Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Ja ten temat wczoraj przeczytałam caly tak sie trzeslam ze smiechu ze az mnie kolka w brzuchu zlapala a piotrek na mnie patrzyl jak na wariata;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem na 13 stronie ;) Co za nuda dzisiaj w pracy... nie mam dosłownie nic do roboty.. na dodatek nikogo już nie ma, szef wyjechał i wszyscy inni też... Sama najchętniej też bym się urwała! Ten topik mnie ratuje, bo nie mam już nawet czego czytać w interecie.... Znacie może jakieś fajne ciekawe strony? ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam :) Za dużo to się dentystka nie narobiła, bo potrzebne jest zdjęcie rtg, które dopiero jak urodzę. Więc już 0 dentysty przez najbliższy czas :) Dziewczyny nie piszcie o jedzeniu, bo ja dopiero o 13 mogę coś zjeść, bo założyła mi lekarstwo właśnie na zęba, którego będzie leczyć po urodzeniu. A mnie ssie już w żołądku :) Nha dzięki za słowa otuchy. U mnie z tym spokojem rozmowy w kłótni różnie bywa. Bo najbardziej ciśnienie podnosi mnie jak mój mąż jest chamski, powie coś tak dobitnie przykrego, że wyprowadza mnie to z równowagi :( A też jesteśmy prawie 10 miesięcy po ślubie.. tyle, że znamy się bardzo długo. Moniś, to bardzo dobrze że już lepiej. Daj znać jak po połówkowym będzie. Wiecie co w aucie mi tak kichanie się włączyło, że musiałam zjechać na pobocze, bo nie wiem czy to było 20 razy czy więcej.. zastanawiam się, czy wtedy mój Kuba przez to nie podskakuje, czy to mu nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest, maly po 2 dniach milczenia znów dal o sobie znac :) chcialabym zeby caly czas tak kopal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie czy nadal zapinacie pasy w samochodzie? Mi wszyscy mowia ze to niebezpieczne. Moj brat nawet ostatnio mnie błagał zebym juz nie zapinala zeby cos sie nie stalo malenstwu:) Ale na internecie wyczytałam że mimo wszystko lepiej zapinac.Tylko ten dolny pas trzeba dać pod brzuch wtedy nawet w trakcie jakiejkolwiek stluczki lub gwaltownego hamowania nic sie nie stanie.. Co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia pasy sie zapina w ciazy ... Mój lekarz nawet na pierwszej wizycie o tym mówił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia23 ja mam zamiar zapinac pasy do konca ciazy to o wiele bezpieczniejsze niz jazda bez nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapinałam jeszcze wczoraj, choć mi uwierał właśnie w dole brzucha, a tam jest moja dzidzia przecież - więc sama już nie wiem. Na szczęście teraz dużo nie muszę jeździć ale sama nie wiem jak z tymi pasami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj jeszcze nic nie miałam do dzidziusia oprócz tej różowej czapeczki ..a dzis szwagierka podjechała i 3 worki takie 120 litrowe plus karton po pampersach ,karton po brodziku ..i jeszcze jeden mniejszy worek ciuszków ... Nie wiem gdzie to wszystko dam A koleżanka też mi pisała ze musi mi podrzucić jakieś worki z ubrankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdania będą na pewno podzielone, ja w pierwszej ciąży o ile dobrze pamiętam to pod koniec nie zapinałam, bo mi było źle z pasem. A teraz nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka ciesz się dziewczyno, ciesz :D naprawdę ciuszki to spory wydatek a ty już będziesz mieć z głowy, powybieraj, posegrguj i zerkniesz czego ci brakuje a potem popierzesz w lato i już :) Na którą jedziesz do lekarza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lekarki jadę ok 19 bo ta koleżanka po mnie podjedzie a ma na 19 dyżur Co do ciuszków to super są ...sukieneczek dużo , bucików ..ach żeby tylko wszystko dobrze było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem lepiej zapisać pasy. Ja jak jeżdżę, to co chwila odruchowo od brzucha je rozciągam. Lepiej ponoć właśnie żeby siedzieć na tej dolnej części. Na pewno z pasami bezpieczniej niż bez, to nie ma co dyskutować! