*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Aniu ja tez tak mam ze mi wycieka ...ale ja tak w każdej ciąży mam właśnie Najwczesniej i najwiecej wylatywało mi przy pierwszej ciazy ,pamietam musiałam wkładki nosic bo chwila i plamy były

Graga ja z butelkami to nie wiem, opinie różne i dlatego was podpytuję :) no a ceny wiadomo,różne będą :) ania3107 wydaje mi się,że któraś już też ma tak,że pokazała się wydzielina z piersi. Musiałabyś poczytać w stecz, ale to jakoś na dniach któraś pisała - chyba ania_k26 . Myślę,że to piersi przygotowują się do produkcji mleka :D nic złego :P

aniu dokladnie czulabys cos innego.a ze piesek chcial sie przywitac coz zrobisz, nasepnym razem musisz uwazac. ps. moj mlody tez nieraz mnie nacisnie na brzuch jak wchodzi na kolana albo cos oi nic sie nie stalo.

mamusi co do butelek to ostatnio (8lat temu) miałam z Aventu bo i laktator zakupiłam z tej firmy własnie I byłam zadowolona ,ale opinie rózne sa

Ja to jestem panikara, tak jak mamusia, też się do tego przyznała:-) na poczatku ciąży tak nie miałam, oczywiście uważałam na siebie ale teraz to po prostu mam świra na tym punkcie. I mojemu D* chyba też się to udzieliło, na zakupach broń boże nic nosić:-) wczoraj byliśmy na rybkach to mi nawet wędek nie dał przenieść z samochodu, dostałam tylko puste wiaderko hi hi To nasze długo wyczekiwane dziecko więc może dlatego takie zachowania:-)

ciekawe czy to dziecko moje bedzie pilo z butelki?? moj mlody ani razu nie napil sie z butli, kopowalam kolejne i te nic. tylko cycek. a gdy jezdzilam do szkoly a on mial okolo miesiaca to mama moja mu lyzeczka dawala mojego mleka bo onaczej nie dawalo rady. to byla masakra. tego chcialabym nauczyc tylko ze mam takie male sutki ze nie m9glam nigdy znalesc smoka odpowiedniego. wogole przydrugim dziecku chcialabym wszystko inaczej zrobic. by sobie ulatwic.jak sie uda to sie okaze.

Dziewczyny dziekuje wam bardzo za wsparcie i za To że byłyście myślami przy mnie i Roksance... dziękuje za modlitwy nawet nie wiecie jakie to było dla mnie cenne... Nie będe pisała co czuje bo nie da się tego wyrazic słowami... fizycznie czuje się w porządku... ściskam was mocno dbajcie o siebie i dzieciaczki :) jeszcze raz bardzo Wam dzięuję i z całego serca życzę powodzenia ''Żeby miłosc mogła leczyc a łzy wskrzeszać żyłabyś Córeńko wsród nas...''

ingus jestes najdzielniejsza kobieta jaka poznalam, uwazam ze postapilas bardzo slusznie i odpowiedzialnie. jestes kobieta dojrzala za co zawsze bede cie szanowac i podziwiec. rowniez dziekuje ci ze bylas z nami i tak pieknie ubarwialas nasze forum. bez ciebie nie bedzie to juz to samo ale zawsze zostaniesz jako nasza przyjaciolka forumowa :) mam nadzieje ze sie odezwiesz gdy juz bedziesz spokojniejsza i choc odrobine szczsliwsza. nigdy nie zapomnimy o tobie i Roksance. wierze ze niedlugo twoje zycie odmieni sie na lepsze. sciskam cie mocno i zycze wszytskieo dobrego a juz napewno lepszego zycia niz do tej pory.

Inga, ty nie masz za co dziękować... rozumiemy co czujesz. :(

Śliczny sweterek dla dziewczynki do chrztu, nowy http://allegro.pl/cudny-sweterek-rozm-62-chrzest-chrzciny-i2354431742.html

Witajcie ja tez wczoraj bylam na tej akcji w Plazeie,przyjechalam o 10ej ,postalam do 10 40 w kolejce i Pan przez mikrofon stwierdzil ze koniec zapisow,nie wiem czy byly sprzeczki w kolejce,kolo mnie bylo grzecznie:) dostalam kilka probek emulsji do kapieli i troche reklam w reklamowce od jakiejs poloznej...no i poszlam Iga trzymaj sie kochana,ciezko Ci na serduszku pewnie przeogromnie....sciskam Cie mocno...duzo przeszliscie...slow brakuje by opisac jak bardzo mi przykro...

