samotność mnie powoli doszczętnie zabija, piszę stu% prawdę..

dokładnie tak jak wyżej z dnia na dzień czuję się coraz bardziej przybity od 2 lat nie miałem seksu, a przez całe moje życie miałem tylko jedną kobiete i to tylko przez 4 miesiące od 2 lat nie miałem żadnej kobiety a wszystkie do których uderzałem, mnie odtrąciły jestem samotny, nie mam kobiety, nawet kolegów obecnie nie mam zbytnio jeden dostał niedawno prace i się z nim już w ogole nie widuję, drugi ma kobiete i widze sie z nim raz na miesiac no generalnie coraz czesciej nachodzą mnie mysli o samobojstiwe

zawsze mozesz pomyslec o jakims hobby

no nie wiem... znaleźć jakiś zapełniacz czasu. cos co Cie zawsze interesowalo, a nie miales na to czasu i oddac sie temu

a wiec nie ma takiej rzeczy

i ciesze sie z tego stanu , wole nie wiedziec co trace w mysl "czego oczy nie widza temu sercu nie zal:" ;)

powiem Ci z doświadczenia - wiele wartościowych, ładnych i samotnych dziewczyn znajdziesz we wspolnotach koscielnych typu Oaza, Odnowa. Takie laski czekaja na swojego krolewicza :) uwierz mi. tylko nie mają śmiałości szukać "na ulicy". ale naprawde jest tam wiele mądrych dziewczyn.

dzisiaj widziałem bardzo fajną laseczkę w samochodzie. naprawdę bardzo ładna była sądząc po twarzy bo reszty nie widziałem.

no to odnależć to coś w sobie. np jazda rowerem, klejenie modeli, jakis sport. Możliwości jest duzoooo. A i Ty wyjdziesz do ludzi. I moze poznasz ta jedyna. Ja tez nie lubie byc samotna i wiesz co? wykorzystuje kazda okazje zeby poznac kogoś nowego. czy to w pracy, czy na studiach, czy na spacerze. dzieki temu mam duzo znajomych i kilku bliskich znajomych.

tylko że na Oazach znajdzie fanatyczki religijne które będą go ciągały po kościołach i będą propagowały czystość przedmałżeńską.

Hmmm...no tak bidulka, nie miał seksu od 2 lat, toż to załamać się można nerwowo i psychicznie :D Jeśli myślisz dolną częścią ciała - nie ma dla ciebie ratunku - strzel sobie w łeb ! :D

niekoniecznie. tam jest duzo zagubionych dziewczyn. cos je przyciagnelo do kosciola. tym czyms jest cieplo, ktorego nigdy nie zaznaly. tym cieplem jest cieplo Boga.... ona pragna, marza o wielkiej milosci!

ninka - o czym ty dziewczyno piszesz, przecież autor, to knur, który zatrzymał się w rozwoju z powodu braku seksu od dwóch lat.

wiem, ale nikogo nie mozna przekreslac. teraz mysli tak, bo to bylo jego zycie, ale ma wlasnie teraz szanse cos zmienic! osiagnal dno samotności. Podobnie jak alkoholik. moze sie odbic.

chce mu tylko pokazac gdzie moze znależć prawdziwa przyjazn i milosc. ja tam znalazlam. choc dokladnie 10 lat temu o tej porze roku mialam podobne mysli do autora.

nie mialam przyjacil, znajomych, chlopaka, rodzenstwo sie mna nie interesowalo. chcialam umrzec. poszlam do kosciola sie wyplakac i trafilam na spotkanie modlitewne....

swoja droga zadziwiające jest to, ze mężczyźni dużo gorzej znoszą samotność ( a jak juz znajdą dziewczynę to ja nie szanują i zdradzają :-O ale ja nie o tym). Zaobserwowałam tę zależnosć w swoim otoczeniu i też na swoim przykładzie. Jestem sama 6 lat i jest mi bardzo bardzo dobrze i wygodnie, mam wspaniałe życie, żyję pełnia zycia, mam 3 pasję, które mnie całkowicie pochłaniają, duzo pracuję bo lubię, a mój kolega sam od 3 lat już chodzi po ścianach tak jak Ty...:-( a też niby chłopak ma zainteresowania itp.

bylam po kilku nieudanych zwiazkach. zylam chwila, seksem. moje zycie bylo puste i nic nie warte. Bog mnie przytulil.... poznalam mnostwo ludzi. i sie zmienilam..........

/// np jazda rowerem, klejenie modeli, jakis sport. Możliwości jest duzoooo. A i Ty wyjdziesz do ludzi. I moze poznasz ta jedyna. /// rower to nie pasja, mozna od czasu do czasu sie przejechac i tyle, zreszta samemu to tez bez sensu klejenie modeli? to ma mnie niby zlaczyc z ludzmi? buahahah dobre.. nie ma dla mnie ratunku hobby nie da sie od tak znaleźć po dugie na hobby czesto trzeba miec pieniadze-ja ich nie mam

a i owszem rower, klejenie modeli - wyjście do klubów , gdzie to się robi, tam poznasz ludzi a co do innego hobby, to np mozesz zapisac sie do biblioteki i zaczac czytac ksiazki nic nie kosztuje mozesz zapisac sie do jakiejs sekcji muzycznej w domu kultury itp. mozliwosci jest duuuuuzo wystaczy glowa ruszyc.

// a i owszem rower, klejenie modeli - wyjście do klubów , gdzie to się robi, tam poznasz ludzi a co do innego hobby, to np mozesz zapisac sie do biblioteki i zaczac czytac ksiazki nic nie kosztuje mozesz zapisac sie do jakiejs sekcji muzycznej w domu kultury itp. mozliwosci jest duuuuuzo wystaczy glowa ruszyc. /// no wybacz ale nie bardzo mi siie usmiecha kleic modele buaha do klubow laze i nic mi to nie daje czytac ksiazi w bibliotece? prosze Cie.. twoje pomysly za przeproszeniem mozna sobie wsadzic głeboko w duuuuuuuuupe

no to rob co chcesz :o przykro mi..... :( bo chciałam ci pomóc :(

spoko doceniam to.. ale akurat srednio trafione pomysly:)

ok :) spoko. mam nadzieje ze ktos Ci pomoże

Dużo zależy od tego jaki jesteś. Czy jesteś nieśmiały czy przeciwnie?

wsrod swoich bardzo smialy wsrod nieznajomych niesmialy

No to już wiesz w czym problem. Przełam się i czasem zaczep jakąś. Dziewczyny nie gryzą, przynajmniej nie na początku ;)

myslisz ze nie zaczepialem? ostatnio czesto lapie porazki... z kobietami rzecz jasna

zależy jak zaczepiasz?

kolezanki z grupy.. normalna akcja poznajesz sie probujesz zapraszac slyszysz odmowy itp

a może jesteś niesmiały?