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny chodzi mi po glowie termin moich prenatalnych.otóż badania mam ustalone na 19.06 i tak sobie licze ze to juz w sumie na sam styk bedzie...gdzies 23 tydzien...powiedzcie mi czy zrobia mi nawet gdyby to byla koncowka 23 tyg? tam w tym szpitalu z tego co wyczytalam robia miedzy 18 a 23 tyg. boje sie zeby nie okazalo sie ze jest juz za pozno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka1976 ja wiem ze sie zapina bo tak wlasnie robie.. tylko pytam jak inne dziewczyny do tego podchodza skoro w naszym kraju prawo drogowe zwalnia je z tego obowiazku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I mamy ten sam termin porodu i sprawdziłam ze do 29 czerwca można 2 badanie prenatalne zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obmyśliłam taki plan sobie... Mąż jutro wraca (znów na robocie jest tym razem góry)i jak zobaczy te worki i skrzynie to mu powiem ze go spakowałam ...hehehhe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emachines - mi babka gadała ze zawsze jest 6 dni w zapasie, czyli jak sie pytalam o te pirwsze prenatalne to mowiła ze jak sa do 13tc to oni robia do 13+6dni... więc mysle ze zawsze jakis margines jest :) nha - ja to lubie sałatkę właśnie gyros - ale pisałas ze nie taka :) wiec mozna jeszcze xzrobic z zupek chińskich :) czyli makaron parze, bez przypraw, później dodaje ogórka i pomidora, ewentualnie przesmażoną pierś z kurczaka a do tego majonez i te przyprawy z zupek :) można jeszcze czosnek :) do smaku wedle uznania, troche kalorii ale co tam, zrobiłam se ochote więc zaraz pewnie zrobie bo mam akurat jedną zupke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka to nie spiesz się z praniem, żebyś później znowu nie musiała prać :) ja bym się cieszyła gdybym coś takiego dostała :) tyle że ja mam gdzie to pomieścić :) za niedługo moge szmateks otworzyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!jestem po wizycie u diabetologa,od dzis dieta!zadnych słodkosci,jak najmniej smazonego:/itd..oprocz tego dostałam glukometr i codziennie musze badac cukier przed kazdym posiłkiem i po...przechłapane :( Gragra co do chinskiej to ja robie tak:zaparzam zupki ,potem zlewam wode dodaje podsmazone wazywa na patelnie i piers z kurczaka:))i to na tyle:) a co do pasow ,jestem za zapinaniem...lepiej nie ryzykowac..roznie bywa dzis na obiadek miałam sadzone jajeczko,ziemiaczki z koperkiem i maslaneczke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj mam ogromnego smaka na placki ziemniaczane i takie sobie zrobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie idę na to usg dziś. W poniedziałek będę miała. Mój mąż pomaga dziś kobiecie z pracy załatwić sprawy jej faceta, który w tym tygodniu zaginął w Indiach. Pływał kajakiem i jak się dziś okazało utonął :( Cały tydzień go szukali... TRAGEDIA Dziś ta dziewczyna nocuje u nas a jutro leci do Indii. Idę teraz do sklepu bo trzeba coś zrobić do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to nie fajnie, biedna dziewczyna :( :( a ja dziś mam lenia na wszystko, nawet na pisanie na kafe :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu skończył się ten piekielnie długi tydzień :) Dzisiejszy dzień w pracy ciągnął mi się tak, jakby dniówka miała 15 godzin - masakra. Jutro syncio wraca znad morza - w prawdzie powiedział, że nie chce wracać do mamusi, i że chce zostać nad morzem, lecz cóż :):):) Oj za to mamusia bardzo się stęskniła :) Poza tym jutro zamierzam obskoczyć akcję "szczęśliwa mama" - dać znać jak było. A narazie idę piec szarlotkę dla Mamy i na powitanie małego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pędzicie z tymi wpisami :) Ja dziś prawie cały dzień spędziłam poza domem - zakupy i oglądanie rzeczy dla maluszka :) Moniś - no to w poniedziałek obie idziemy na połówkowe - były tu jeszcze chyba 2 dziewczyny, które też będą je miały w poniedziałek. Już nie moge się doczekać :D Pozdrawiam Was gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tusia - bądź dzielna! Dieta nie taka straszna - przykro mi, że musisz przez to przechodzić.. Dan-mos no to miłego pieczenia i czekam na wieści odnośnie akcji - u mnie była 12-13 maja, ale nie mogłam iść, bo wyjechałam na komunię do innego miasta..troszkę żałowałam, ale za to już w poniedziałek zobaczę mojego Skarbka :D no i może poznam w końcu płeć Maluszka. Vivii, a Ty we wtorek prawda? :D Eljotka, ale super brzuszek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×