Tak mamusia to ja pisałam o mleczku :) jeśli chodzi o butelki to ja dla małęgo zakupiłam cały zestaw z tommee tieeppe w tym były 2 małe butelki, 2 duże, kupek niekapek, wymienne smoczi i cumelek i osobno zakupilam pokrowiec na butelke i częśc tych butelek mam praktycznie nie używanych bo małego długo na piersi karmilam wiec tylko na herbatkę i czasem odciągniete mleczko pił i świetnie sobie radził pijąc z butelki potem cyca bo tak sa wyprofilowane butelki. Teraz tylko smoczki zmienie i mam butelki dla dzidzi. Rzodkiewka za tem odpoczywaj :) A prezent super dostaliście :) jeśli chodzi o skrzepy krwi ja tez mam zazwyczaj rano ale to chyba normalne tylko uciążliwe jak taki nos zatkany. Ania z dzidzią na pewno wszystko ok trzeba uważać ale dzidzia jest chroniona i wodami w środku i łożyskiem najważniejsze, ze nie krwawisz i nie masz boleści. Inga trzymaj się kochana mam nadzieje, ze spełnią się wasze marzenia i wszystko będzie dobrze. Buziolki :)

Inga jesteśmy z Tobą i Roksanką wszystkie myślami! Odpoczywaj teraz, dbaj o siebie. Mam nadzieję, że gdy poczujesz się choć troszkę lepiej, to się do nas odezwiesz. Ściskam mocno!

Inga współczuję Ci bradzo ale nie bądź bezczelna. Twój cytat na końcu : ''Żeby miłosc mogła leczyc a łzy wskrzeszać żyłabyś Córeńko wsród nas...'' Przeciez sama zdecydowałas o wywołaniu porodu i chyba było oczywiste, że mała nie przezyje na tym etapie poza Twoim organizmem. Więc, nie pisz że gdyby łzy mogły wskrzeszac to Twoja córka by żyła. Bo nie umarła tak O! Sama z siebie. A nie wiesz co by było gdybys donosiła.

Lurdes coś tam może zanim się wypowiesz to zastanów się dwa razy. Niestety każdemu z nas, czy w nabliższej rodzinie to może się zdarzyć. Widać,że nie znasz całej sytuacji więc komentarze zachowaj dla siebie, mam nadzieję,że usunął twój post... A z drugiej strony, módl się,aby ciebie to nei spotkało...

dlaczego niektórzy ludzie sa tacy głupi nie wiesz jak było to się nie wypowiadaj!!!!!!!!!!!!!! ulży ci i nie uznasz mnie za bezczelna jeżeli ci powiem że jeżeli bym donosiła to także by zmarła i mogła umrzeć w każdej chwili we mnie BYŁA BARDZO CHORA i nie miała szans na przezycie teraz i póżniej!!!!!!!!!!!!!

A co tu tak raptownie cicho ???

Witam Was wszystkie jestem tu nowa. Mam termin na koniec pazdziernika. Chcialabym do Was dolaczyc poniewaz w grupie zawsze razniej :) Mam nadzieje ze nie bedziecie mialy nic przeciwko? Pozdrawiam

Pewnie,że nie. Ja cię przywitam bo cała reszta leniuchuje w niedzielę :D hehehe aż dziwne... Napisz coś więcej o sobie :)

Widze że mamy termin podobny tylko ja mam na 30 pazdziernik :) To moja pierwsza ciaża a więc wszystko jest takie nowe i nieznane. Na poczatku cokolwiek tylko mnie lekko zabolalo to juz myslalam że cos jest nie tak ale ta paranoja na szczescie troszke mi przeszla hehe :D:D:D Jak u Was humorek? dopisuje? taka ladna dzis u mnie pogoda a ja jakos caly dzien pupa na kanapie i nie mam ochoty na nic..najlepiej w ogole bym sie nie ruszala ale moj pecherz mi na to nie pozwala..hehe nie wiem czy to dziecko tak uciska ale momentami mam wrazenie ze chodze do wc czesciej niz na poczatku ciazy? A jak u Ciebie Mamusia?

Akurat moge ci odpowiedzieć,że ja tu bardzo często chodzę do wc... normalnie czasami wychodzę z wc i zaraz znów wracam. Tak niestety czasami mam. Ciążę znoszę różnie, mimo,że to druga to i tak więcej panikuję niż przy pierwszej... No i leżę w zasadzie od 6 tc, hmmm a to pozwolą wstać a to znów leżeć trzeba. W skrócie : napierw plamienia, krwawienia, w międzyczasie znaleźli krwiaka,a to coś z poprzedniej blizny a teraz łożysko przodujące i leżenie. Ehhh to tak w skrócie. Ale czuję się dobrze już teraz, po przejściu wymiotów i mdłości :) A skąd jesteś ?? No i czy pracujesz, czy w domku ?? :)

Inga nie przejmuj sie komentarzem tej laski. Nie ma pojecia i szkoda slow. Trzymaj sie i zycze zebys szybko odzyskala sily i Bog dal ci dziecko na ktore tak czekasz. Goraco nie najlepiej na mnie dziala. Od tygodnia zle sypiam. Czy wy tez tak macie ? Spie krotko w nocy i budze sie wczesnie. Masakra. Od 3 dni czuje takie pukniecia. To prawie napewno dzidzia bo nie mialam tak wczesniej. Czuc takie pukniecia w okolicy pepka.

