Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teamtkaa

Kto z Was miał biesiadne wesele?? Piszcie

Polecane posty

Gość teamtkaa

Chodzi mi o wesele z kapelką przygrywającą disco polo, przaśne oczepiny, akordeon. Tak z ciekawości pytam kto się na takie zdecydował i czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kor niszon
pamietaj zachowaj cnote do slubu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
ja takie mialam..... fakt,ze 5 lat temu...ale wlasnie 5 lat temu to juz smyczki przygrywaly do obiadu na innych weselach;).a i disco-polo bylo surowo zabronione!(bylam na takim weselu....goscie prosili orkiestre by zagrali cos z disco,ale mieli zakaz od matki panny mlodej:O) tu nie chodzi o mega wioche....ale o takie polskie wesele(nie myslic z weselem z filmu!:))...mialam kumpli z anglii,niemiec....podobalo im sie! to od nich przyszla moda na "przyjecia weselne"....wiec tu zobaczyli cos nowego... wyprowadzenie z domu-orkiestra przed domem(z akordeonem;)),powitanie przed sala.....,wesole(ale nie swinskie!!!)zabawy na oczepinach.....przyspiewki.......gorzko!...itp..... wodzirej roznoszacy wodke,zabawiajacy gosci:).o jenyyyyyyyy!cudownie u mnie bylo!:))))) nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc...od wiochy do "ą ę",trzeba wyposrodkowac i wybrac to co dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
tak naprawde to goscie tez potrafia spierd....wesele.... bo nic nie poradzisz na to ze wujek zenek nachlal sie jak świnia i zrobił wioche:Oprzy kwartecie smyczkowym......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na takich weselach :o jak sobie pomyślę że jeszcze kilka mnie czeka to ciarki przebiegają mi po plecach :p Na szczęście moje wesele było troche bardziej cywilizowane :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
Ja takie miałam i było super:)Wszyscy mega zadowoleni: z kapeli disco polo - chociaż grali każdy rodzaj muzyki, z oczepin - było śmiechu co niemiara, był akordeon i przyspiewki przy stole, wiejski stół KAŻDY gość który wychodził z wesela (pierwsi goscie poszli dodomu po 3 nad ranem a ostatni po 8 rano nastepnego dnia:P) chyba kilka razy powtarzał że było super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
bhgfrdesw Dokładnie:) Lepsze biesiadne wesele niż sztywniackie weseliska z przepychem - takie ą, ę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Pytam, bo mi się takie wesela w ogole nie podobają, na szczęście moim bliskim też nie :) Nie lubię atmosfery ą-ę ale disco polo też nie zdzierżę, lubimy sie bawić np przy dawnych polskim rocku, lady pank itp ;) Akordeon to też nie nasz klimat, będzie na pewno wesoło, ale bez biesiady. Nie oceniam jednak i pytam ob chcę się dowiedzieć czemu alkurat takie wybrali inni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
lisabet,moze bylas na weselach typu"remiza strazacka"... wtedy sie zgodze... mi chodzi o...wykorzystanie pewnych elementow folkloru;)w calkiem przyzwoitym "anturażu"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Ale wesela nie dzielą się tylko na takie z przepychem i w stylu bankietowym oraz na biesiady. Nie popadajmy w skrajności, jest wiele możliwości organizowania wesela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
teamtkaa Z doświadczenia wiem,że ludzie nie przyznaja sie ze lubia disco polo a przy tym najlepiej sie bawią. Poza tym,że twojemu gronu się nie podoba nie znaczy ze WSZYSTKIM Bierzesz pod uwage gosci nie tylko siebie i mamusię z tatusiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Co za stereotyp :) Ja lubię bawić się przy starych, dobrych, czasem kiczowatych kitach ale disco polo nigdy nie znosiłam i nie widze w tej muzyce nic zabawnego. Mowiąc o moim otoczeniu mówią o całym otoczeniu a nie tylko rodzinie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
hahah, oczywiście miało być "hitach" a nie "kitach" :) Byłam tylko raz w życiu na weselu, które nie było biesiadne i powiem Wam, że nigdy wcześniej nie widziałam, żeby ludzi się tak świetnie bawili, tańczyli i było tak wesoło, chociaż nie "przaśnie". I przede wszystkim żaden z gości nie zrobił wiochy, nie upił sie nieprzytomności, wiele osób było mocno podpitych, ale bawili się na wesoło, bez wiochy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
