Co powinnam zrobić w tej sytuacji..!!Przeczytajcie..!

heh i uważasz że jeśli mu tak napisze to coś pomoże?? zaczniemy się wykłócać przez smsy i po co mi to??

ale po co chcesz sie kłócić, kultury!!! obojetnoscia wiecej zdziałasz

no to jestem właśnie obojętna bo nie odpisałam mu dziś a jak mu napisze te słowa co Ty proponujesz to pomyśli że mi na nim bardzo zależy, może lepiej odpisze jak gdyby nigdy nic...hm??

chyba Ty sam nie wiesz co Ty piszesz, przeczytaj sobie swoje słowa które kazałeś mi napisać a za chwile piszesz że obojętnością zdziałam więcej, więc jak w końcu?? a te słowa wskazują to że ja chce bardzo a o mnie olewa..

wlasnie nie, bo w tym sms jest decyzja, a decyzji trzeba sie trzymac, i po tym sms juz nie odpisuj,

myślę że to jest zły pomysł co Ty piszesz, bo jeśli tak mu napiszę to będzie oznaczało że chciałam na siłe, wymusić jego uczucia..

mowię o obojetnosci po smsie, bo slowa razem nam nie podrodze daja do myslenia, ale juz nie dopisuj

on sam musi chcieć i sam musi wiedzieć że mu zależy, nic na siłę..

dziewczyno dlaczego zastanawiasz sie co on pomysli? w dupie to miej, ty sie wypowiedz i olej go tak jak on dziwnie traktuje ciebie, pokaz ze masz swoje zdanie na ten temat a nie jakies podchody

wiem, że jak mu tak napisze to zakończy się to kłótnią lub pomyśli że chce go na siłę..

skapnie sie że obraziłam się o imprezę, bo do tej pory było wszystko dobrze..

to nie pisz nic ale tez sie nie zastanawiaj, zachowaj sie jak czekająca na jego łaskę pokaz ze wiesz czego chcesz, a jesli napiszesz ze mialas nadzieje, oni lubia takie teksty, to jak flirt

a nie lepiej odpisać jak gdyby nigdy nic i pokazać że mnie to nie obchodzi???

no a co przejdziesz do porzadku dziennego po tym? czego tak naprawde chcesz

już sama nie wiem co mam zrobić, czemu to wszystko jest takie skomplikowane:(

ale nie mogę mieć pretensji do niego, jest wolny i miał prawo jechać sobie na imprezę, napewno by mi napisał że ja też byłam u znajomych i jakoś pretensji do mnie nie ma..

skomplikowane dla ciebie nie dla niego

nie lepiej poczekać aż zaproponuje mi spotkanie i wtedy na spokojnie o tym porozmawiać???

to odpowiedz mi po co piszę do mnie skoro nie zależy mu??

powiedziałas ze wrociliscie do siebie, jesli nie to masz racje, moze chodzic gdzie chce, ale jesli chciałby byc z toba, to spotkłaby sie z toba anie jechał, wiec masz tez odpowiedz ze mu nie zalezy i tak dobitnie ci to pokazał a ty sie jeszcze zastanawiasz, chcesz byc kolezanką bądz, chcesz byc dziewczyna? pokazuje ci ze na to sie nie zanosi

ale ale - jesteś facetem??

jestes miłą kolezanką:) nie ma uczuc w tym co robi i jak sie zachowuje, nie widzisz tego?

nie wróciliśmy do siebie jeszcze, daliśmy sobie czas, rozumiesz???? a z tą imprezą to ja nie wiem jak póżniej wyszło, może ktoś przyjachał po niego i zabrał go na imprezę..załatwił sobie transport, bo jeśli wiedział że jestem u znajomych to też nie chciał siedzieć w domu..

czyli uważasz że teraz powinnam mu pojechać w smsie tak??wyjechać z pretensjami?? przecież on pewnie nie zrozumie że zrobił źle...faceci..

jestem kobietą:) daliscie sobie czas, ale nie wiem czy widzisz, nie skłania sie w twoją strone, bez emocji, bez uczuc wybacz ale nie widze by było cos wiecej

a może miał ochotę odreagować, to nie jest tak ze jeżdzi co tydzień na impreze

nie , dlaczego od razu jechac, własnie jak faceto zalezy to widzi, jak nie zalezy to nie widzi, taka jest roznica miedzy facetami, jak facet chce to na rzesach stanie by sie z tobą spotkac bo TESKNI

czyli co mam mu teraz napisać na tego smsa bo on mi napisał dziś : "hej, co tam u Ciebie" co proponujesz??

masz rację, jestem naiwna:( to co mam teraz zrobić żeby wyjść z tego z twarzą i żeby nie pokłócić się?? nie chce nerwów sobie psuć, szkoda..

w sumie nie widzieliśmy się od Sylwestra to już mija miesiąc, gdyby tęsknił zaproponowałby spotkanie...ehhhhh.. tylko pytanie po co pisze do mnie dzień w dzień prawie??