Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3wqrq3rewrfewr

Jak dalej żyć

Polecane posty

Gość 3wqrq3rewrfewr

Po paru latach związku wszystko się rozleciało, było wiele kłótni ale praktycznie każda kłótnia wynikała z strony mojej dziewczyny.Ona czepiała się dosłownie o wszystko, o koleżanki których praktycznie nie miałem, byłem na jej skinienie palcem cały czas a mimo tego była cholernie zazdrosna i robiła z igły widły.Rozstaliśmy się na jakiś czas bo to nie miało kompletnie sensu, miałem dość jej a ona mnie, w tym czasie ona spotykała się i sypiała z facetem dużo starszym od nas.Po jakimś czasie postanowiliśmy wrócić do siebie i wszystko naprawić niestety nie wyszło, ona jeszcze bardziej była zazdrosna, czepiała się wszystkiego , nic jej nie pasowało, ciągle coś źle robiłem , ciągle byłem zły i niedobry i w końcu w odwecie za to że ja poszedłem na grilla ona pojechała w góry z kolesiem który leciał na nią odkąd pamiętam i ona dobrze o tym wiedziała.Rozstaliśmy się bo to było logiczne z tym że ona do dzisiaj mi pisze że to moja wina, że jestem winien temu, do tego nagle zaczęła gadać świństwa które kiedyś bardzo potępiała, zmieniła zdanie o 180 stopni a to że facet ma zarabiać i mieć stałą pracę a to że facet tamto bla bla bla no po prostu całkiem inna dziewczyna.Jak z tym kurwa żyć ? Sześć lat byliśmy razem a ja zdałem sobie sprawę że byłem z kimś kogo w ogóle nie znałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
to następne 6 lat przeznacz nie na rozpamietywanie o byłej, a poznawanie kogos jego duszy a nie puste laseczki co leca na innych, nie odwracaj sie juz, zakmnij te drzwi, dziewczyna z która byłes, mówi, że jestes winny a co ona nóg nie rozkraczała? no prosze, łatwo zrzucić winę na kogoś, to sie nazywa projekcja olewaj ja to ją wkurzy najbardziej, śmiej jej sie w twarz, i zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×