teamtkaa Rób jak uważasz Ja wole biesiadne niż surowe sztywne wesela Jakoś nie byłam na rzadnym "po środku" Zawsze jest albo w jedną albo w drugą stronę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
teamtkaa Ty żyjesz stereotypami Biesiadne=wiocha=pijani,walający się goście=disco polo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
ale przeciez jedno nie wyklucza drugiego:)(lady punk i disco p) liczy sie muzyka przy ktorej wiekszosc gosci bedzie sie dobrze bawic-bo wiadomo ze nie dogodzisz kazdemu. trzeba wziac wiec pod uwage wiekszosc. ja bylam na roznych weselach....i lubie te "posrodku".... bylam w lubiażu....w samej sali ksiazęcej......wiecie o czym pisze..... i bylo tak smetnie,ze czulam sie jak na stypie......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Gdzie ja tak napisałam?! Z księżyca chyba bierzesz te swoje sądy... Ja jak napisalam byłam na takim weselu "po środku" i było świetnie :) żadnej nadętej atmosfery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterjanka taka;)
Ja miałam takie wesele;) było i disco polo i lady pank i kaczuszki;) muzyka dla każdego. Jak tu ktoś napisał dużo ludzi lubi disco polo ale się do tego nie przyznaje. To jest wesele i każdy przychodzi sie dobrze bawić więc moim zdaniem muzyka powinna trafiać w gust każdego z gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Ja dodam, że zapraszamy tylko osoby, z którymi mamy dobry kontakt, tzn nie zapraszamy piątej wody po kisielu, którą widzielismy raz na oczy w życiu. Dzieki temu, że znamy dobrze wszystkich gości wiemy jak dostosować wesele do ich gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Belladonnaaa
bylam w ubieglym roku na takim weselu ok.legnicy ja jestem 100km od wrocka na wschód ,wszystko natura namioty, remiza strażacka czy klub,olkiestra wiejska,kawałki z lat 50 ,60,70,bimber 50% ,samo zdrowie i całe synki boczki ,polądwice leżaly na stolach krajesz ile chcesz,a rano ludzie sie budziły na sianie ale nie przy swojej żonie, lato to nawet spać można na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzulla
Teraz wraca "moda" na wesela biesiadne:) Takie sztywniackie i tym podobne tzw "pośrodku" są pase. Wesele pod gołym niebem, namioty, kapela to jest klimat:) Chciałabym mieć takie wesele. Współczuję towarzystwa które bawi się przy przebojach w stylu Lady Pank:/ Ja uwielbiam jak jest różnorodność I disco polo i rock i dance i co tam jeszcze - każdy znajdzie coś dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
teamtkaa,to na ile osob robicie wesele,ze wszyscy sa tacy "dopasowani"? 30? nie wierze,ze na weselu majacym 120 osob wszyscy lubili jeden rodzaj muzy,wszyscy byli dobrze wychowani,wyksztalceni,zabawni,umiejacy super tanczyc...bawic sie...pic z umiarem...itp.... o takich gosciach to kazdy marzy!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
120 osób? nie ma takiej opcji :) My będziemy mieć maksymalnie 60.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzulla
Nie ma takiej opcji,że na weselu WSZYSCY lubią tę samą muzykę;:/ No chyba że to wesele na 20 osób....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
kto napisał, że wszyscy mają umieć tańczyć i być wykształceni? :O Nie dopowiadaj sobie takich bzdur... Nie widzę sensu w świętowaniu tego dnia z ludźmi, których ledwo znam, dlatego zapraszamy tylko osoby, które znamy dobrze i z ktorymi mamy kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
Ale u mnie bedzie róznorodnie, czemu się tak doczepiliście tego, że będzie jeden rodzaj muzyki? To, że nie bedzie disco polo to nie znaczy, że będzie np. tylko rock.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
odnosnie "dobrego kontaktu"... powiedzmy,ze brat taty widzi nas raz na 5 lat....i jest totalnym burakiem i dziadem kalwaryjskim ,ale to brat ojca!i moj wujek......zapraszam jego dzieci(super kontakt!)wiec jego tez....... czy nie?nie wysylac zaproszenia bo tylko "gosci w garniturach,mniej awanturujacych sie"zapraszam? to przyklad.... ogolnie lista gosci weselnych spedza kazdemu sen z powiek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teamtkaa
To jest nasze wesele, więc zapraszamy naszych gości, dla mnie to oczywiste. Dlaczego mam zapraszać kogoś, kogo nie lubię tylko dlatego, że wypada? Hipokryzja totalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhgfrdesw
nikt sie nie rzuca....dyskutyjemy tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×