No to naprawde nie zazdroszcze ale najwazniejsze zeby Twoje malenstwo sie szczesliwie urodzilo i mysle ze pojawienie sie takiego cudu na swiecie warte jest kazdego poswiecenia :) Ja juz nie pracuje zajmuje sie domem i naszym psiakiem. Ostatnio tez mam raz lepsze raz gorsze dni..przewaznie jest rewelacyjnie a czasami mam totalnego lenia i nerwy na caly swiat..moj maz czasami nie ma ze mna lekko ale na szczescie dobrze to znosi :)

Wróciłam :) jutro napiszę wszystko :) Inga! Ściskam i tulę.

No dziewczyny, ja kładę się spać. Wizyta półdniowa teściowej...no i zmęczenie przez ranne wstawanie , szczególnie dziś daje się we znaki. Podam córce leki i kładę się spać z synkiem :D Tym co jutro mają wizyty i połówkowe - to jak najmniej stresu, no i potem napiszcie, nie to co dziś :D

rzeczywiście pustki dzisiaj :) ja mam jutro wizytę :) a połówkowe nie wiem kiedy będę miała i czy wogóle, może lekarz badanie prenatalne zaliczy do połówkowego bo wkońcu będą wszystkie pomiary :) ja też spadam zjeść coś i do wyra :) a co do spania to ja też mam problemy - od kilku dni wstaję bardzo wcześnie tak ok 5 - 6, ale dzisiaj trochę popadało to może dłużej pośpie:)

Hej kobietki Ach ta pomarańczka - co komu daje takie głupie gadanie i zbędne, bezsensowne komentarze. Inga wiedz, że my jesteśmy z Tobą! Witam nową mamusię :) Ja dziś prawie cały czas poza domem. Jak wracałam do domu to zobaczyłam plakat targów mother & baby w Warszawie na najbliższy weekend. Nie za wiele jest kobiet na forum z tej okolicy no ale może ktoś się skusi. Link do informacji o targach: http://motherandbaby.pl/warszawa Przejrzałam plan targów i trochę tego jest. Od wczoraj czuję się naprawdę dobrze. Oprócz zakwasów, które mam standardowo po piątkowym sprzątaniu to wszystko jest ok. Czy wy też tak macie? Co prawda trochę popracowałam - odkurzanie, zmywanie podłóg, mycie kuchni i łazienek -ale żeby aż takie zakwasy w nogach?.. Aż to dziwne. Czy któraś ma skurcze w łydkach? Ja miałam wczoraj rano - noga boli aż do dziś. Mam w końcu jutro połówkowe. Nie myślę o tym co będzie - czy dobrze czy źle. Jak na razie mi wychodzi i się nie stresuje. Zobaczymy co będzie jutro :) Wizyta jest o 16:40 więc cały dzień czekania.

Witam dziewczyny, widzę wszystkie jeszcze odsypiają weekend więc skorzystam z okazji i napiszę jako pierwsza wyprzedzając mamusię:-) Ledwie się dzis obudziłam a już dostałam 2 kopniaczki od juniora, co za przyjemność:-) Będę dzisiaj dzwonić do swojego lekarza bo zalecił żeby zrobić dodatkowe USG z pomiarami (3D) i miało to być w 22 tc a ja chce zrobić wcześniej żeby wyniki miec już na wizytę. I nie wiem właśnie czy może to być wcześniej czy koniecznie w 22 tc Wstawajcie Śpiochy i opowiadajcie co u Was:-)!

Witam mamusie :-). Ja również mam dziś usg połówkowe ale dopiero na godzinę 18, więc sobie poczekam.Mam nadzieję, że dzidzia zdrowo się rozwija i że pokaże kim jest :-). Kopniaki są słabiutkie i niestety nie codziennie.

Hej wszystkim, ja ten tydzień później będę na kafe, bo kropelki zapuszczam małej plus leki, śniadanko jej wcześniej,żeby leki mogła wziąć z odstępem, więc i dam Wam pierwszym popisać :D hehehe graga ja dziś też przed 4 obudziłam się i nie wiedziałam co ze sobą zrobić, do wc a potem smarkanie...ale wkońcu udało się zasnąć :) może tak musi być. :D Monis ja zakwasy mam czasami ale od leżenia, hihihi a tak serio to nie mam, bo nie mam po czym :( dziś chyba jestem zła na siebie,że taka bezradna jestem, ani nie mogę wyjść,ani posprzątać, ani nic. Leżeć i leżeć... A co do skurczy, ja nie mam ale pamiętam te okropności z poprzedniej ciąży...teraz biorę 4xdziennie magnez i pewnie stąd nie mam ich. Ania3107 no możesz być pierwsza :D mnie też dzidzia skopała :D hihihihi