Która godzina ślubu najwygodniejsza będzie?

Która godzina ślubu będzie najodpowiedniejsza dla gości? Mamy całą sobotę wolną w kościele także możemy sobie wybrać. Kilka szczegółów: - przyjezdnych osób będzie niewiele, wszyscy mieszkają raczej w mieście. - nasz kościół jest w centrum miasta my do niego mamy pieszo 3 minutki, ale samochodem jeśli światła dopiszą to nawet minutę. - gości będzie niewielu także z życzeniami pod kościołem też długo nie zejdzie - z kościoła na salę jest 15 minut samochodem licząc najgorszą opcję, że na każdym skrzyżowaniu złapią nas światła i ogólnie będzie się jechało dość wolno. Która godzinę w takiej opcji wybrać? Aha i ślub koniec sierpnia także lato w pełni:) 16,17,18,19??

Jeżeli nie masz osób przyjezdnych a zalezy Ci żeby goście długo wytrzymali to ja bym wybrała godzine 18-00

U nas śluby o godzi 18 czy 19 należą do rzadkości. Najlepsza godzina wg mnie to 15 -16. Oczywiście jak ktoś chce skrócić wesele i zaoszczędzić na daniach gorących to pewnie najlepiej na 18 czy 19 bo na sale dotrze się ok 19-20 potem toast życzenia i obiad a właściwie już kolacja :) będzie podana ok 20 (zupełnie jak Sylwester a nie wesele) a od pierwszego tańca do oczepin już blisko w tym wypadku :) Na pewno zaoszczędzicie na alkoholu i jedzeniu ale nie wiem czy o to wam chodzi bo jak nie to polecam wcześniejszą godzinę.

Nie byłam nigdy na ślubie wcześniej niż 0 16. Dań gorących mamy 6. Dania są tak rozplanowane by zostały wszystkie wydane do rana. Nie biorę pod uwagę godzin wcześniejszych niż 16. Bo wiem, że wtedy goście zmyliby się do domu pewnie po oczepinach. A ja chcę wesele całonocne. Zespół mam do 6 rano. Nie chodzi o oszczędność tylko pytam tak by ludzie byli zadowoleni. Ja obstawiam za 17 godziną, ale niektórzy mi mówią, że skoro tak blisko sala to lepiej 18. I sama nie wiem.

W moim regionie śluby są o 12:00 i jakoś nikt z tego powodu nie ma problemów. Wtedy goście dostają obiad i nie muszą gotować sami ani głodować. Tak naprawdę data ślubu zależy od młodych, a nie od gości. To Twój dzień.

na slasku sluby na 12...o 13:30 juz obiad jedza:) i imprezy do 4 rano:D

Zazwyczaj chodziłam na wesela właśnie w godzinach najwczesniej na 14, a najczęściej na 15 i 16. Jak byłam na weselu raz bodajże na 18 to byłam bardzo zdziwiona że tak późno bo u nas raczej tak się nie robi. I to chyba zależy od gości ale na każdym z wesel goscie bawili się do białego rana czyli do ok 5. Widać z moich regionów mocniejsi zawodnicy są :) Żart oczywiście ale na prawdę ludzie spokojnie wytrzymywali do 5 rano.

i wesele do 5.30, jak kamerzysta kręcił o 3 zakończenie to było jeszcze dużo osób. dla mnie najlepsza godzina to 17 lub 18, jak byłam na kilku ślubach o 16 to niektórzy goście ok. 1 już wychodzili do domu. ale u nas nie ma ślubów wczesniej niż o 16 dlatego tak piszę. 19 to zdecydowanie za późno. ja bym obstawiała 17.

My mieliśmy ślub o 16 czyli typowo :) ale osobiście najbardziej lubie chodzić na imprezy, które są jak najpóźniej tzn najpóźniej byłam o 18 i bardzo mi sie podobało bo impreza nie była sztucznie przeciągana, było tyle samo posiłków co na innych weselach tylko były podawane częściej i co najważniejsze impreza skończyła sie o 3 a nie była sztucznie ciągnięta do rana jak nieraz sie zdarza

ja wybralabym 15 dlatego, ze to jest naprawde wyjatkowy dzien, jedyny taki w zyciu i niepowtarzalny, chcialabym zeby trwal jak najdluzej...wybierzesz pozniejsza godzine, przeleci zanim sie obejrzysz a potem bedziesz zalowala ze to tak szybko minelo....ale jesli godziny wczesniejsze niz 15 nie wchodza w gre, zdecyduj sie na 16... 17, 18, 19 to juz zdecydowanie zbyt pozno, chyba ze ludzie nie maja innego wyjscia bo w tym dniu np. jest kilka slubow..dla mnie to ostatecznosc..ale Ty masz wybor wiec decyzja nalezy do Ciebie...ja bede miala swoj slub prawdopodobnie o 14.. dlatego ze mam tylko 1 dzien.. gydbym miala z poprawinami to mysle ze zdecydowalabym sie na 15...

