Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

olka ja jestem w drugej ciąży z odstępem 10 lat :) w tamtej tak nie przeżywałam, więcej energii miałam,zero mdłości, plamień itp. A teraz zupełnie jest inaczej, od prawe początku siedzę w domku na L4, plamię i zamartwiam się, bo z racji ,że muszę leżeć dużo to i myslę, ale już mniej niż na początku, pogoda mnie mobilizuje i to ,że będzie wiosna, lato :) i moje kochanie przyjedzie :D Także bądź dobrej myśli, a tu zaraz dziewczyny z naszego formu rozwieją twoje wątpliwości -one potrafią :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusia najgorszy własnie jest ten brak zajecia no bo faktycznie wtedy duzo sie mysli.........wiesz ja pierwszy raz to było 6 miesiecy temu poroniłam w 6 tyg ale pamietam w e jak sie dowiedzialam wteczasb o ciazy to bylam przeszczesliwa normalnie radosc ogromna teraz tak nie jest nie wiem dlaczego no bo bardzo chcialam tego dzidzusia tzn nie zebym sie nie cieszyła ale nie ma juz tak olbrzymiej radosci jak za tym pierwszym razem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dan-mos
Ja też się cieszę, że mogę pracować, bo należę do osób, któe ciężko znoszą "nicnierobienie" dłużej niż przez sobotę i niedzielę. W pracy nie bardzo mam czas na myslenie co by bło gdyby..... a w domu mały synek jest tak absorbujący, że też nie mam czasu na myślenie o "bzdurach" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka witaj:) pewnie jeszcze myslisz o tamtej ciazy, tym dziecku ale widocznie tak musialo byc, glowa do gory:) ja tez naleze do osob ktore kiedy nic nie robia, co sie rzadko zdarza, chyba tylko wtedy kiedy naprawde zle sie czuje, czuje sie niepotrzebne:) czasem padam ofiara samej siebie, praca fizyczna, po powrocie do domu trzeba zajac sie dzieckiem i tak do 20 potem jest czas dla siebie, tzn czas na ogarniecie mieszkania, nauke jezyka,itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka jeżeli nasz igg dodatnie a igm ujemne tzn że byłaś juz zarazona toxo lub miałaś z nia kontakt i masz pezciw ciała odpoenościowe dlatego masz wykonywane 2 razy żeby właśnie zobaczyć czy wzrasta jeżeli tak to być może rozpoczyna się zarażenie i lekarz poda ci leki. ja w poprzedniej ciąży tez tak miałam i powtarzał badania ale mi nie wzrastało ale i tak na wszelki wypadek dał mi leki jakieś na R...... teraz tez mam igg dodatnie więc dzisiaj mi powie czy mam powtarzać badanie. nie martw się na zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczynki pytam o zdanie, bo jestem ciekawa jak myślicie ale ja bym bardzo chciała wziąć cywilny mam już jedno małżęństwo za sobą i też jestem teraz trochę bojaxliwa mówię Ojciec Mojego Dziecka, bo nie jest to ani mąż, ani chłopak, jedynie mogę go nazywać Partnerem, ale to tak obco brzmi, narzeczony - też jakoś dziwnie no to może niech będzie pierwsza litera imienia czyli P. mnie brzuszek pobolewa co jakiś czas, a cycki to mam ochotę wyjąć i odłożyć na półkę no i mam chwiejność, dzisiaj rano pierwsze co zrobiłam jak sie obudziłam to się popłakałam, bo przyśniła mi się moja siostra za która okropnie tęsknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej świnka :) mi objawy ustały owszem czasem napadna mnie delikatne płaczki ale nie daje sie zwariowac ;) a co do cycków to Ci zazdroszcze ja ogólnie mam małe ( raczej ich brak ) :) i niby mnie bolą i troszke spuchły ale żeby urosły to za duzo powiedziane i zaczyna mnie to troche martwic..... nie no chyba będa musiały mi kiedyś urosnąć :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie klops w pracy dziewczynki. Konkurs na wyzsza pozycje i zglosilam sie i jak dostane musze probny przejsc co oznacza nie mowienie o ciazy. Jesli powiem od razu to szansa mi przepadnie a drugi raz sie juz nie pojawi... zlozylam podanie jak dostane to sie zaczne martwic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piggy to wasze zycie, i wy je musicie przezyc nikt tego za Was nie zrobi:) zrobicie jak chcecie:) ja zycze szczescia:) ehhh ja od jutr mowi stop z jedzeniem, objadaniem sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie bym chciała wziąć ślub ale nie wiem czy jest sens teraz się