Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

Gość ogryzekogryzek
mój kolory rozróznia ale w ograniczonym zakresie jednak ja to wiążę z płcią nie z autyzmem :D rzadko spotykam faceta który odróżnia fioletowy czy różowy, błekitny itd.. Mama Aspika wiesz ze od naszego spotkania tadek maniakalnie gra w bilard? mąż mu na kompie znalazł i ogrywa ojca :D to tak a propos matematyki to mąz go uczy jakiś kątów odbicia, sił odśrodkowych a ten jak wariat słucha i potem to powtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a wogóle musicie podawać to mleko? No rozumiem z jak dziecko je np tylko danonki to jest problem, ale jak w miarę różne rzeczy je? Mój mały jest alergikiem nie może nawet nutramigenu bo wymiotuje pepti tez nie wchodzi w gre także u nas mleka wogóle nie ma, nie uzywam do niczego bo ja nie toleruję laktozy. pierogi jak robię ruskie to jemu robie tak samo tylko bez sera same ziemniaczki cebulka itd i też je. Mleka żadnego od kiedy stwierdzono u niego alergię to jest na sinlacu nie wiem czy wasze dzieci go moga bo nie znam tych wytycznych diety ale bez mleka się da gorzej było by z glutenem i tu nie zazdroszcze bo wielkiego pola do popisu nie ma pszenica jest praktycznie wszędzie trzeba czytać czytać czytać składy. U mnie w mieście taki bohenek bezglutenowego chleba kosztuje 9 zł jest paskudny w smaku i trzeba go odgrzewać na parze żeby był miękki, mam taką znajomą co kupuje przez internet produkty bezglutenowe, a bez cukru to jak mleko wykluczycie to już 3/4 słodkości odpada Magnolio gratuluje mam nadzieję że i ja usłysze taką samą diagnozę. Jutro idę na bilans zobaczę co moja lekarka powie i będę dzwonić do wrocławia. ale jak to to prawda co brylancik pisze?, że dziecki po 2 rż tam nie diagnozują? Mój ma już skończone dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój zna niektóre litery ale i loga różnych firm. Ostatnio zaskoczył nas bo przyniósł nam paragon, który wyciągnął gdzieś z pod dywanu i mówi: mamusiu kaufland! Ja patrzę a to rzeczywiście paragon z kauflanda i nie dowierzam bo nie ma na nim loga z reklamy. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo Kubulka mój Kuba idealnie kojarzy kolory od zawsze , dla niego każdy odcień ma znaczenie a jak się uprze na jakiś kolor to mu nie przegadasz że może innym zastąpić np. w rysunku , musi być tak jak w oryginale (lubi jak odrysowujemy obrazki a on je koloruje )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bardzo wiem jak z kolorami u mojego bo on nie mówi ale zwróciłam uwagę że lubi żywe obrazki z soczystymi kolorami i najbardziej czerwony, niebieski nie kręci go natomiast wogóle żółty ale muszę spróbować położyć np kilka piłek i poprosić żeby podał np czerwoną wątpie żeby wogóle podał raczej weźmie i będzie się nią bawił a mi nie da ale zobaczymy który kolor weźmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Kuba nic a nic, białe to niebieskie, niebieskie to zielone a ostatnio ciągle pokazuje na "pięknego czerwonego ogórka". Ogryzku ile Twoje chłopaki mają lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga po 2 roku życia nie diagnozuja w Synapsis Wa-wa, ale tylko tych z poza warszawy, z samej stolicy to chyba bez ograniczeń wiekowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
Tadek skończy 19go stycznia 6 a Przemek ma 3 i 4mce Tadek też odwzorowuje idealnie obrazki, beżowy, jasny krem itp.. ale on je śmiesznie nazywa np mówi ten jaśniejszy czerwony :D albo na bordowy mówi bardzo czerwony :) co do mleka jak mojemu zabiorę mleko to nic nie będzie jeść :( musze kiedyś spróbować go oszukać i dać mu mleko ryżowe :D zobaczę czy pozna, sojowe poznał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy że po za warszawą nie ma szans? O matko dziecko mi się obudziło i coś woła po swojemu lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agazgaga pewnie i mogłabym się bez niego obejść,ale dla mnie jest to duże ułatwienie, bo rano wstaję już przed 6 i musze przygotować jedzenie do przedszkola, śniadanie które zje jeszcze w domu i wtedy takie mleko sprawdza sie idealnie bo dodaję płatki jaglane i Kuba zjada bez marudzenia, a tak to musiałabym kombinować co mu dać zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
