Pierwszy wspólny wyjazd

Czy facet wyjeżdżając pierwszy raz z dziewczyną oczekuje sexu? Jesteśmy ze sobą niedługo, znamy się prawie dwa miesiące. Wyjeżdżamy za miesiąc. Ja nie jestem jeszcze gotowa, dlatego nie wiem czy dobrze, że zgodziłam się na ten wyjazd...

nikt nic nie doradzi?

To tylko Ty możesz wiedzieć czego oczekuje ten konkretny facet. Najłatwiej będzie jak go zapytasz.

Dwa miesiące to go trochę przetrzymałaś:) Oczywiście , że będzie chciał i nie miej mu tego za złe ONI tak już są skonstruowani:) Ja uważam, że spokojnie możesz jechać. Jeżeli go darzysz jakimś uczuciem a on Ciebie i czujesz się przy nim bezpiecznie to jeżeli powiesz mu, ze nie jesteś gotowa na pewno to uszanuje.

Jolka a ile macie lat? Wiesz...3 miesiące to w sam raz moim zdaniem..ale każdy robi jak czuje...Ty nie jesteś gotowa (choć przez m-c wiele może się zmienić)...więc na razie się nie martw. A czas rozwiąże wszystko za Ciebie..

Ja nie jestem jeszcze gotowa jeszcze jestes przed pierwsza miesiaczka?

Dwa miesiące się znamy, tak naprawdę razem jesteśmy niecałe 2 tygodnie. Dopiero wtedy pierwszy raz mnie pocałował, przytulił... Z takimi sprawami się nie spieszył, wszystko działo się powoli. Dlatego zdziwił mnie ten wyjazd. Zgodziłam się, bo niby czemu nie. Tylko właśnie zastanawiam się, na jakiej zasadzie on widzi ten wyjazd. Może i długo się znamy, ale nasze obcowanie fizyczne jest póki co marne i póki co nie chciałabym takiego "przeskoku" od razu do łózka...

zmoim Ex też b. szybko wyjechaliśmy razem na kilka dni, coś miedzy nami iskrzyło, ale nie do końca było wiadomo co..tam pocałowaliśmy się po raz pierwszy...spaliśmy razem, przytualiliśmy się, ale nie doszło do niczego więcej..więc na coś takiego nie ma zasady, że wyjazd to od razu seks....

nie chcesz, nie rób :) jestescie krótko, zapewne nei oczekuje, ale w razie czego nie pozwól na przekroczenei granicy któej nei chcesz przekraczać :) i nie martw sie na zapas :)

pamiętaj o depilacji!

oj naiwny żelku, niewydepilowaną też przeleci

Nie ma sie co łudzic, ze facet bedzie z dziewczyna w pokoju hotelowym i na nic nie liczy, sprzyjajaca sytuacja sama mowi za siebie, wiec nie badz naiwna, ze powie Ci dobranoc i grzecznie pojdzie do swojego lozka i to jeszcze o ile beda osobne, bo kto wie, moze zamowil pokoj hotelowy z lozem malzenskim ;)

1,5 roku i seksu nie ma... wyjazd był niejeden a ciągle nie chce iść do łóżka, jest katolikiem i czeka do slubu więc wiesz...nie ma reguły

'1,5 roku i seksu nie ma... wyjazd był niejeden a ciągle nie chce iść do łóżka, jest katolikiem i czeka do slubu więc wiesz...nie ma reguły' wybacz, ale w tym ukladzie zachowujecie sie raczej jak brat z siostra po 1,5 roku znajomosci lub jak dobre kolezenstwo a co do czekania do slubu, moze okazac sie juz po, ze jest impotentem, wiec lepiej sprawdzic 'towar' wczesniej :P

"1,5 roku i seksu nie ma" fajnie, że masz miłego kolegę do chodzenia po bułki. ale nie nazywaj tego związkiem

ale o co wam chodzi? facet ma takie zasady i nie uprawia seksu przed ślubem, a ja to szanuję i akceptuję czy ja prosiłam o komentarz?

'czy ja prosiłam o komentarz?' no nie prosilas, ale komentarz sam sie prosil :) jeszcze dobrze sprawdz, bo moze to ksiadz :P

Może i marzy sobie, bo czemu nie i co z tego. Powiesz "nie" i już. Przeciez to że oczekuje nie znaczy że masz spełniać te oczekiwania tym bardziej ze znacie sie bardzo krótko. Jak ktoś tego nie roumie to jest ubogi światopoglądowo. Pojedź i poprzyglądaj sie mu, wyjazd to dobry czas na to by sie poznać jeszcze z innych stron, o ktorych niektóre kafeteriuszki nie mają bladego pojecia.

'wyjazd to dobry czas na to by sie poznać jeszcze z innych stron' lepiej nie moglas tego ujac :P

doczytaj dalej. dalszy ciag jest do ciebie właśnie

bladego pojecia to ty nie masz o mnie, wiec po co te wypociny ? dowartosciowalas sie juz ? :D

nie musiałam :)

koralowa - for you :) „Doskonałość to wcale nie cnota a tylko pobożne życzenie dla wielu to tak z sentymentu dla ciebie :)

Ode mnie zaś dla Ciebie "Jeżeli coś jest dla ciebie bardzo trudne, nie sądź, że to jest niemożliwe dla człowieka w ogóle"

ja jak wyjechałam 1x z facetem, to on chciał, ale powiedziałam, że ja nie chce i zrozumiał ale wiesz, może nalegać itp a gdzie Wy jedziecie na miesiąc? wakacje czy praca? uważam, że powinnas delikatnie zasugerować, że nie bedzie sexu. chociaz miesiąc z Tobą, bo on umrze z pożądania! no ale możecie petting i te sprawy. nie uprawiaj sexu, jesli tego naprawde nie chcesz!!! facet, jak kocha to poczeka!!! wiadomo, ze po 2tyg nie kocha, ale jesli mysli poważnie itp to poczeka!

a jako katolik, chłopak zgadza się np na petting czy oral? czy tylko jest przytulatnie w ubraniu i całowaniu?

może zgadzać się na petting albo co gorsza - oral? seksu oralnego nie wolno nawet po ślubie uprawiać! bredzisz coś.

no wiem, ze nie mozna wg kosciola ale sie pytam czy on sie zgadza bo to dziwne, ze facet nic ne chce

znawcy kościoła się znaleźli

kochana, ja jestem z moim ale o co wam chodzi? facet ma takie zasady i nie uprawia seksu przed ślubem, a ja to szanuję i akceptuję czy ja prosiłam o komentarz? to ten Loooooser ?:D