nie znam żadnej kobiety, która całe życie była sama.. natomiast facetów mnostwo

ehh to jest dołujące, że kobieta-chocby nie wiadomo jak paskudna, zawsze kogoś tam ma... a facet? jesli nie jest przystojniakiem, nie ma sporo kasy, albo w chuj ciekawej osobowosci, czyli jest przecietnym szarym facetem to praktycznie ma zerowe szanse na kobiete poznalem w zyciu mnóstwo osób, atrakcyjnych i tych mniej atrakcyjncyh i dosłownie prawie kazdy moj kolega, ktory byl przecietny.. jest cale zycie sam z kolei kazda kobieta ktora znalem (o fajnych to nawet nie wspominam, bo mają naokrągło kogos..) ale nawet te mniej atrakcyjne rowniez miewały facetów to przykre ze faceci mają tak przejebane oczywiscie rowniez nie musze mówić, ze i ja jestem sam i cale zycie bylem samotny? mimo, ze mam juz 24 lat...

nie zgadzam się z tym do końca

niektórzy faceci wolą być sam, i niż nadwyrężać się dla jakieś idiotki lub brzyduli

statystycznie w ogóle jest więcej kobiet niż mężczyzn wiec skoro twierdzisz że wszystkie kobiety zajęte a masa facetów wolna to coś tu nie gra:o

sami*

idąc Twoim tokiem rozumowania jeśli każda kobieta ma zawsze koło siebie kogoś to na pewno wśród jej mężczyzn znalazł się chociaż jeden przeciętny, bo niemożliwością jest istnienie samych przystojniaków:) tak jak nie ma samych pięknych kobiet :)

więcej to jest kobiet po siedemdziesiątce, to raz. a po drugie kobiety jak łanie - całe stado leci na jednego samca, faceci się samicami nie dzielą tylko chcą je mieć dla siebie.

jestem kobieta lat 26 nigdy nikogo nie mialam

Nie znasz mnie :p kobieta 23 lata

mężczyźni też stadnie lecą na najładniejsza samice w ich otoczeniu:o co do statystyk w przypadku 25 latków jest pewna nadwyżka mężczyzn z tym że ona wynosi jakieś 3-5 na 100 więc teoretycznie samotność z powodu braku wolnej kobiety to dosyć rzadkie zjawisko

Nie znam żadnego ani brzydkiego ani ładnego faceta, który dopuściłby do siebie brzydką lub średnia dziewczynę. I zgodził sie na związek z taką. Natomiast widzę wszędzie związki ładnych, ślicznych lasek ze średnimi lub brzydkimi chłopakami. Faceci szukają piękna, a kobiety wsparcia i uczuć. łatwiej o wsparcie niz o urodę. Dlatego tak ciężko facetom doszukać się ślicznotki. A dziewczynom tak łatwo odszukać przeciętnego chłopaka dającego uczucia.

My jesteśmy jak konsumenci, zawsze przyjdziemy do sklepu a sklep nigdy do nas ;)

faktem jest, że spotkać kobietę mającą dwadziescia parę lat, która nigdy nie była w związku, graniczy z cudem.

jestem kobietą dwudziestopięcioletnią i od zawsze jestem samotna ;P więc jednak są takie... no ale ja jestem wyjątkowym paszkwilem.. ;)

A ja jestem podobno ładna, w każdym razie chyba nie rażę brzydotą, no i nie mam rzeszy adoratorów...smutno mi:(

Podaj adresy tych facetów a ja odmienię ich życie :D

nie oszukujmy się.. spotkać 20 paro letnia kobiete, ktora nigdy nie miala faceta albo jest dziewica graniczy po prostu z cudem z kolei faceci? mnostwo prawiczkow a jeszcze wiecej samotnych

Ja jestem 23 letnią dziewicą i zaczynam się rozglądać za mężczyzną godnym mojej uwagi i który zwróci na mnie uwagę, ale nie wiem, czy nie za późno...

A ja znam dużo więcej facetów w wieku 25-30, którzy po prostu nie chcą/nie potrzebują być związku, niż podobnych kobiet. Nie chcą, to po co mieliby się wiązać. Facet zazwyczaj może wybierać,ale jak już wybierze, musi się trochę postarać....

Nieprawda, że kobieta zawsze sobie kogoś znajdzie... Ja jestem kobietą kilka lat po 30., a nigdy nikogo nie miałam.

mężczyzna różni sie tym od kobiety , ze całkiem dobrze znosi samotność , chyba ze ma sporo cech kobiety natomiast dla kobiet samotność to grzech i cierpienie....

//A ja znam dużo więcej facetów w wieku 25-30, którzy po prostu nie chcą/nie potrzebują być związku, niż podobnych kobiet// nie faceta, który woli celibat i samotnosc... tylko kobiety potrafia znosic z checia samotnosc, facet nie

ktore byly do 25 roku zycia same, a nie sa ani brzydkie ani glupie, a i 2 po 30 - jedna 31 lat, 2 -32.

//A ja znam dużo więcej facetów w wieku 25-30, którzy po prostu nie chcą/nie potrzebują być związku, niż podobnych kobiet// nie ma faceta, który woli celibat i samotnosc... tylko kobiety potrafia znosic z checia samotnosc, facet nie

Ja też znam mnóstwo fajnych facetów którzy całe życie są sami. Nie wiem tylko dlaczego manifestują to nosząc sukienki. Wie ktoś?

Ja też znam mnóstwo fajnych facetów którzy całe życie są sami. Nie wiem tylko dlaczego manifestują to nosząc sukienki. Wie ktoś? babochłopy lub transy....

Od każdej kafeteryjnej reguły są wyjątki...

To masz pecha ;) narzekanie nic ci nie pomoze.

Juvia, a nie pomyślałaś o tym, że obrotny facet na 5 kobiet jednocześnie?

A ze mną jest inaczej, ja chciałbym być z kobietą, ale wiem, że moich zamiłowań kobiety nie akceskują:(