pytanie do mam przedszkolaków

Drogie mamy mam do was pytanie czy w przedszkolach do których uczęszczają wasze dzieci jest ciepło ? ,bo moja mała ma ubrane rajtopy i na to skarpety i jak ją odbieram z przedszkola to nogi ma zimne jak lody,ręce również jakby z lodówki wyjeła. Mam jeszcze inne pytania :czy przedszkolanki wciągają dzieciom podkoszulki? czeszą im włosy?.Moja mała jak wychodzi z przedszkola ma brudną buzię ,włosy rozczochrane i podkoszulek wyjęty. Pytam ponieważ ,nie wiem czy to norma? zaczyna to być dla mnie bardzo irytujące zwłaszcza ,że jest to przedszkole prywatne(jest tylko 9 dzieci ). Bardzo proszę o wypowiedzi was kochane mamy i przesyłam pozdrowienia dla waszych pociech

Nie wiem, jak w prywatnych, ale w państwowych o czymś takim nie słyszałam.

Moja córka chodziła do państwowego przedszkola. Było ciepło. Koszulke miała wyciągniętą ale jeśli było ciepło to mi to nie przeszkadzało. Jeśli bardzo się potargała np. rozpadła jej się kitka i pogubiła spinki to była uczesana.Buzie po jedzeniu miała umytą.

To że dziecko ma co miesiąc zapalenie gardła nie jest przyczyna podkoszulka tylko braku odporności. Moja jak poszła do przedszkola też co miesiąc była chora. Przez dwa lata praktycznie nie było miesiąca żebym nie była na zwolnieniu:( a lekarze rozkładali ręce i mówili że musi sie wychorować...teraz chyba się wychorowała. Od października nie ma opuszczonego ani jednego dnia.