stresować, latać, załatwiać, w sumie myślałam, żeby wziąć tylko tak dla siebie, tylko ze świadkami i rodzicami i iść potem na obiad jakiś a później się zobaczy i nie mam apetytu wszystko co do tej pory jadłam - straciło smak toleruję jedynie bułki z żółtym serem i zupy (których de facto wcześniej nie znosiłam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz piggy ja mam tak samo, nie mam jeszcze ślubu drugiego, ale nie spieszno mi a szczególnie teraz jak brzusio będzie widać. Myślę ,że poczekamy bo nie ma co szaleć ze wszystkim szybko, szybko. I na szczęście rodzinka i znajomi wiedzą o tym,że ktoś bardzo mnie skrzywdził a także mój partner - więc nie mam jakiejś presjii. Myślę,że jak dzidzia się urodzi to zapewnezrzucę troszkę kilo i na wiosnę może jakieś małe przyjęcie-no muszę też patrzeć na mego partnera - on nie miał żony, jest kawalerem. I tak życie ucieka między palcami, więc coś się tam wymyśli :D A z tym nierobieniem nic, to ja już nie dam rady czytać, pisać, siedzieć przy kompie czy jeszcze coś. Już zaczynam przechodzić z łóżka do łóżka i testować jak się na nich śpi :D potem faktycznie, wraca córka ze szkoły i jest troszkę lepiej, zawsze coś się dzieje. Co do zup, ja ich nienawidziłam, a teraz jem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaraz wyruszam do lekarza trochę się boje mam nadzieję że z Dzidzią jest wszystko w porządku..... trzymajcie kciuki dam znać jak wróce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga23 będzie dobrze :) Ja mam wizytę jutro. Od wczoraj bolą mnie plecy oprócz tego mdłości, wymioty, ból żołądka - jestem wykończona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ja na poczatku miałam troche problemów z ciąża krwawienie itp i normalnie jak galareta chodzę cała...... :( uciekam bo w końcu sie spóźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - czy któraś z Was kupowała już bieliznę ciążową? Jest mi niewygodnie w każdych majtkach więc chyba się muszę w jakieś zaopatrzyć ale sama nie wiem gdzie tego szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monis nie ma co kupowac specjalnej bielizny ciazowej tzn chodzi mi o ta z nazwa "ciazowa" kosztuje masakrycznie a uwierz mi najwygodniejsze sa wysokie szorty, najlepiej z przewiewnej elastcznej bawelny:) jak biust nie rosnie a obwod pod nim tak to kupywalam takie przepinki w pasmanterii o biustonoszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w 11 tyg i juz musiałam kupic w sobote wiekszy stanik bo z tamtego mi juz wychodziły zawsze miałam 80C a teraz kupilam 85C bo nie wiedzialam jaki D byłby za duzy a jak wiekszy obwód pod biustem to miseczka tez wieksza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga23 trzymamy kciuki :))) a bieliznę, ja kupuję sobie ciut większą no i koniecznie bawełnianą jeśli chodzi o majteczki, jeśli chodzi o stanik to mieszczę się jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko przejżałam posty. Conieco (nie wiem jak to się pisze-o zgrozo!) się zorientowałam w tematach. Własnie wróciłam z wyjazdu służbowego 6 godzin w trasie-masakra. 2 dni poza domem, ale było bardzo fajnie. Wieczorem pogadałm sobie z kierownikiem na luzie - formie koleżęńskiej już wie że jestem w ciąży. Bardzo pozytywnie to przyjął:). A za kilka tygodni oficjalnie mam przynieś papierek który przedłoży w kadrach. Zaraz pod prysznic i do łózka bo jutro do pracy na 7 rano. Co do ślubów-każdy ma swoje zdanie i postąpi jak uważa. Byle sie do tego nie zmuszać. Co do plamień. Ja nie mam ale za to mam przeogromne prablemy ze śluzem/upławami. Białe, grutkowate-mega dyskomfort. Jutro czeka mnie 3 wizyta. Może lekrza mnie czymś poratuje. Mam nadzieje że bedzie usg, to już prawie 11-12tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolezanki napiszcie co ile macie wizyty u lekarza bo ja mam co 2 tyg slyszalam ze przewaznie wizyty sa co miesiac. z jednej strony sie ciesze ze co 2 tyg. bo za kazdym razem robi mi usg i moge posłuchac serduszka. ale z drugiej strony chodze prywatnie no i wiecie 100 co dwa tyg. to nie jest mało do tego dochodza badania no i tabletki kaze brac mi femibion . jedynka kosztowała 40zł teraz kupilam 2 