moze teraz pojdzie: smakoterapia. agaz-w synapsis do 2rz diagnozuja.a synapsis jest w wawie. nie wiem jak jest we wrocłąwiu. jest mleko kokosowe,migdalowe,ryzowe.my akurat kokosowego uzywamy.ale rzadko bo D nie za bardzo lubi.no i moj synek,tez od 3 mz jest na pepti bo ma stwierdzona alergie.a na gluten wyszlo mu w padzierniku przy badaniu.czekamy na wyniki z poradni metabolicznej.mowili,ze jakby cos bylo nie tak to beda dzwonic.a jak nie to zeby na kolejna wizyte i wyniki wtapic w lipcu przy okazji genetyka. plamiasty w zwiazku z tym moje pytanie.ile czekaliscie na wynik z poradni metabolicznej?mysle,zeby tam zadzwonic pod koniec miesiaca i zapytac co wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Ciasto makaronowo-naleśnikowo-pierogowe zawiera w składzie czysty cukier, ja jestem w kontakcie z bezglutenem i tak na prawdę mają mało produktów bez cukru, a w tych gotowych chlebach bezglutenowych też zawsze jest cukier albo mleko. Lekarka w poradni metabolicznej tłumaczyła mi, że to są małe ilości bo to chodzi o to żeby ciasto rosło, ale nie mam do tych produktów przekonania, bo nie podają ilości na opakowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
nie poszlo.tak wiec w czesciach podaje: pierwszy czlon poszedł w poprzednim poscie.a koncowka to blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
kokosowego mój na pewno nie tknie bo z niego robimy curry i nie raz próbowałam mu dać na spróbowanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś nie. :) W innych ośrodkach to nawet czasami nie chcą diagnozować przed drugim rokiem, ja o warszawskim słyszałam jak najlepsze opinie i dlatego zdecydowałam na ten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
dementuje.synapsis diagnozuje tylko do 2r.z.nie wiem jak spoza,bo my akurat jestesmy z warszawy. moj D rozroznia na razie czerwony,zielony,zolty.nauczylam go na sygnalizacji switlnej.a pozniej to juz poszlo.jak poprosze o czerwona pilke to poda czerwona.jak pytam gdzie sa w ksiazeczce zolte buty to tez pokarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
mi ta strona rowniez przypadla do gustu.bardzo ciekawe potrawy tam sa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój rozróżnia kolory, najpierw były podstawowe a teraz jest też różowy, pomarańczowy, fioletowy, jasnoniebieski, ciemnoniebieski, brązowy, srebrny, złoty. Opanował kolory niemalże w ciągu kilku dni. My się nie zapisywaliśmy na kolejną wizytę do metabolicznej w CZD, też mówili, że gdyby było coś nie tak to zadzwonią i nie dzwonili. Sama dzwoniłam, bo potrzebowałam wyniki tych badań do metabolicznej w IMiDz, żeby już ich nie dublować. Przysłali mi wyniki pocztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
//smakoterapia.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dopiero co była mowa o bezsenności, moje dziecko obudziło się o 2 w nocy i przyszło do nas do sypialni, że nie może spać, boi się! Poszłam go odprowadzić, chwilę pobyłam z nim, ale nie pozwolił zgasić światła. Po 30 min. wróciłam zgasić światło - nie spał. Potem po kolejnej pół godz. to samo :O W końcu rozłożyłam rogówkę w salonie, przeniosłam pościel i położyłam się tam z nim. Nie chcę go uczyć, że może z nami spać. Ze mną od razu zasnął, biedaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
dla dziewczyn z dziećmi 2-3 letnimi polecam wam zakupy w merlinie są teraz przecenione rózne pomoce dydaktyczne większosc po 12-18zł od tego można skorzystać z kuponu minus 25% "statoil2013" więc wychodza bardzo tanio, wiadomo mozna to wszystko zrobić samemu ale za 10 czy 15zł nie zawsze warto drukowac, kleić, ciąć itd.. ja polecam bo dzieci sie mnóstwo z tych zabaw uczą jest symetria, zabawa w chowanego, kolory, cyferki i mnóstwo innych w kategorii gry pooglądajcie sobie bo to są doskonałe rzeczy za niewielkie pieniądze, szczególnie polecam grę memory w minki :) prócz wiedzy takei gry ucza tez przegrywać a to ważna umiejetnośc dla dzieci autystycznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
