Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Umieram z bolu 34

Zdrada

Polecane posty

Gość Eurydyke111111111
Czemu faceci sa tacy oblesni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popkin555555
moim zdaniem syfiarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
Prosze pomozcie, tak bardzo cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolaa
a co ci serce podpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
Tu az mi wstyd, bo serce mówi mi, ze nie umiem bez niego, mimo tej sytuacji jakos wciaz jest mi tak bliski. Ciagla gadamy przez tel i oboje placzemy do sluchawki, to była milosc mojego zycia, a zrobil cos tak podlego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maio100
Witam cos się zmieniło od wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
Serce mowi ze wciaz go kocham niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maio100
To tak jak w reklamie serce i rozum. Serce mówi kocham, rozum koniec. Co wybrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
Witam:) Co sie zmienilo, tak przybylo lez, tak cierpie jakbym na prawde umierala, ciagle wisimy na tel i placzemy do sluchawki, on twierdzi ze ostani taki masaza mial miesce poltora roku temu, ze nie moze uwierzyc ze o cos takiego sie z nim rozstalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
rozumiem cie ja tez bym sie zalamala powiedz ze w takim razie ty idziesz na masaz z mimeta i bedzecie kwita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyt: ze nie moze uwierzyc ze o cos takiego sie z nim rozstalam, czyli traktuje zdrade lekko, jak coś co można robić bez ponoszenia konsekwencji.. na twoim miejscu bym zerwała z nim wszelkie kontakty, wiadomo ze jest bol i lzy... ale lepiej raz a porzadnie sie wyplakac niz ciagle byc ranionym, niepewnym, wyobraz sobie ze wraca do ciebie, jest rewelacyjnie itd, ale w koncu bedzie taki moment, pewnie nie jeden, ze gdzies wyjdzie- a ty juz bedziesz sie zamartwiac..wg mnie bezsensu, zaufania raz zburzonego nie da sie odbudowac, z tym problem maja nawet malzenstwa z bardzo dlugim stazem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antek_partyzant
Paskudna sprawa. Takie sytuacje zawsze ranią paskudnie. Pytanie czy mieliście jakieś kontakty seksualne? Może za mało, faceci w pewnym wieku są bardziej podatni, chociaż to żadne wytłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś ktoś
Obawiam się, że nawet jak mu przebaczysz i będziecie nadal razem, to możesz już nigdy nie mieć do niego pełnego zaufania. Terraz Cię przeprasza, bo czuje się winny i widzi Twój ból. Ale gdy będziecie już razem parę lat i przyjdą problemy, czy konflikty to pierwszą Twoją myślą będzie: "czy on mnie znowu nie zdradzi? może już zdradził?" Będziesz pamiętać o tym masażu DO KONCA ZYCIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kazdy facet to frajer,ale
niestety sa tacy,dla ktorych takie rzeczy jak zdrada,seks(bez milosci)bo przeciez zone kocha,ma z nia dzieci i dom,masazyk,jakze przyjemny-nie sa rzeczami zlymi,godnymi potepienia tylko ot tak,zdradzaja,bo po drodze z pracy byl salon masazu,bo kolezanka z pracy dala tylka,bo sie z zonka poprztykal i tacy sie nigdy nie zmnieniaja nigdy i chcialabym sie mylic-ze Twoj narzeczony nie jest z tych,ale jednak wszystko na to wskazuje nie pisze tego,zeby Ci dowalic,ale szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
Mysle ze latwo Wam sie mowi zostaw go, mielismy plany, marzenia, jest uczucie, bardzo sie boje ze kiedys bede zalowac ze go zostawilam a moze bede zalowac ze z nim zostalam, jestem w strasznym rozbiciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem...
