Donald Tusk przeczytał "Etykę"Spinozy

Donald Tusk przeczytał "Etykę"Spinozy ,jego zatroskane premierowskie czoło wypogodziło sie ,wilcze ślepia straciły na dzikości ,On już wie co odpowie gdy znowu ktos go zapyta jak żyć ...Jakub Żulczyk także przeczytał "Etykę"Spinozy od tamtej pory delikatny uśmiech dżiokondy nie schodzi z jego lica,Jakub bowiem juz wie że to bynajmniej nie Stiwen King jest twórcą pierwszego horroru(przynajmniej pod wzgledem stylistycznym)Zbigniew Hołdys także przeczytał "Etykę"zamyślił się na długo,wycofał w się ,zaczął machinalnie wodzić dłonią w powietrzu jakby szukał gitary.."można pod ten tekst podłożyc kilka bitów "przemyka przez głowę Zbyszka .Tomasz Lis długo się wzbraniał ale i on przeczytał Barucha ...nastepnego wstępniaka zatytułował "Etyka Głupcze!" I Paweł Zarzecki przeczytał "Etykę" widziano go potem jak ukradkiem ,rozglądając się nerwowo na boki dopisywał na spodzie książki-"Ja i tak jestem lepszy ..zawsze byłem najlepszy"Grzegorz Markowski przeczytał "Etykę" i ją zrozumiał ...oczywiście tę historie możemy włozyć między apolityczne bajki...Gdy Kasia Miller przeczytała "Etykę"coś tam cmokała ,czkała i sapała w końcu jednak i ona ...przyznała-"Pan Czesiek lepiej by tego niewymyślił"

To bardzo ładnie, ale co z lekturą Kwiatków św. Franciszka? Może chociaż posłanka Senyszyn raczyła przeczytać?

"Etykę"Spinozy przeczytał tez Staszek Brontozaur,Alosza Awdiejew ,Marcin Prokop i Meller ,Piotr Najsztub ...ba nawet Jerzy Pilch ją przeczytał (moderatorów kafeterii nie liczę bo oni Spinozę znają na wyrywki...;P jeśli chcecie wiedzieć co sądzą w pierwszej wolnej chwili podziele sie z wami tą wiedzą...:)

przyjdzie czas i na kwiatki ;)

To może i ja przeczytam p.s. Czy Jacek Żakowski, też przeczytał? :D

Jacek aż dwa razy :)

Że tak się zapytam z głupia frant,: Kto to jest Kasia Miller? Czyżby wnuczka Millera, a w ogóle dlaczegóżto Kasia a nie Katarzyna Miller jak Bóg przykazał?

za późno na reklamacje .. Kasia i szlus.

Ach! Ten Jacek! :D

Stasiek Brotozaur także przeczytał "Etykę"Spinozy od tamtej pory chodził jakiś nie swój ,snuł się i jakoś tak wewnętrznie boczył ,swoim prężnym ogonem nieświadomie wystukiwał o posadzkę Kwintet fortepianowy A-dur Pstrąg op. 114 Schuberta (niezawodny znak iż Stasiek intensywnie myśli) W nocy wiercił się i kuglował by wtem z głębokich objęć Morfeusza wyrwał go słodki i co tu dużo mówić przejmujący głos -"Już czas Staśku, już czas!" Zerwawszy się od razu i przyodziawszy swoją kolorową jurajską czapkę z dzianiny ,chwyciwszy w biegu swoją podręczną kaletę na narzędzia ,ruszył się przed siebie w czarną zaśnieżoną noc.Nie bacząc na poszczekiwania psów ,odległe wycia i przesuwający się po nieboskłonie Dziki Gon parł przed siebie jak lodołamacz ,wiedział już co musi zrobić..,czy miał wątpliwości ...? Och a któż z nas ich nie ma ,miał je więc i Stasiek na szczęście otuchy dodawał mu nie wszystkim znany fakt z jego życiorysu . Stasiek swojego czasu dorabiał jako drwal na saksach podczas wakacji na Wyspie Wielkanocnej,znał więc wszelkie meandry fizycznego znoju ,wiedział że podoła,musiał...Gdy dotarł na miejsce w głuchą i ciemną noc poniosły się odgłosy postukiwania ,piłowania i strugania ,nie cichnące przez wiele godzin .Gdy skończył, tam gdzie uprzednio wznosił się neon "przekroju" dumnie świecił i skrzył napis WWW.BARUCH.PL ...Wszechświat ,podstawowe wartości i cała reszta były(przynajmniej tak jak pojmował je Stasiek Brontozaur) uratowane!!!

Na tle "Etyki" Spinozy doszło też do strasznej scysji między Kubą Wojewódzkim a Marcinem Prokopem ,było nie przyjemnie i padło co tu dużo mówić wiele,wiele gorzkich słów ...Konflikt eskalował ,do prawdziwej zaś erupcji doszło gdy Wojewódzki nazwał Prokopa "dwu metrowym futerałem na osobowość" na co Marcin triumfalnie zawołał "Tere fere ! tak było w istocie dopóki nie przeczytałem "Etyki"Barucha Spinozy ,którą nawiasem mówiąc sam mi poleciłeś !" Zrozumiawszy że jego adwersarz prawdę rzekł ,zdołał jeszcze tylko Kuba wyszeptać łamiącym się głosem "Mea Culpa" i odstąpił.