Ja na Śląsku nigdy nawet nie byłam. Mieszkam w województwie mazowieckim i u nas wesela są właśnie o tych godzinach. 16 godzina to taka godzina po środku pora nie za wcześnie, nie za późno i chyba na nią się zdecydujemy:) dzięki za podpowiedzi. :) ja osobiście brałam pod uwagę 16 i 17.

my będzimy mieć ślub na początku września i mamy godzinę 17. Braliśmy jeszcze pod uwagę 16, ale za wczenie nam ;) Mamy wesele 2 dni i chcę jeszcze żyć w poprawiny ;D Jakbym miała jeden dzień, to brałabym pewnie wcześniejszą godzinę.

Ja miałam ślub o 19:10, bo tylko taki termin był wolny (mimo wyboru terminu na ponad rok wcześniej) i goście bardzo sobie chwalili, szczególnie, że wielu z nich musiało dojechać ok. 300 km. Sama nie lubię wczesnych ślubów, bo wiem, że wtedy długo nie wytrzymam na imprezie. Latem godzina 18 jest dla mnie optymalna - jeszcze długo jest jasno, do rana mnóstwo czasu, a już powoli robi się chłodno.

My będziemy mieli o 17 w czerwcu więc myślę że w sam raz, u nas właśnie o takich godzinach się robi, znajomi będą mieli w sierpniu o 16. Raz byłam na weselu gdzie ślub był o 14, goście zaczęli już się ok 1 rozchodzić, my sami poszliśmy ok 1:30. Ale taka godzina była spowodowana tym że był to ślub w niedziele i dużo osób następnego dnia szło do pracy, dlatego rozchodzili się już po oczepinach i torcie. Ale to nie znaczy że była słaba zabawa, bo ten czas między początkiem wesela a oczepinami była tak dobrze zorganizowany, ze uważam ze było to chyba najlepsze wesele na jakim byłam i ludzie się naprawdę super bawili, aż się przyjemnie potem nagranie oglądało :)

jeśli wesele jest jednodniowe to 16, maksymalnie 17

moim zdaniem najlepiej w tym przypadku to 17 :) albo 16

U nas tak, żeby się skończyło 30 min przed następną mszą. Msza wieczorna jest o 18. więc ślub będzie o 16:30. Nie chcę, żeby stare mohery kręciły się przed nami, albo przed kamerą...

ja wybrałabym 18,ślub masz w sierpniu a wiec szybko ciemno sie nie zrobi więc jest czas jeszcze na jakieś zdjęcia i jak masz blisko do sali to tym bardziej:-)moj slub też był o 18 tylko ,nie chciałam wzesniej a goście bawili sie do 7 rano:-)

PolaRaksaIPiesSzarik - Stare mohery? Z takim podejściem do ludzi praktykujących zamierzasz wziąć ślub kościelny? Chyba tego nie rozumiem...

Stokrotinka - mój ślub będzie właśnie na 12:30 :) Wszystko zależy od regionu. U nas i tak już się wiele pozmieniało w przeciągu kilku lat. Jeszcze w 2004 roku byłam na ślubie w kościele o 10:30, żeby tradycji stało się zadość i o 12 był obiad :)

Moim zdaniem nie należy być niewolnikiem tradycji. Godzina ślubu powinna być uwarunkowana względami praktycznymi: czas na przygotowania, czas na dojazd gości, pora roku, charakter wesela itd. Piszemy o tym na blogu :) http://zrobswojslub.pl/o-ktorej-slub-czyli-dlaczego-czas-ma-znaczenie/

Jeżeli planujesz wesele to serdecznie Gratuluje i przyjmij juz teraz najlepsze życzenia od Fundacji Miej Serce. Już teraz zapraszamy Ciebie i twojego przyszłego męża do wzięcia udziału, przy okazji waszego święta, w szlachetnej akcji i byście swoim szczęściem obdarowali również potrzebujące dzieci. Jak SZLACHETNA AKCJA! Zamist kwiatów na weselu pomóż chorym dzieciom - w zamian otrzymacie zaproszenia ślubne za darmo. szczegóły znajdziesz na