merilnie czyli przez neta? Mój dzisiaj też w nocy dał czadu budził sie dwa razy i miział i kiział i właził na mnie nie wiem dlaczego tak drazniąco działa na mnie jak bierze moją rękę i obraca nią na wszystkie strony maca każdy palec itd, do tego ma zakniete oczy już dawno tego nie robił a w nocy znów mu się zachciało. wogóle to on mi sie zaczyna częsciej budzić w nocy odkąd ma normalne łóżko i przyłazi do nas czasem jak tylko poczuje że już jest u nas to pada a czsem łaśnie tak się mizia, ale nie jest to codziennie, jak pójdzie późno spac to spi całą noc. A pomysleć że jak miał dwa tygodnie to przesypiał całe noce. Chyba pójdę do piwinicy i przyniosę stare łóżeczko. Wogóle wczoraj tak patrzyłam na niego i myślałam jak musiałam strasznie nagrzeszyć że on od noworodka ma pod górkę, dodatni gbs-pierwsza doba antybiotyk, w piatej dobie wykryto coli (zaraził się na noworodkach) bujalismy się z nią pół roku (dwa razy w szpitalu) rehabilitacja do roku, kardiolog, nefrolog, alergia, stulejka, teraz te jeszcze moje podejrzenia. co jeszcze nam się przytrafi bo od urodzenia spokoju nie ma nie mówiąc już o ciązy bo całą rzygałam, kopał jak szalony, poród masakra skończył się cc, które zreszta wymusiłam jak to lekarz powiedział (wody odeszły 12h wczesniej, bóle 36godzin póżniej już ciągłe zero rozwarcia nie wiem na co chciał jeszcze czekać) Eh przepraszam wyżaliłam się. idę szykowac małego na bilans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
tak w necie ale odebrać mozesz bezpłątnie w punktach odbioru, za chyba 4zl w paczkomatach więc wysylki nie sa drogie, ja mam jak raz w katowicach 2 punkty odbioru wiec dla mnei to koszt tylko zakupow ale neidawno byla np ciastolina 6 wielkich tub za 15zl :) a teraz sa gry przecenione, ja mam ich juz dosyc duzo to nie kupuje chociaz mam ochote na dwie :)) wiekszosc jest dla maluchow dlatego wam pisze, moi juz za starzy konie na dopasuj cien czy polacz dwie symetryczne czesci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamiasty to jakie pieczywo podajesz? Staram się czytać etykiety, wiem że w tych gotowych mąkach jest cukier ale liczyłam,ze jest go mało i kupowałam bo tak naprawdę jeśli to nam odpadnie to dużego wyboru w zakupach nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój przeważnie obywa się bez pieczywa, czasami piekę mu bułeczki kukurydziane, a tak na co dzień wafle ryżowe i kukurydziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamiasty
Mój na 1śniadani pije mleko, na 2 kaszę z owocani, albo ryż z jabłkiem, jajecznicę, parówki, na obiad zupa, na drugie danie co mam po ręką wymyślam: kasza gryczana i potrawka z indyka, albo pulpety z kopytkami, albo kasza jaglana i mielony, albo pierś z kurczaka w panierce z amarantusa, albo ryba w różnej postaci, do tego ogórek kwaszony, albo pomidor, marchewka, buraki...W międzyczasie jakieś owoce. Na kolację placki ziemnieczane, racuchy ryżowe, naleśniki, albo wedle upodobania młodego, ostatnio kasza z mandarynką. Wiem, że starsze dzieci mają już wyrobione gusta smakowe i trudno je przekonać do czegoś nowego. Mój nie zdążył poznać normalnego jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
plamiasty zazdroszczę ci! dziecko jedzące buraki czy ogórka, pomidora to skarb ! mój nawet patzreć nie chce na takei ejdzenie i dławi się jak widzi sałątki, surówki, czy zapiekanki gdzie warzywa są wymieszane z makaronem czy ryzem :( a keidyś jadał wszystko, do ok 2-3 lat jadał 99% rzeczy jakei mu podsuwałam, nawet szpinak, a teraz z dnia na dzień coraz gorzej, zaczeło się od preferencji a skońcyzło na duzej eliminacji, młodszy jada ładnie ale wiele rzeczy też nie chce, tylko on się tym rózni że spróbuje i jak mu nie smakuje nei zje, a np jak jest glodny to nawet cos neidobrego zje a Tadek wcale, rzyga, pluje, dławi sie krztusi placze i nic :/ szczególnie zup nie przełknie zadnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×