Jak na dzial "Zycie uczuciowe" to ten topik staje sie nachalna antypropaganda Tuska -naszego kochanego premiera a wiec topik chybiony i wrecz natarczywy co budzi odruch wymiotny . Poza tym wprowadza w blad. TUSK NIE CZYTA literatury innej niz papiery rzadowe. Jesli juz ktos czyta cos innego w jego ekipie to z pewnoscia facet ktory pisze mu przemowienia ,ale ten jest tak utajniony ze trudno go wytropic z nazwiska i imienia. Prosilbym autora aby zmienil lub zalozyl specjalny dzial pt "Polityczne kobiece zwierzeta ";)

To Tusk coś czyta ? Podobno tylko instrukcje obslugi stołu z piłkarzykami..

Widziałem premiera w "Śniadaniu Mistrzów" tam się nie można załapać z gołą kartą biblioteczną . ;)

Przyjmij pokłon człowieka ukontentowanego treścią i formą i głodnego dalszych przygód Barucha, który żyje pomiędzy nami, jako myśl, która świat przemienia. :D p.s. idę po tę "Etykę", nie będę gorszy od Marcina Prokopa

"idę po tę "Etykę", nie będę gorszy od Marcina Prokopa" Skoro nawet Ania popularna aktorka o dziele Barucha (jak posłyszano w kuluarach )wypowiada się tymi słowy-" Mucha nie siada" to chyba w istocie warto .:)

:D nie żebym zaobserwował u siebie, jakże modną obecnie i pożądaną ideologicznie, zmianę tzw: orientacji seksualnej, ale powiem wprost: jesteś boski ;) O niebiosa! Jakże ta baruchowa "Etyka" odurza

Krzysztof Ibisz zapytany o Spinozę ,odparł że pamięta gościa z "PURE-PAIN-GYM" Specjalnie nie zwracał na siebie uwagi ,raczej cichy ,miał strasznie zniszczone włosy (końcówki rozdwojone ,baleyage źle położony) separacje też miał fatalną ...nie przypuszczał więc że to ktoś ważny.No ale jeśli koleś też piszę książki ,to on z chęcią porozmawia z kolegą po piórze.

"O niebiosa! Jakże ta baruchowa "Etyka" odurza" Fakt, ma kopa ,potrafi sponiewierać ale po pierwszych dwóch rozdziałach jest już tylko lepiej.

Donald Tusk przeczytał całą sejmową bibliotekę... dwa razy

"Donald Tusk przeczytał całą sejmową bibliotekę... dwa razy " Bardzo zabawne ,bardzo mnie się podobało ,bardzo ...autor by tylko zyskał gdyby użył własnego nicku...:D

Jesteście niesamowici:D lordzie kocham Cię. Wspominałam już o tym kiedyś?

Wiele osób zarzuca Januszowi Palikotowi że ten zmienia poglądy częściej niż rękawiczki , nie jest to do końca prawda . Diametralnie zmienił je raz , tylko jednak wtajemniczeni wiedzą pod wpływem jakiej lektury...ymmmm...{cholera to miało być tutaj}

Ja czytając tylko ogolne założenia jego filozofii zmęczyłam się okropnie. Przypuszczam, że całej Etyki nie da się przeczytać. Więc jakby kto pytał JA nie czytałam. Chociaż po dłuższym namyśle stwierdzam, że trudno się z nim nie zgodzić, trudno się też zgodzić:)

Lech Wałęsa również przeczytał "Etykę" Spinozy. Lewą nogą, prawą nogą, a najbardziej pośrodkiem...

"Przypuszczam, że całej Etyki nie da się przeczytać." Janek Wróbel przeczytał ,naniósł korekty na marginesach i odesłał Spinozie do poprawy...

" Pan Jarosław K. pokazał może nie nazbyt imponujący komitet honorowy, ale jednak pokazał. Więc my też chcemy pokazać, jakie środowiska, jakie autorytety są po mojej stronie, wspierając moją wizję prezydentury - powiedział w piątek dziennikarzom Bronisław K. Komitet oficjalnie zaprezentowany zostanie w niedzielę w Łazienkach, z udziałem m.in. premiera Donalda T." Wisława Szymborska, Janusz Gajos, Agnieszka Holland, Franciszek Smuda, Andrzej Mleczko, Krzysztof Penderecki i Leszek Blanik, oraz Baruch Spinoza, autor "Etyki - to tylko niektóre osoby, które zasiądą w komitecie poparcia Bronisława Komorowskiego. Pełna lista liczy blisko 160 nazwisk.

160...? All hands on deck!

Aż 160. Ale za to jakich... Można Boruchową "Etykę" napisać (Anderman), nakręcić i zagrać (Borcuch, Adamczyk), skomponować (Penderecki), zagrać i zaśpiewać (Kora), skoczyć (na nartach, ze skoczni, Bachleda-Curuś), wypiec (Blikle), wyjeździć (Gollob), stoczyć z nią walkę na ringu (Grudzień)... Można byłoby też ją przeczytać...gdyby była na wikipedii [beksa}

autopoprawka, bo kocham tę mordę: Można byłoby też ją przeczytać...gdyby była na wikipedii