podróż poślubna w sierpniu- bali/tajlandia/ kanary - co wybvrać?

Gdzie najlepiej jechać w podróż poślubną w sierpniu? bali kanary tajlandia?

tajlandia!!!!!

by w pracy blysnac to bali.

do tajlandii z kanarami z tramwaju na bali-bali. tajlandia jest super. fajne mlode kurewki przy ktorych bedziesz wygladala tragicznie. no ale dla meza to bedzie raj bo sa tanie i chetne.

a co z porą deszczową w tajlandii w sierpniu>?

jesli lubisz zolte deszcze to o kazdej porze. do tego kulki doodbytnicze, domina, i cokolwiek jeszcze dusza zapragnie.

A sprawdzalas jaka pogda jest w sierpniu w tych krajach? W tajlandii jest pora deszczowa z najwiekszymi opadami w lipcu i sierpniu Na bali podobno ok

moja znajoma zwiedzila duzo tajlandia,kuba,meksyk,brazylia,kanary,wenezuela,kenia itd ale powiedziala,ze bali to najpiekniejsze miejsce na swiecie

ja bym chyba bali wybrala

bali raj na ziemie badz tajlandie - phuket

to chyba wybierzemy bali - teraz tylko trzeba zaoszczędzić ;) Bo pieniędzy zawsze żal w takiej ilości...ale coż, raz się zyje! ;)

jesli Indonezja to na pewno nie Bali. Tajlandia nie w sierpniu - duszno - goraco, leje, ale juz prędzej, byle nie Pukhet- smrod tłok, predzej Samui.generalnie w sierpniu lepiej na inna pólkule alebo yam, gdzie nie ma upałow, po co sie meczyc za wlsne pieniadze.Tajlandia - styczen, grudzień.

TYLKO BAAAALI!!!! my tez na bali lecimy, zdecydowanie tam. tgajlandie odpusc sobie bo jest beznadziewjna pogoda wtedy a kkanary...to sie w ogole przy bali i tajlandii chowaja, bez kitu. bylam tam i serio-nie ma sie czym zachwycac

w Indonezji jest naprawde wiele pieknych miejsc ale Bali jest doslownie zadeptana przez turystow, nachalni sprzedawcy, komercja, cepelia. Filipiny sa piekne , tansze i mniej gorace.

no ale nam zależy koniecznie na końcówe sierpnia do 9 września. myśleliśmy o flores/bali i okolicy. generalnie ciągnie mnie w rejony wschodnie. co polecacie>?

Tajlendia byle nie przez biura podrozy, placisz 2x wiecej a masz niciekawe, komercyjne tłoczne miejsca. najlpeiej wybrac cos na miejscu, Tajlandia jest super latrwa turystyczne, znajdziesz co tylko zechcesz,za luksusowy hotel na miejscu ( jesli go chcesz) zaplacisz calkiem tanio. Mozesz tez bardzo latwo poruszac sie po calej taj;landi jako turysta indywidualny. ZAWSZE znajdziesz jedzenie i spanie a sa tam cudne, niezawalone turystami miejsca

no dobrze a co z porą deszczową w tajlandii? na przełomie sierpnia/września. No i kiedy najlepiej i najtaniej rezerwować przelot?

z tym,ze ta pora deszcowa w tajlandii jest ciezka tylko w miastach, gl w bangkoku, bo woda zalewa ulice i sa potworne korki. Poza tym po prosztu co dzien masz potworne burze, ktore zaraz mijają, a goraco jest i tak. Ale np rejsy na mozry sa wtedy bardzo nie mile, szczególnie jak siedzisz w łodeczce koło Pukhet:)

generalnie sierpien/wrzesien pod wzgledem deszczu nie jest najgorszy, ale goraco i parno jak w zupie.

generalnie jak bylismy w stanach to pora deszcoa polegała na tym,że lało jak z cebra godzinę dziennie i koniec....dalej parno. Czyli w tajlandii wygląda t tak samo? Co myślicie o koh samui? warto? a co z gotowymi wyjazdami organizoany przez tui.de? są wycieczki za 1250 E od osoby na 14 dni. to dużo??

tak, to wyglada podobnmie, przez godzine wsciekle leje i wala pioruny a potem przechodzi. ja bym tyle nie wydala i nie jechala przez biuro, ale znam te rejony. Hotel zamawiany bezposrednio na lotnisku moze kosztowac 2x taniej niz przez net, nie mowiac o biurze, ktore musi zarobic. Najdrozszy jest dolot, ale mozna leciec taniej nie z Polski. Ale podejrzewam,ze nie chcesz eksperymentowac.gdybys jednak chcala, to w Tajlandii nie zginiesz na pewno. Samui jest wg mnie ladniejsza od Pukhet, ciut bardziej dzika, bo Pukhet to prawie miasto. Z tym ze mozesz sobie z Pukhet zrobic wycieczke na Samui , pomieszkc tu i tam. Okolice Pukhet bardzo ladne ale tez wyeksplatowane mna maxa przez turystów..\Mozesz pojezdzic. Dlatego nie warto kupowac pakietu z jedzeniem - bo jest wsedzie, pyszne i tanie.

a masz jakieś rady jesli chodzi o kupno biletów? skąd lecieć najtaniej? gdzie i kiedy polować na promocje? śledzę strony ze sprzedażą biletów od dawna i promocji brak:(

Ja osobiscie odradzalabym Tajlandie, choc to piekne miejsce, to zatloczone i bardzo komercyjne. Polecam za to Kambodze i Wietnam. Piekne kraje, bardziej "prawdziwe", mniej tloczne, no a plaze maja rownie ladne jak Tajlandia:)

bylam w tajlandii i na bali w pazdzierniku.powiem tak wycieczki w tajlandii tansze niz na bali.jezeli nie przeszkadza ci np.na bali jak co drugi tubylec bedzie darl sie do Ciebie :taxi transport a tubylki:masaz masaz i te klaksony to mozesz jechac bo mnie to akurat wnerwialo w pewnym momencie ludzie na bali sa bardziej nachalni niz w tajlandii a po za tym w tajlandii jest wiecej mozliwosci bo mozesz spotkac tubylca ze sloniem i za pare groszy da ci poglaskac albo przejechac sie a na bali tego niestety nie ma.

