Włoskie słodycze

Witam , jestem studentką Wydziału Ekonomii i mam do Was Drodzy Forumowicze ogromną prośbę. Przygotowałam krótką ankietę dotyczącą włoskich słodyczy, która nie zajmie Wam więcej niż 5 minut. Dane, które pozyskam dzięki waszym odpowiedziom niezmiernie mi pomogą w przygotowaniu mojej pracy magisterskiej . To naprawdę nie jest żadna reklama tylko chęć rzetelnego przedstawienia zagadnienia w mojej pracy. Oto link: www.surveygizmo.com/s3/777729/Ankieta-dotycz-ca-w-oskich-s-odyczy Z góry dziękuje za pomoc.

dlaczego na polskim rynku pytasz o włoskie słodycze? gdyby ankieta dotyczyla ogólnie słodyczy, to ok, ale jak myślisz ile osób w polsce/tu na forum jadło prawdziwe włoskie słodycze? mi jedynie na myśl przychodzą cantuccini czy jak to sie tam pisze jak mam sie wypowiedzieć na temat produktow ktore w polsce nie sa powszechne i ogolnodostepne?

dlaczego na polskim rynku pytasz o włoskie słodycze? gdyby ankieta dotyczyla ogólnie słodyczy, to ok, ale jak myślisz ile osób w polsce/tu na forum jadło prawdziwe włoskie słodycze? mi jedynie na myśl przychodzą cantuccini czy jak to sie tam pisze jak mam sie wypowiedzieć na temat produktow ktore w polsce nie sa powszechne i ogolnodostepne?

sorry ale bez sensu ta ankieta bo ja np nie mam bladego pojęcia jakie włoskie słodycze sa na polskim rynku , jedyne co mi sie kojarzy to rafaello ale nawet nie mam pojęcia skąd one są

włoskie słodycze,ale w Polsce ich nie spotkałam

więc nawet nie pamietam dokładnie,jakie one były. Kojarzą mi się tylko dwie włoskie firmy cukiernicze

a ja nie ma zielonego pojęcia co to za słodycze

Tak zgadzam się że są one malo dostępne na włoskim rynku . Jednak ankieta ma na celu przedstawienie postrzegania włoskich słodyczy przez Polaków. Czy kojarzą się one z wysoką jakością dobrym smakiem czy wręcz odwrotnie. Chciałabym zbadać stereotypy panujące wśród naszych rodaków. Brakuje mi jeszcze około 30 ankiet. Pomożecie :)?

jak wiekszosc ich nie jadlo,i nie mamy porownania z polskimi? i nie wiemy czy oplaca sie je wogole kupic

wypelnione

mieszkam w polsce i ani jednego włoskiego słodycza w sklepach nie widziałam