nie mogę o nim zapomnieć

Pomóżcie- jak zapomnieć o facecie, którego nadal kocham

klin klinem? Tylko szkoda że nie umiem tak...

:)

gdy słucham "naszych" piosenek to ryczę jak dziecko.... gdy czytam maile jak to bardzo mnie kocha to aż mnie dusi... skoro kochał to dlaczego zostawił??????????

upij się.tak byś z 3 dni chorowała........... potem szukaj innego-nawet na chwilkę............. a dalej pójdzie samo.......

Widzalas film ''Zakochany bez pamieci''? Znajdz taka firme i ci skasuja mozg :-)

upić się nie upiłam... pocieszyć się pocieszyłam... niestety tylko na chwilkę.. czułam się tak jakbym go zdradzała...

Z tym problemem to raczej na "uczuciowy". Tu raczej pisują osoby niedopieszczone seksualnie, lub dopchnięte na tyle, że realizują się w już w nieseksualnych pomysłach, robiąc robocze kółko gospodyń wiejskich. :)

Nowy w Mieście..... czy jak Ci tam. no teraz mi pojechałeś! wiem co piszę-i nie życzę sobie obelg. a to ,że opisuję swoje podejście do tematu nie znaczy ,że masz i możesz mnie obrażać. ja może tak sprawę załatwiam.wiec pohamuj się poproszę.

Jeszcze mi Michaił Pravda i widzę że jesteś strasznie przewrażliwiona. Nawet nie użyłem wulgarnego słowa w poście a ty już rozpisujesz się o obrażaniu. :O Coś raptem zasugerowałem a tu już ... :O Niedługo poruszę palcem u stopy i ktoś odbierze to jako atake :O :O Szoke :O :O :O Już nitz nie można napisać? :O :O

Nowy w mieście.. dobrze mnie zrozum. nie jestem przewrażliwiona-a chodzi mi jedynie o akceptowanie różnych sposobów odreagowywania takiej sytuacji.................. :P

To nie jest miłe, tak się męczyć. Doskonale to rozumiem bo też byłem zakochany. :) I tylko czas może wyleczyć takie rozterki, żadne "pójście w tango" , pieprzenie się byle z kim, by zapomnieć nie pomagają. Usiądzie dość dostateczna warstwa kurzu i będziesz wolna. :D Każdy w tym względzie ma swoją klepsydrę, innym jak z bicza strzelił a innym życia może zabraknąć. ;)

bo szybciej zapominają, my dziewczyny latami wspominamy i rozpamiętujemy buuu:(

jako fajtłapa mogę ci poradzić nie zamykaj się na ludzi. Zmieniaj towarzystwo i baw się nie chodzi mi o seks tylko o przebywanie z ludźmi i zabawę jak będziesz radosna z byle powodu nawet najgłupszego szybciej zapomnisz niż jak byś miała siedzieć w domu i w myślach odświeżacz kotleta. Jak to śpiewał kazik w Celinie przyjaciele pomogą ci. Zyj, żyj bo żyjesz i to jest najważniejsze.

faceci nie mają lepiej i częściej się głęboko zakochują, może mamy mniejsze wymagania :|

ale wydaje mi się, że faceci nawet jak bardzo kochali, szybciej się potrafią podnieśc z tego, są mniej sentymentalni, nie zbierają kamieni i innych pamiątek związanych z ukochaną.

faceci są tak samo uczuciowi, nie wiem na jakiej podstawie nam to odbierasz nie jesteśmy robotami. Jak się temu głębiej przyjrzeć czasem kobiety są bardziej fanatyczne i mniej mają dystansu

na podstawie obserwacji prosze pana

to mało widziałaś. Czy faceci ci się zwierzają często z nimi przebywasz? wciąż darze uczuciem dziewczyny w których się kiedyś zakochałem. wczoraj wysłałem miłe słowa dziewczynie która mnie olała dla innego ten facet ją rzucił a ona jest zaskoczona że ją próbowałem podnieść na duchu że uważam że jest ofiara losu śmieszne

musze uciekac kiedys jeszcze zgłebimy może ten temat dobranoc

A tu specjalna prośba mojej żony - jeżli ma ktoś ochotę to niech napisze co by jej zrobił, jak przeleciał, itp. itd. Chciałaby poczytać co macie ochotę z nią zrobić. Z pozdrowieniami od mojej pani... Wklejam te zdjęcia bo ją to podnieca opiniujcie : http://tnij.biz/aebt/

Zakochać się ponownie w innym i to jak najprędzej.A pro po facetów.Czują podobnie,tylko rzadziej się do tego przyznają.Nam nie wypada i przez to niektórzy z nas cierpią niekiedy bardziej niż wy drogie Panie.

a dla mnie czas wcale nie goi ran..a tak bardzo bym chciała...:)

Dobre pytanie.:O Klina klinem próbowałam i bylo tylko gorzej.:O

Co gorsza zastanawiam się, czy jest możliwe opieranie się pożądaniu? Czy można z tym wygrać? A może skazanym się jest na porazkę i zycie w schizofrenii?:O

Opieranie się pożądaniu? jak to rozumiesz?

Przez nie wskakiwanie do lóżka żonatemu facetowi.:(

Oczywiście że jest możliwe. A nawet wskazane. Wskakiwanie do łóżka żonatemu to zło :P

Na pewno w Twojej okolicy kręci się jakiś lepszy, nieżonaty "klin", musisz tylko dobrze się rozejrzeć i dać mu (oraz sobie) szansę. :)

To nie o to chodzi. Nigdy nie mialam problemów ze znalezieniem faceta.