Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestmizleztym

jest mi źle bo nagadałam swojemu ukochanemu

Polecane posty

Gość jestmizleztym

Mielismy odłozone pieniądze, nasze wspolne nie jego nie moje poprostu nasze, na wynejem mieszkania( na kaucje i na 1 miesiąc), jemu popsuł sie telefon , którego koszt naprawy wynosił 30 zł( fajny tel , niedawno kupiony wiec nie jakis antyk) a on wziął pieniązki przeznaczone na mieszkanie i kupił sobie nowiuski telefon nawet mi nie powiedział , nie skonsultował tego ze mną . Bardzo sie wkurzyłam powiedziałam mu ze mu nie zalezy na tym abysmy byli razem ze czuje sie oszukana ze jest kłamczuche. i ze wyzej sra niz dupe ma. ( bo twierdził ze tel kolega mu dał jakis stary , wszystko wydało sie jak zobaczyłam ten niby,, stary tel kolegi'' i przeliczyłam pieniądze.) powiedział mi ze przynajmniej ma jeden problem z głowy bo nie musi sie martwic naprawą tel. Powiedziałam mu tez ze ma zadtki na alkoholika bo od jakiegos czesu codzieniie pije piwko albo dwa albo 3 czasem nawet ,,setke''. powiedział ze pije bo ma problemy....... powiedziłam w przypływie złosci ze nie chce jego, nie chce z nim zyc ani niechce nic od niego. nie widziałam sie z nim 3 dni ja sie nie odzywam ani on do mnie, ale teraz jest mi ztym zle nie chce go stracic bo strasznie go kocham , ale porprostu cos we mnie pekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dwojga dzieci
autorko przykro mi to mówić ale jesteś gównem nawozem ludzkim tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczaj go ciepłym moczem
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
No ale chyba nie chcesz go z powrotem po tej akcji z telefonem?!? Facet, ktoremu nie mozna ufac, ktory juz jest alkoholikiem skoro musi codziennie pic i pewno za niedlugo zaczalby podbierac kase na alkohol z Waszej "wspolnej kupki". To nie Ty powinnas sie zle czuc, tylko on i na jego miejscu nie odezwalabym sie juz nigdy chocby ze wstydu! Dziewczyno szanuj sie i badz dumna z siebie za to co mu powiedzialas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestmizleztym
matko dwojga dzieci nie ładnie aby matka tak sie wyażała.. ale mniejsza wiem kim jestem znam swoją wartość ty jednak chyba nie. Wiem ze na 1 rzut oka ktos pomysli ze poszło o bzdurę jedank cała ta sytuacja ma głębsze dno... % ważniejsze być może , bo cała ta sytucja jest problemem, a swego czasu % to jedyne rozwiązania problemów. Nie wiem tylko czemu o tych problemach nie chce rozmawiac , mimo że ja wiem co to za problemy, i tak mnie tym rani. :( Cóz ja narazie tez sie nie odzywam wiem że ja tez zawiniłam bo wina nigdy nie lezy po jednej stronie, ale chce mu pokazac ze jego zachowanie nie jest przezemnie nagradzane oklaskami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestmizleztym
to nie chodzi o telefon dla mnie mogł kupic sobie ich z 5 gdyby potrzebował, ale pieniadze były przeznaczone na inny cel na mieszkanie na to abysmy byli sami dla siebie, chodzi mi o to ze zachował sie nie odpowiedzialnie , z tym ze nawet nie aczył mnie poinformowac. Z wynajecia mieszkania nici bo kasy za mało ale tudno . Jestesmy ze soba 5 lat, cudownych lat. I moze to ja wykazałam sie głupątą i brakiem stabilnosci emocjonalnej, nie wiem ale źle mi z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×