i 52zł. moja kolezanka mowiła ze jak była w ciazy to brała jakies tansze witaminy prenatal czy jakos tak.......nie chce zebyscie mnie zle zrozumialy i pomyslały ze jestem jakas sknera bo jasne ze chce dziecku zapewnic wszystko zeby jak najlepiej sie rozwijało i nie bede na nim oszczedzac ale chce wiedziec jak to jest u was i co zazywacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola, ja chodzę co 4-5 tygodni. mysle ze jak ciąza jest prawidlowa to nie ma potrzeby częsciej chodzic, tym bardziej ze sporą kaskę płacisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olka25ul - ja chodzę co 3 tygodnie. I też płacę 100zł i tak będę musiała bo potrzebuję zwolnienia, które lekarz chyba może wypisać max na 3 tygodnie. Mam o tyle dobrze, że przyjmuje on również w szpitalu, więc jak coś się dzieje, to każe przychodzić do szpitala i bada bezpłatnie. Co do witamin to biorę Pregna Plus - koszt 30 tabletek około 33zł. Dzisiaj byłam u rodzinnego i okazało się, że mam mega powiększony migdałek. Lekarka dała mi ascotutical forte, chlorchinaldin i bronchicum N syrop - ale pisze, żeby nie stosować w ciąży, a mówiła, że można i zgłupiałam.. dokupiłam jedynie tantum verde, bo prócz kaszlu nic mi nie dolega. A musiałam gdzieś to cholerstwo załapać w hipermarkecie w niedzielę.. a już było w miarę ok.. chwilami myśli mi już wariują, że będzie coś maleństwu i potwornie się zamartwiam.. jeszcze 9 dni to wizyty u gina a tak bym chciała już zobaczyć nasze maleństwo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chodzę co tydzień z racji plamień, teraz mam pod koniec przyszlego tygodnia, no i też płacę. No ale u mnie inna sytuacja. Co do witamin, lekarz uznał ,ze większość tabletek to jest to samo,ten sam skład itd. więc decyzja należy do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze spróbuj Prenatal GripCare, czytałam o tym, z tej serii jest kilka preparatów na różne dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .kukułka.
Ola - ja chodzę też co 4-5 tyg. Już tu pisałam, że jeśli nic złego się nie dzieje, to uważam, że jest to wyciąganie kasy - jeśli lekarz chce częściej. Jeśli chodzi o witaminy to ja jeszcze nie biorę - tylko kwas foliowy. W poprzedniej ciąży lekarka kazała zacząć brać gdzieś tak ok 20 tyg ( wcześniej dziecko jest małe i nie potrzebuje tyle - wystarcza mu to co mamy) i to obojętnie jakie, byle dla kobiet w ciąży. Zmień te witaminy Kochana spokojnie. Świnka - ja czasem mówię o moim B - konkubent ;-) A tak poważnie, to faktycznie nie ma jakiegoś fajnego określenia. Tylko Ojciec Mojego Dziecka to mi się kojarzy jakbyście po rozwodzie byli i waliczyli o alimenty ;-) , jakby nic innego już was nie łączyło. idę spać, już nie mogę z tymi mdłościami - w pracy na mnie krzywo patrzą, bo unikam roboty jak mogę. Jeszcze muszę wytrzymać ponad 2 tyg, do następnej wizyty - wtedy powiem koleżankom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wizyty mam co 3-4 tygodnie. Tak chodziłam też w pierwszej ciąży. Chyba to powinno być wystarczajco gdy jest wszystko ok. Witamin nie biore lekarz powiedział że narazie wszytkie wyniki badań są w normie, jest wporządku, więc będe brać jak będzie mi czegoś brakować. Łykam tylko folik. Co do chorób, przeziębienia to ja tylko ratowałm się tantum verde i okazjonalnie septolete. Teraz mam problemy z zatokami, ale lecze sie tlko domowymi sposobami+inhalacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............?????
kurcze co z inką!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dzieki za inofo na temat tych wizyt moze faktycznie kaze mi przychodzic co 2 tyg bo wypisuje mi zwolnienie:-) dzis mam wizyte ale to dopiero o 16 i juz sie denerwuje co mi powie z ta toxo..... a co do slubow to ja tez nie mam slubu z moim chłopakiem i stwierdzam ze ciaza to nie powód zeby szybko brac slub. nie wyobrazam sobie latania załatwiania kiedy np. mam mdłosci....... albo jestem spiaca....... mysle ze wezmiemy slub ale za moze jakies 2 lata....... teraz musze myslec o remoncie domu po swietach zaczynamy mega remont......... az strach bo przerabiamy cała gore.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×