Znalezione w sieci: Jesteśmy Anonimowi(Wolimy formę Anonymous, lepszy wydźwięk). Zdecentralizowanym, ruchem oporu, który pragnie przywrócić porządek w prawie i walczyć ze zorganizowanymi grupami przestępczymi. Jak My wiemy, prawidziwi terroryści znani pod nazwą "Rząd" kontynuują przejmowanie kontroli i wg. ich mniemania w końcu Zdominowania Internetu. Wierzą w to, że dla naszego "dobra" damy się zniewolić. Lecz jak dowiodła Ameryka, nie dojdzie do tego. Amerykanie zatrzymali wasze próby ocenzurowania i zniewolenia Internetu a my pójdziemy ich śladem. 19 Stycznia, podczas spotkania z NGOs, Polski rząd ogłosił,że podpisze bulwersującą "anty piracką" ustawę - "ACTA" 26 Stycznia. Kiedy rząd nazywa to wielkim sukcesem Polskiej prezydentury, MY, OBYWATELE sądzimy, iż jest to niedopuszczalne. ACTA wprowadzi nowe prawne sankcje zmuszające dostawców internetu do minitorowania i cenzurowania Internetowej komunikacji. Tworząc swoiste "spięcie" pomiędzy urzytkowinikami a dostawcami internetu, ACTA stała by się podstawowym wrogiem wolności wyrażania własnych opinii w internecie i kolejnym atakiem na wolność dzielenia się wszytkim w Internecie. Polski rząd wierzy, że może bezproblemowo i pomyślnie ukryć fakt podpisania tego zobowiązania, JEDNAK! Nic takiego nie będzie miało miejsca. Witamy w Operacji ANTI-ACTA. Namawiamy każdego, dla własnej wolności dla wolności Braci i Sióstr w Polsce, by dołączył do Naszej Operacji. Prosimy byście rozesłali wiadomość o ANTI-ACTA najdalej jak możecie, rozmawiali o niej, Prosili innych by robili to samo. Najważniejszym celem jest możliwe zdoycie i umieszczenie w "Sieci", tworząc tzw. przeciek informacji, zastrzeżonych rządowych informacji, wliczając w to e-maile i dokumenty (Oczywiście dotyczące ACTA). Głównymi celami ataków jednak, są strony rządowe i strony powiązanych z nim organizacji. Jeśli sprubóją ocenzurować nasz postęp, My będziemy wymazywać cenzurę potęgą ludzi. Od tego momentu do 26 Stycznia, będziemy atakować i zakłucać pracę stron Polskiego rządu, tworzyć przecieki dokumentów i e-maili. Pokarzemy Polskiemu rządowi,że NIE MOGĄ ocenzurować człowieka. Do Polskiego rządu: "To jest wasza ostatnia szansa...Odrzućcie ACTA lub stawcie czoła konsekwencjom. OPERACJA ANTI-ACTA Translated By: NewYears aka. 51 Jesteśmy Anonymous Jesteśmy Legionem Nie Przebaczamy Nie Zapominamy Spodziewajcie Się Nas.

Samo planowanie i marzenie o tym wyjezdzie daje mi powera do pracy i powoduje, że mam banana na twarzy :D generalnie chodzi mi o wakacji w raju na ziemi, ja osobiscie wybrałabym indie, ale mój facet nie ma na nie ochoty. marzą mi się plaże z pięknym piaskiem, palmy, swojski klimat i "odludzie" ;)

sorry ze bledy ort ale nie chodzilam do polskiej szkoly.

a co z tą powodzią w tajlandii? uspokoiło się już?

ja bylam w tajlandji w khao lak a na bali w sanur i powiem ze ludzie na bali nastawieni sa na turystow z australii a oni placa tyle ile oni chca dlatego ciezko targowac sie ale za to w tajlandji nie ma z tym problemu.

Masz np tanie Air Asia z Paryza i Londynu do Kuala Lumpur. Zreszta poszperaj na anglojezycznych portalach turystycznych. Wewnerzne linie w Azji są tanie, np za 50 dol z Singapuru do Indonezji. Ja bym zrobila tak: żadnych bagazy, bo tam cieplo i WSZYTKO kupisz na miejscu za grosze, jesli ci czego zbraknie. Szorty i TShirt, byle jakos wygladac w Europie. Mini plecaczki i isc na zywiol, na przygode.Azja jest bardzo latwa turystycznie, szczegolnie,ze jestescie mlodzi, mozecie duzo zwiedzici wybrac fajniejsze miejsca, spotkac fajnych ludzi .Ja jezdzilam w ten sposób z dziecmi i dalam radę. Biura podrozy na emeryturze(póznej).