Wole zostac stara panna,niz wiazac sie z wiesniakiem

tak sobie pomyslalam ostatnio :o Refleksja powstała ze względu na sytuacje ktora zaistniala a mianowicie-przyczepil sie do mnie wiesniak,no typowy wiesniak, nie mowie zeby ktos nie mial wad,ale on jest wrecz smieszny z wygladu... i taki nieobyty:o nie chce byc nie mila ale jak mu nie przejdzie to chyba wprost powiem jak wyglada:)..

A nie uwieżycie... Wygląda jak wiesniak.

a jak wyglada?prosimy o barwny opis

Oczywiście, że masz prawo sama decydować czy być żoną wieśniaka czy czekać. Intryguje mnie jednak czemu o tym piszesz tutaj ... czyżby jakieś wątpliwości? Nie umiesz sama podjąć decyzji ...?

1.50 wzrostu. 150 kg wagi i dokoła niego roztacza się woń kurnika. Ma lekko zakrzywiony nos, blisko osadzone mongoidalne oczy. Zepsute zemby i wielki złoty wisior.

jacek - ale ty kurwa nudzisz.

wszystkie posty to podszywy:/ pisze, bo jstem wpieniona sytuacją:P i chce sie komus zwierzyc a znajomi z reala to wiadomo w dupie maja a tutaj mozna sobie pogawedzic:D moze ktos mial podobnie? ciezko mi opisac jgo wyglad,ale gdybym miala wybor to wolalabym byc stara panna,az mi sie odechciewa gdyby kazdy facet mial tak wygladac i sie zachowywac:P

Chyba Ty też nie jesteś zbyt Ciekawa , skoro masz wybór byc z wieśniakiem lub starą panną.

innych absztyfikantów nie miałam od pięciu lat i moja łajdaczka zarosła pajęczyną ale chama ze wsi nie trafię w fioletowym gangu i żółtym krawacie i w gumofilcach , od razu widzę wieś i ten obornik, który musiałam rano przed pójściem do szkoły z obory wywalić na gnojówkę i na gnojówkę wylewano wszystko, łącznie z moją kuupą :( i dziadka

Czemu jesteś wpieniona? Bo uważasz, że zasługujesz na lepszego adoratora. Czemu Cię to wkurza, jestem autentycznie ciekawa ...

U mnie problem jest z charakterem a nie z wyglądem:) Wiadomo ze na ladne leca i ladni i brzydcy (ale ja skromna..:P) i wlasnie on jest z 2 kategorii ba on nie jest brzydki on jest wstretny i taka ciota... sie przemadrza choc gowno wie, wiecznie za mna lazi, kultury zero w ogole, eh

Dziadka, który ostrzegał. Nie idź ta drogą dziecko. A ja biedna nie słuchałam. I poszłam tą błotnistą drogą bez gumofilców. I spotkałam na tej drodze życia tego chama, buraka, z krzywym nosem, który woła za mną : Ej Ty...

[zgłoś do usunięcia]JacekJ Czemu jesteś wpieniona? Bo uważasz, że zasługujesz na lepszego adoratora. Czemu Cię to wkurza, jestem autentycznie ciekawa ... Kurva, zawsze przypuszczałem, że jesteś kobietą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

już jestem miastowa i na wiochę w życiu nie wrócę , nawet za milion kilogramów zlota

widac jakis wiesniak ma cos z garem :D:D

@sraka_praptaka Niestety jestem zdecydowania facetem, choć z rozwiniętymi żeńskimi cechami osobowości. To zwykła literówka ... Masz pochwałę, za czujność :)

"Jacku". Chciałem z tego miejsca przeprosić za wszystkie te wyzwiska. Za wąsatego ciula z saszetką ze skaju, mdłego buca bez szkoły i wiele, wiele innych. Jeszcze raz przepraszam. Jeśli chcesz to podam ci adres dobrego psychiatryka

@wole byc panna No to powiedz mu jasno, że nic z tego nie będzie i że życzysz mu szczęścia z inną bo na 100% nie znajdzie go z Tobą. Zaoferuj nawet że go poznasz z jakąś koleżanką ... Nie ma innej metody jak uparte powtarzanie że to nie ma szans ani przyszłości.

ja też uważam, że lepsza jest samotność na poziomie, niż życie z byle kim. swoją drogą ciekawe jest, że tacy nieobyci, zupełnie nieatrakcyjni faceci mają czelność narzucać się kobietom nie z ich ligi. brzydkie, niezbyt mądre kobiety raczej siedzą same w domach, zdołowane swoją beznadziejnością i co najwyżej zazdroszczą ładniejszym i mądrzejszym kobietom, a nie podbijają do zajebistych gości z kasą, klasą i wyglądem. mężczyźni to jednak jest inny gatunek

nie dociera, a ja zaraz wybuchne :D irytuje mnie on niesamowicie,oby nikomu sie to nie przytrafilo.

wole byc panna widac jakis wiesniak ma cos z garem podszywam się za Ciebie , jestem warszawiakiem z dziada-pradziada ale nie rozumiem takich panienek jak Ty, które uciekają ze wsi do miasta za chwilę uważają się za miastowe i na własną wieś nie mogą patrzeć a jeżeli ktoś ze wsi ośmieli się odezwać do Ciebie to na początek nazywajesz jego burakiem i chamem ze wsi , hipokryzja , czy głupota ?

"Jacku" :)

w twoim przypadku-glupota z miasta bylam od urodzenia,jestem i bede z reszta nie ma znaczenia skad kto jest tylko JAKI jest!!! niech sobie bedzie ze wsi ale do cholery niech sie ogarnie,czasami mam wrazenie jakby byl 100lat za murzynami :o:O

dziś na pomarańczowo dokładnie!nic dodać ani ująć do Twojej wypowiedzi

nie mogę patrzyć na ten jego fioletowy garnitur i żółty krawat komunijny, wygląda jakby miał tylko jeden garnitur i krawat a jak się odezwie to capi na kilometr kapustą z pola zgnitą :(

zebys wiedzial podszywie:(

Przepraszam, głupi podszywie. Garnitur nie jest fioletowy, tylko w kolorze musztardy z Dijon.

dodam jeszcze że mój dziad pradziad jest również warszawiakiem z dziada pradziada i jego dziad pradziad też jest z Sochaczewa, natomiast jego babka prababka jest także z Warszawy więc nie podskakuj do mnie stara panno ze wsi

no ja jestem daniel z miasta od pokoleń ze staruwki, wiesniaki mnie 16 razy widlami gonili , nosili szwedy ,kant ,fioletowe, gumofilce, berety, czapy, osrani, disko weselne, boże i le ja sie z nimi naszarpałem ,,, bydlaki , prymityw, chlanie ,obornil a jaki jezyk szok kurwa,,,, gwara o jezu dziewczyno uciekaj od cwoka i wal go w pysk, mnie zatakowali widlami jak mialem 10 lat

:D