Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elsa21

chyba musze inaczej napisac zeby wreszcie ktos odpowiedzial!!!

Polecane posty

wybaczcie za zmyle w temacie ale taki tytul czesto dziala. chodzi o to, ze w listopadzie bylam u pewnego pracodawcy pytac sie czy nie chcialby osoby na staz jak bedzie nabor, on powiedzial ze chcialby ale narazie nie ma stazy itp itd i powiedzila zebym dala kontakt, dalam cv i on powiedzial ze zapisze sobie na nim ze to chodzi o staz i ja zapytalam czy mam sie pytac jak bedzie nabor czy on zadzwoni a on powiedzial ze zadzwoni. no i teraz zaczyna sie nabor od poniedzialku i powiedzcie mi czy czekac na jego telefon czy jeszcze raz tam isc i pytac sie czy przyjmie mnie na staz? czy nie wyjde na jakas desperatkte ktora ciagle chodzi i zawraca mu glowe? no zalezy mi i chyba lepiej zebym sama poszla nie czekala na tel bo bedzie widzial ze mi zalezy co myslicie o tym wszystkim??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddgfhgjhkjjl
czekac na tel, nikt nie lubi upierdliwych bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde mam czekac ........ ?????????????? kurcze a jesli nie zadzwoni, moze pomysli ze skoro sama sie nie upominam to juz nie chcee zanlazlam cos innego a ja wlasnie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie bylabym upierdliwa... bylam tam tylko raz, w listopadzie, wiec gdybym poszla teraz drugi raz to az taka upierdliwosc? powiedzcie cos szczerze blagam......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym poszła,on na pewno ma takich podan kilka i wątpie aby wszystkie zapamiętał...a to chyba tobie zależy na tym stażu...powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam tam taram
Jeżeli wiesz, że jest nabór, a nie dzwoniłaś wcześniej ani nie dowiadywałaś się o ten staż, to wydaje mi się, że możesz iść się zapytać. Czasami zdarzają się szefowie, którzy jednak mogą zapomnieć. I wydaje mi się, że nie będziesz wyglądała na desperatkę, bo pójdziesz i się zapytasz, bo Ci zależy na tym stażu. Przecież nie będziesz błagała, pchała się drzwiami i oknami chyba?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok to pojde, ale sie boje troche :P to powiedzcie mi jeszcze co mam powiedziec zeby zabrzmialo ladnie:P ze pytalam sie pana (pana? mozna tak) kiedys o staz i powiedzial pan ze przyjmie na staz jak beda staze, a dowiedzialam sie ze zaczal sie nabor.. ii co z tym stazem? boze ja kiepska jestem w takich rozmowach powaznych z doroslymi w dodatku to moja pierwsza praca by byla nawem nie umiem gadac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tam tam taram
Może po prostu powiedz coś w stylu, że w listopadzie byłaś się pytać o staż i powiedziano Ci, że jak będzie nabór a teraz skoro jest to chciałabyś się dowiedzieć czy masz szansę na ten staż. Oczywiście musisz to jakoś ładnie poukładać bo tylko tak napisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''czy mam szanse'' o to jest dobre ladnie brzmi :p dziekuje to pojde w poniedzialek nawet bo od wtedy jest nabor :) dzieki jeszcze raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''czy mam szanse'' o to jest dobre ladnie brzmi :p dziekuje:) pojde w takim razie juz nawet w poniedzialek bo od wtedy zaczyna sie nabor, dzieki raz jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×