Siniaki bez powodu ... prośba o poradę

Witam otóż mam pytanie. Dzisiaj zauważyłam na moich nogach a dokładnie łydkach kilka siniaków ...nie przypominam sobie abym w te miejsca się uderzyła. Rzadko kiedy chodzę na jakiś wyższych obcasach ale ten tydzień poprostu byłam zmuszona i co dzień nosiłam kozaki a dokładnie szpilki po kilka godzin. Czy to może być przyczyna tych siniaków na łydkach? Oczytałam się o białaczce i normalnie aż mnie ciarki przechodzą. Zaraz u siebie wyszukuje jakiś objawów, które są opisane.

A z krzepnięciem krwi zawsze było wszystko ok? Nosisz ciasne/twarde kozaki? Może coś wywołuje ucisk lub poważniejsze urazy których nie odnotowujesz? Łykaj regularnie witaminę C lub rutinoscorbin, może pomóc, ale do lekarza i tak bym się na Twoim miejscu wybrała. I nie czytaj o chorobach w necie, szkoda nerwów.

rok temu urodziłam dziecko i miałam wszystkie badania robione i były idealne ... spodnie zawsze wkładam pod kozaki także są ciasne ... a twarde ... hmmm pewnie tak bo to takie za 60 zł :P jak tu nie czytać jak ledwo wpisałam siniaki a tu wyskoczyła białaczka ... wrrr nadal jak pomyślę mam ciarki

rok to bardzo dużo, duzo sie mogło zmienic w organizmie wiec koniecznie zrób badania chociaz nie sadze ze cos Ci jest poważnego bo miałabys siniaki na całym ciele nie tylko na łydkach

a nawet , jakby byla bardzo zla (tfu tfu) tak jak przy bialaczce, to moze byc tez inna choroba krwi - znajomy mial i wyszedl z tego . W kazdym razie nie zwlekaj, po co sie masz denerwowac.