Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość herbatnikitea

Czy on cos do mnie czuje

Polecane posty

Gość herbatnikitea

Uśmiecha sie do mnie i patrzy na mnie,ale nie wykazuje zadnej inicjatywy. Studiujemy na tym samym wydziale, on jest 2 lata wyzej ,ale czasem spotykamy sie na spotkaniach Koła... Ostatnio zamienlismy ze soba tylko kilka slów wychodzac z uczelni... Ale ja czuje ze on cos do mnie czuje, czuje ze cos w tym wzroku jest... Jak to sprawdziwć? Jak zbliżyc sie do niego w sposob naturalny w razie gdyby okazalo sie ze sie co do niego mylilam? nie chce wyjsc na idiotke jakby co....ale nie wiem jak sie do niego zblizyc nie dajac mu odczuc, ze cos do niego czuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccp1981
Jeśli cokolwiek czuje do Ciebie sam przejmie inicjatywę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efewf
zrób mu loda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
a jeśli jest nieśmialy i z mojego zachowania w jakis sposob wnioskuje ,ze nie jestem nim zainteresowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
podnosze topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
ponawiam pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja czuje ze on cos do mnie czuje, czuje ze cos w tym wzroku jest" może czuje 'paproka" w oku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
rzeczywiscie masz podobny probkem , z ta roznice ze facet o ktorym ja pisze ,nie wydaje sie bardzo niesmialy w kotntaktach miedzyludzkich...chyba ze taki jest w kontaktach damsko-meskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
mój kolega natomiast wydaje się bardzo cichy, nie wyróżniający się w grupie. może dlatego ma jeszcze większy problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
a moj kolega nie jest jakis bardzo cichy...albo bardzo przebojowy w sumie też nie. dlatego,boje sie ze sobie to wszystko wymyslilam moze....bo jakby cos do mnie czul to zrobilby juz jakis krok... niedlugo walentynki ,jak nic sie nie stanie to bedzie znaczylo ze to wszystko pomylka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
ja stwierdziłam, że następnym razem jak będę mieć okazję się z nim widzieć, będę przymykać oko i nie będę zwracać na niego uwagi. już raz tak zrobiłam i odniosłam wrażenie, że to zauważył (może zatęsknił), bo pod koniec dnia podszedł do mnie i zagadywał o różnych rzeczach. chciałabym zrobić jakiś krok do przodu ale też boję się, że źle o mnie pomyśli i bez sensu się wygłupię :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
ja też ostatatnio nie zwracam na niego uwagii....ale z drugiej strony boje sie ze to źle odbierze, ze pomysli ze nie jestem nim zainteresowana...Wogole to nie jestem taka brzydka wiec moze sobie pomyslec ze jestem zajeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
kurcze no!! mam tak samo jak Ty. z drugiej strony nie wiem czy on nie jest zajęty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
no dokladnie - tez nie wiem czy nie jest zajety.....podswiadomie czuje ze nie ,ale pewnosci nie mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
tak samo jak ja :p więc jaki plan? co robimy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
nie wiem ;( ja myslalam o tym zeby poczekac do walentynek na jego reakcje, krok.....jesli nic sie nie stanie to to bezie znaczylo ,ze wcale mu sie nie podobam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
a ty jaki plan masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
ja niestety widuję mojego kolegę tylko co dwa tygodnie. na następnym zjeździe chyba po prostu nie będę zwracać na niego uwagi, zobaczymy co zrobi. za to na kolejnym umówiliśmy się z grupą na piwo, na zakończenie semestru. on raczej też będzie. zobaczymy jak będzie wyglądać sytuacja, może skorzystam z rad "gwoli wyjasnienia..." - z mojego topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
może ktoś bardziej doświadczony w takich sprawach poradziłby nam coś ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
ja z moim widuje sie raz w tygodniu...a teraz sesja i nie ma na razie spotkan Koła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
podnosze topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdaniefaceta
Może po prostu zaproponować spotkanie ? w obu przypadkach ? Na piwo czy cos tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
to nie byłoby taskie głupie. boję się jednak, że chłopak źle o mnie pomysli. chyba jestem za staroświecka :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdaniefaceta
Nie raz podczas studiów byłem gdzieś zapraszany przez kobiety, nigdy nie odbierałem tego negatywnie. Niezobowiązujące piwko albo pizza nikomu nie zaszkodzi...a jak cos to możecie zawsze wybrać się wiekszą grupą...Tekst w stylu idziemy dziś ze znajomymi gdzieś tam, czy nie zabrałabys/zabrałbys? się z nami nikogo jezcze nie zabił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
jak tak nie umiem. nie zaprosze go. tymbardziej ,ze nie jest pewna czy on cos do mnie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
ja też nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmm 90
jak będzie okazja to go zaproszę. jeśli będziemy sami, inaczej się nie odważę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
podnosze topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatnikitea
ktos sie jeszcze wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×