Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczesliwabardzoo25

jestem nieszczesliwa w zwiazku czy da sie go jeszcze naprawic?

Polecane posty

Gość nieszczesliwabardzoo25

8 lat razem, on mnie kiedys oszukal-piszac z innymi. ale oczywiscie wielka milosc wybaczylam, jednak przestalam mu ufac. po paru latach mielismy 4 mieiseczna przerwe, kazdy zyl juz swoim zyciem, oboje sie z kims spotykalismy, jednak zeszlismy sie z powrotem, bo podobno wielka milosc. ustalilismy inne zasady, wiecej luzu swobody i bylo dobrze to pewnego momentu czulam sie numerem jeden. po jakims czasie on znowu zaczal pisac z kolezankami, powiedzial mi o tym, ze nie mam o co byc zazdrosna b to tylko kolezanki, z ktorymi ani si nie spotyka tylko czasem popisze, zrobilam mu awanture bo mialam tego dosc, ilez mozna, on nazwal mnie kobieta bluszczem, zazdrosnica i 2 tyg nie rozmawialismy, potem sie odezwal i powiedzial ze wszystko zalezy ode mnie czy to naprawimy, bo nie moge go tak traktowac, ze on napisze 2 czy 3 smsy i juz zdrada itd. wiec wzielam na luz jak pisze staram nie zwracac uwagi, rozmawiam o glupotach, ale on tak jakby zrzucil mnie na drugi plan, rano wstajemy a on juz bierze tel do reki i patrzy na mnie, trzymam sie w sobie bo nie chce znowu wyjsc na hipokrytke, ale ilez mozna, powiedzcie czy warto w tym tkwic? skoro on mnie olewa, dzwoni jak cos potrzebuje a rozmawia pewnie i tak z tymi swoimi smsowymi kolezaneczkami, a ja czuje ze sie wypalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
napisalam mu smsa, ze widze ze nie jestem na 1 miejscu ze bardzo sie zle z tym czuje, mimo ze sie staram itd a on do mnie: masz pecha, pomysl sobie jak ja sie czulem gdy sie staralem a ty mialas wszystko w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co napisałaś wynika, że faktycznie robiłaś mu jazdy o nic. A związek nie jest po to, żeby być w nim nieszczęśliwą. Ale to tylko Twoja decyzja czy ta miłość jeszcze istnieje i czy warto się o nią postarać. Jak się chce, to wszystko się da. Pytanie tylko czy jest sens ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawkaaaaaaa
ale sie dalas zmanipulowac niezle to rozegral odejdz od niego jesli mu zalezy to zrozumie i pojdzie za toba ale watpie widac ze spodobalo mu sie takie zycie chyba nie chcesz sie tak meczyc po co ci to noi chyba ze milosc do niego znaczy dla ciebie wiecej niz do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
tzn wiesz co ja rzeczywiscie robilam mu jak ktos wyzej napisal jazdy o nic.... ale nie wiem jak mam to teraz naprawic skoro on wyraznie chce sie teraz odegrac, a ja nie spie, martwie sie, jestem wypalona. jak mam sie zachowywac, pisze do niego np hej kotku zycze ci milego dnia itd papa, a on mi krotko "papa"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem nieszczesliwa w zwiazku czy da sie go jeszcze naprawic? ale po co? 8 lat takiej chu7jni Ci nie starczyło zeby to skończyć, chcesz jeszcze parę lat zmarnowac? mężem on raczej Twoim nie bedzie, znajdź kogos kto Cie pokocha naprawdę. jesteś młoda, nie masz jeszcze 35 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
;/ ;/ ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, taka prawda, na co Ci te dramaty rozstania schodzenie się poświęcanie nawet nie czujesz ze mu na Tobie zależy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
do tej pory bylo wszystko ok bo on naprawde sie staral, ok ja zepsulam ale teraz wyglada to tak jak mi napisał, jakby sie mscił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to jeżeli nie mógł sobie
pogadać z innymi koleżankami, bo Ty miałaś chore jazdy, to faktyucznie coś z TOBĄ nie tak... moja była też taka była. zakłamana, chora psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteriuszkamuszkaaa
wszystko sie da naprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
a co to znaczy ze byla zaklamana i chora psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawkaaaaaaa
to wez urlop z pracy i wyjedz gdzies na tydzien przemyslisz wszystko odpoczniesz czarno widze zachowanie twojego faceta ale go nie znam wiec ciezko stwierdzic wyjedz zadbaj o siebie zniknij na jakis czas zobaczysz co zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zobaczysz co zrobi" Chciałam zauważyć, że spaprało się przez autorkę, więc czemu to jej chłopak ma coś robić? Teraz jej kolej. On się już "nastarał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość japonka855
kobietko, nie ma sensu - odejdź i daj sobie szansę na szczęście. też kiedyś tkwiłam w związku, w którym byłam nieszczęśliwa i łudziłam się, że da się to naprawić... NIE DA SIĘ - jesteś nieszczęśliwa, więc skończ to!! Ja skończyłam i wiesz co... teraz jestem BARDZO SZCZĘŚLIWA a tamta decyzja była jedną z najlepszych w moim życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawkaaaaaaa
ona zawinila to ma prawo sie zemscic co to za rozumowanie oko za oka bzdura zwiazek to nie wojna miedzy wrogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwabardzoo25
nie no ja chce to naprawic nie uciekac tylko za gardzo nie wiem jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że siedzę
Byłam w takim związku: wielka miłość zamieniła się w totalną wojnę :( Nic z tego nie wyniknie dobrego skoro facet szuka zemsty, a moim zdaniem intuicja Cię nie myliła gdy robiłaś mu te jazdy z zazdrości. Zmykaj póki czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgegege
Jezeli szuka zemsty tzn. ze sam jest niezle popaprany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia007
no chce jej pokazac jak on sie czuł proste, skad wiecie czy on sie nie zmienil, a ja dreczyla zazdrosc i brak zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się cieszę że siedzę
Nie bez powodu nie ma się do kogoś zaufania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawkaaaaaaa
NAPRAWIC TO MOZE POROZMAWIAJ Z NIM ZE OWSZEM MIELISCIE DAC SOBIE WIECEJ WOLNOSCI ALE BARDZO CI Z TYM ZLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.dkjm.s,md
ale co to za smsy? czytalas je? moze to sa normalne smsy a ty histeryzujesz? spotyka sie ztymi kolezankami? napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczesliwaabardzooo25
nie wiem nie czytalam, ale on mi mowi ze to tylko kolezanki, ze mam przestac byc zazdrosna jak sobie czasem z kims pogada, caly dzien haruje itd ze przeciez si z nikim nie spotyka itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona trawkaaaaaaa
A TY SAMA CO CZUJESZ CO POWINNAS Z TYM ZROBIC MYSLISZ ZE CIE ZDRADZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×