witam, wiem jak trudno Ci teraz... moze daj sobie wiecej czasu na przemyslenie tego wszystkiego.. nie podejmuj tej decyzji pochopnie. A cobys zrobila w mojej sytuacji? Moj facet z kolei pocalowal inna dziewczyne po okolo miesiaca potym jak sie poznalismy, ztym, ze ja dowiedzialam sie o tym dopiero teraz, bo nie powiedzial mi o tym.. tez nie wiem, czy mu wybaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Naprawdę dobijać to dużo osób potrafi. Autorko, widać że go kochasz bardzo. Jeżeli twoja i jego miłość jest dojrzała, nie odrzucaj go. Przyszedł, powiedział prawdę, było i jest mu głupio bo wiedział po co idzie do salonu, jedną szansę powinnaś mu dać. Wiem zawsze jest ryzyko, ale co będzie jeżeli on naprawdę tego żałuje. Wierz mi szybko się znajdzie chętna "pocieszycielka". Nie daj się zwieść poradom w stylu zostaw go, to zawsze możesz zrobić. Wy się kochacie, a mądra miłość potrafi raz wybaczyć i zaufać ponownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram z bólu 34
to znaczy on mi chcial o tym opowiedziec rok temu, tak ziwnie wtedy ujal slowa ze ja od razu sie rozplakalam a on ucial temat, teraz po tych zareczynach tez nie przyszedl jka na spowiedzi zeby mi to wyznac tylko tak o powiedzial ze kiedys cos takiego bylo i od slowa do slowa wyszlo na wierzch wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
rok temu on po prostu się bał, normalne uczucie które nam towarzyszy jeżeli coś zrobimy źle,czyli strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
zawsze wypowiedzi ludzi są w zasadzie podzielone, na takie tematy jak zdrada, aborcja, religia, polityka etc. posłuchaj swojego głosu wewnętrznego, głosu serca, ja czasami jeżeli mam problem jakiś poważny i nie widzę z niego wyjścia to oddaję tę sprawę w ręce Pana Boga, z czasem rozwiązanie przychodzi samo, tylko trzeba mocno tego chcieć i w to wierzyć, ale to już sprawa bardzo indywidualna, i takiej opcji nie narzucam nikomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
to by było tyle droga autorko z mojej strony, życzę Ci samego szczęścia bez względu na to jaka decyzję podejmiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
musisz przyjąć ze to zdrada czyli zdradził i dopiero wtedy zdecydowac co dalej, nie analizuj juz co zrobił, ale co jest dalej...Kochasz go nie umartwiaj sie wiec, daj mu szanse, on wie jak zareagowałas a rok czasu to duzo do slubu, rozpocznijcie od nowa podróż w swoją stronę, rozmawiajcie, spedzajcie czas, ale pamietaj jesli wybaczasz, jesli starasz sie wbaczyc, nie wracaj do tego, i tak to bedzie wisiało w powietrzu, nie bój sie ze jak wybaczysz to znaczy, ze jestes słaba, własnie trzeba miec siły by wyabczyc i isc dalej, in on tez musi pokazac ze siła tkwi w waszej miłosci, uda wam sie wirzę w to i nie słuchaj tu rad ze masz odejśc, bo te osoby nie mają z tobą wspólnych wspomnien, nie przezyły ani z toba zni z nim zycia, nie znają was, kiedy ludzie pobierają się, wtedy na mszy czyta sie hymn miłosci św.Pawła a mówia one.. Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. Miłość nigdy nie ustaje, on powiedział ci prawdę, juz nie moze być gorzej, moze być tylko lepiej, musimy ufac, czy jesteś gotowa na taka miłość?, bo jesli w tej miłosci nie ma wybaczam...to nie ma drogi dalej...razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Umieram zbólu 34
Niestety jestem bardzo wrazliwa osoba i nawet jka zostane to bede ciagle myslec i plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xoxoxooo
no to i tak zle i tak niedobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wtopa ii
wrazliwosc nie ma nic do tego, wiec jak jestes płaczka to mysle ze on cie kiedys zostawi, bo to nudne byc taka słaba ani seks nie satysfakcjonujacy, mezczyznie lubia kobiety silne, konkretne nie ofiary, weź sie w garsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko tak analizując to co piszesz to wnioskuję, że tak naprawdę sama nie wiesz czego chcesz. Może troszkę wytłumaczę o co chodzi; mianowicie twierdzisz, że bardzo Go kochasz, miłość to przebaczenie więc spróbuj z Nim być skoro nie potrafisz bez niego żyć. Piszesz również, że okłamał Cię i w związku z tym Jesteś rozdarta bo nie wiesz co zrobić. Tak naprawdę myślę, że szukasz odpowiedzi na swoje wątpliwości w nieodpowiednim miejscu, proponuję poszukać wewnątrz siebie. Sama sobie odpowiedz czy chcesz mu dać szansę, czy na nią zasłużył?. Nikt z Nas tutaj piszących nie zrobi tego za Ciebie. Tak jak już kiedyś pisałem każdy jest kowalem własnego losu, czasami jednak ten los jest dla Nas łaskawszy a czasami nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×