czy możliwa jest ciąża?

6 dni temu współżyłam z chłopakiem. Dzień po stosunku dostałam miesiączkę, normalnie, w terminie. Miałam wtedy również wrażenie podwyższonej temperatury, ale nie mierzyłam jej. Dzisiaj, 6 dni PO mam lekko podwyżsozną temperaturę (36,8), jestem zestresowana i totalnie rozstrojona, boję sie, że mogę być w ciąży, gdyż nie zabezpieczyliśmy się, ale w dzień stosunku miałam dni niepłodne. Czy możliwe, że ten lekki stan podgorączkowy jest objawem ciąży? Prosze o odpowiedź, odchodze od zmysłów.

Wrzuć na luz, prawdopodobieństwo ciąży jest małe. Po prostu czekaj na kolejną miesiączkę- jeśli się nie pojawi zrób test. I bez przesady, że kilka dni po ewentualnym zapłodnieniu temperatura ci się podniesie. Z tego wszystkiego za niedługo bedziesz czuła wszystkie objawy ciąży. Nie wmawiaj sobie nic.

Też tak myślałam, zaniepokoiła mnie jedynie ta podwyżsozna temperatura. Naczytałam się w internecie przeróżnych historii, m.in. o objawach ciąży w pierwszym tygodniu i teraz ledwo żyję ze strachu. Okres miałam normalny, jak wspomniałam - dzień po stosunku, czy to nie wyklucza ciąży?

okres dzień po stosunku WYKLUCZA CIĄŻĘ

dziękuję za odpowiedź

Po pierwsze nie czytaj już nic w internecie, bo oszalejesz. To moja rada, bo jak mówię- wszyskie objawy zaczną ci pasować, choć jakie mogą być objawy kilka dni po zapłodnieniu( niektóre jednak uparcie na forach twierdzą iz miały dolegliwości jak kobiety w co najmniej 6 miesiącu:O) Myślę, że nie powinnaś być w ciąży, dostałaś ten okres. Nie martw się, bo ze stresu tylko ci się opóźni następna miesiączka.

Dziękuję za wsparcie.. Dopiero takie bezmyślne postępowanie, jak seks bez zabezpieczenia, uświadamiają mnie jak duży popełniłam błąd i teraz przez to tak bardzo się boję. Też myślałam, że objawy 6 dni PO nie sa możliwe.. więcej nie będe czytała nic na forach, bo tam każdy może napisać co mu się podoba, nawet największe głupoty, a potem człowiek spac po nocach nie może bo wszystko sobie dopasowuje.