tym ze palenie jest szkodliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...............VIVA...........
jezu uciekaj bo dziecko ci umrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek cel
nie wiem jeszcze dlaczego ale jakis cel to ma odkąd są te zakazy palę więcej bo na zapas przed lotem samolotem, przed pracą itd, dwa razy tyle pale co kiedyś może taki jest cel żeby palić więcej na pewno to nie jest zdrowe ale nie popadajmy w paranoje mcdonalds tez jest niezdrowy a czasem chodzisz, tak samo jak czasem dziecko poczuje dym nie zachoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już coś to
ja nie pozwalałam nikomu palić przy moim dziecku. u mnie w domu w ogóle nikt nie ma prawa palić, gdy byłam u kogoś to zabronić nie mogłam więc wychodziłam z dzieckiem do innego pomieszczenia. jak ktoś pytał dlaczego to wprost mówiłam, że za dużo smrodu i dziecko niezwyczajne później nie chce mi przez to w nocy spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż pali w drugim pokoju ale na pewno dym dostaje się na pokoju dzieci bo jest w całym mieszkaniu. Mój ojciec też palił. Wszyscy żyjemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy sobie jaja robicie? nie pozwalaj tesciowej na to, ja mam 2 letnie dziecko, pale i wszyscy w rodzinie pala, ale nigdy przy dziecku, przenieslismy sie na balkon z tym nalogiem. no chyba to jakis zart, pozniej sie dziwia ludzie czemu dzieciom utrzymuje sie np. kaszel długo i doszukuja sie przyczyn w alergiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to można palić na zapas?
jesz też na zapas i pijesz? a sikasz tez na zapas? ah gdyby się tak dało ile czasu bym codziennie oszczędziła :P. a argument, że dawniej sie paliło i zdrowe dzieci byly to argument z dupy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej przy mnie tez palili jak bylam mala i m.in. przez to pale ja. ale moze niech to dziecko jak juz dorosnie samo zdecyduje czy chce palic, bez roznicy czy czynnie czy biernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak już coś to
antek cel a wiesz jak papierosy cuchną osobom, które nie palą? pewnie nie wiesz bo jak sama palisz to TOBIE to nie przeszkadza. uwierz mi ja kiedyś też paliłam i smród mi nie przeszkadzał, ale odkąd nie palę to razi mnie bardzo w pomieszczeniu. jak ktoś pali na ulicy to pół biedy, tak tego nie czuć, ale w domu? ja choć paliłam to i tak ZAWSZE wychodziłam na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek cel
pewnie ze to nic nie daje a nawet gorzej jest ale jak wiesz ze za chwile nie zapalisz to jarasz jak wariat ;) od czasu zakazu nie bylem w restauracji ani w zadnym lokalu :) po co, lubie palic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taka ciekawostke wam tu przytocze:D ostatnio dotarlam do badan jakis amerykanców w których bylo napisane, ze osoba która pali z dala od dziecka a nastepnie pochyla sie nad nim, mowi do niego itd, przekazuje mu tyle samo sub. smolistych jakby te dziecko siedzialo obok niej gdy palila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palacze,zrozumcie,że nie każdy ma ochotę śmierdzieć fajami ! Poza tym palacze powinni mniej zarabiać - ile razy wychodzicie na fajkę w trakcie pracy ???? Teraz mi ulżyło :)) Do 71196 - wytłumacz starej jędzy (bo inaczej nie można nazwać baby, która truje małe dziecko), że bardziej szkodzi dziecku niż sobie. A najlepiej nie wpuszczaj jej do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 1112233
nie pozwol nikomu palic przy dziecku. niech sie obrazaja, ale jego zdrowie jest najwazniejsze. ja zrobilam tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek cel
ale co ja komu szkodze ? mam swoj samochod, swoj dom, u kogos kto nie chce i nie pali ja nie pale, do knajp nie chodze, w samolocie wytrzymuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
dla mnie to jest brak szacunku dla drugiej osoby jak sie pali przy niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szcas \
chyba robisz se z nas jakies jaja ?????? ja osobiscie nie pale zona tez i nie pozwalamy palic nikomu w naszym domu, czy byłby to tesc tesciowa, premier prezydent , Papierz czy inny jakis dostojnik. ze szlugami wypierdalac !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truteniowaty
zastanawiam się dlaczego te pijaczki z patologi co pala maja latwe ciąże porody i 10 dzieci zdrowych a te swiete nawet w ciążę zajsc nie mogą zauważyliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu nie ma o czym gadac, ja pale i sobie nie wyobrazam kopcic przy kims kto nie pali i nie ma przyjemnosci wciagania smierdzacego dymu. a tu chodzi o niemowle! no na litosc boska pierdolnij tesciowa w leb, niech truje siebie i tylko siebie to jej nałóg, a nie wszystkich dookola, nierozumiem tego, ze jeszcze jej nic nie powiedzialas, to od ciebie zalezy w jakich warunkach chcesz zeby dziecko zylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truteniowaty
nie wiadomo czy to jej dom czy tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkjkb
antek ja mam to samo :D mam jechac autobusem, pale na zapas, przed praca pale na zapas :D itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
maz jej powiedzial o tym ze nie zyczymy sobie tego to wpadla w furie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie , ale ja i tak bym trula jej dupe nawet gdybym u niej mieszkala, a jak u niej mieszka to pewnie razem z ojcem dziecka, to moze niech synek mamie do rozsadku przemowi. co do palenia na zapas, to jakas tragedia:d pale przed autobusem, pale jak wysiadam, pale jak dojde na uczelnie:D i szybko pale po zajeciach a najlepiej to ze dwa bo zaraz na autobus ide:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole dziwna baba, ale takie sa tesciowe. a niech se wpada w furie i sie zlosci, sobie na raka pracuje a nie dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 71196
niestety dom tesciow... wiem nie moge jej rozkazywac bo to jej dom, ale za to jaka jest i ze w dupie ma zdrowie wnuka to nie dostaje go, jedynie dostanie na dzien babci jak bede na zajeciach potem jedziemy do mojej mamy. Ja nie jestem zlosliwa chce tylko dobrze dla swojego dziecka... Nie dochodzi to nic do niej to trudno... Ahaa i jeszcze lubi sobie wypic... Gdy urodzilam Roberta to przyjechala do szpitala (z mezem bo przeciez ona by nie wsiadla do autobusu tylko dupe wozona by chciala miec) to czulam od niej alkohol jak wziela go na rece.... Kochana babcia? Zazdroscic tylko... Ona nawet palila ze swoimi dziecmi w ciazy, a sa zdrowe, no jasne ze zdrowe, a jeszcze mlode nie zdziwie sie jak ktores bedzie mialo raka... owszem ktos powie ze nie od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkjkb
dagna no ja wiem ;) wiem ze to ze spale na raz kilka fajek nic nie da bo za godzine i tak bede musiala :D ale pale :D teraz przyjechalam do rodzicow ktorzy nie wiedza ze pale wiec za duzo nie moge bo musze sie ukrywac :D spalilam na zapas chyba ze 20 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaraz jebne na spiocha
jak nie mieszkacie razem to mowisz krotko tu sie nie pali jak nie pasi to wypiwrdalaj z domu, zasmierdna firany zaslony dywany perskie i co !!. nie wiem jak mozna se dac tak wejsc na głowe. kurwa no cyrk,nie jarac a pozwalac komus palic u siebie i sieidzec w smrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×