Czy mam prawo do tej działki

15 lat temu kupiłam wraz z mężem działkę za wspólne pieniądze. Przy załatwianiu formalności u notariusza mnie nie było, więc w akcie jest zapis, że mąż nabył ją ze środków własnych. Tak się ostatnio zastanawiam, czy mam formalne prawo do tej działki jako współwłaściciel i czy mąż mogłby ją sprzedać bez mojej wiedzy. Jeśli ktoś się orientuje to proszę o pomoc

działka jest jego , ty nie masz do niej nic:(

bez twojej wiedzy bo kupiliście ją już po ślubie co oznacza wspólnote małżeńską. A zapis że kupił ją ze środków własnych chyba oznacza że kupił ją za gotówkę a nie na kredyt. Ale to jest tylko moje zdanie i mogę się mylić.

Nigdy nie pomyślałam,że interpretacja ,,ze środków własnych " może dotyczyć gotówki a nie kredytu. Ale ta wypowiedz poprawiła mi nastrój. Może ktoś jeszcze się wypowie?

czyli jest męża. Np ja mam mieszkanie kupione w trakcie trwania małżeństwa, ale jest tylko moje.

rozumiem ,że teraz jest między wami nie najlepiej:(.

Zasadą jest, że małżonkowie mają równe udziały w majątku zgromadzonym przez nich w czasie trwania małżeństwa. Wynika to z art. 43 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (dalej: KRO). Jednakże ustawodawca przewidział możliwość ustalenia wielkości udziałów małżonków w ich wspólnym majątku w sposób odmienny. Możliwe jest to wówczas, gdy małżonkowie w różnym stopniu przyczynili się do powstania ich wspólnego majątku, a ponadto istnieją ważne powody, które uzasadniają ustalenie udziałów w innym od równości stosunku. Kupione po ślubie jest wspólne Z chwilą zawarcia małżeństwa między małżonkami powstaje wspólność majątkowa. Obejmuje ona przedmioty nabyte w czasie trwania małżeństwa i to bez względu na to, czy nabyli je oboje małżonkowie, czy też tylko jedno z nich. Do majątku wspólnego małżonków należą w szczególności pobrane przez małżonków wynagrodzenie za pracę, dochody z innej działalności zarobkowej, dochody, jakie przynosi majątek wspólny małżonków, jak również profity czerpane z przedmiotów należących do ich majątków osobistych.

Majątek wspólnym pary - wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków; - dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków; - środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków; - przedmioty nabyte w czasie trwania wspólności majątkowej. Majątek osobisty obojga małżonków - to, co posiadali przed ślubem; - darowizny i spadki; - udziały w spółkach cywilnych; - przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków, np. ubrania, biżuteria; - prawa niezbywalne (przysługują tylko konkretnej osobie, np. prawo do renty, prawa autorskie); - prawa twórcy wynalazku; - niewypłacone przez pracodawcę wynagrodzenia (wypłacona pensja należy do majątku wspólnego); - nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków; - przedmioty nabyte w zamian za składniki majątku osobistego.

jeśli w księdze wieczystej tylko on jest wpisany jako właściciel działki, to znaczy że Ty nie masz do niej żadnych praw. Miałabyś prawodo połowy tej działki wtedy gdybyście wzieli rozwód.No chyba że macie intercyze Działka, mieszkanie, dom to jest towar taki sam jak każdy inny towar. Możesz towar sprzedać lub kupić. Różni sie on ceną i branżą od innych towrów na tynku. Ten towar jest z branży nieruchomościowej a nie sporzywczej i ma wyższą cene niż np produkty spożywcze.

Ze środków własnych- może macie rozdzielność majątkową albo mąż zrzekł się prawa do tego mieszkania. Albo kupiłaś to mieszkanie z pieniędzy darowanych przez rodziców i masz to udokumentowane.

Kurde, co ozn. ,,ze środków własnych"? To,że kupiliśmy za gotówkę, czy to, że mąż zapłacił pieniędzmi z majątku własnego? Ale on nie miał własnego, bo wszystko mamy wspólne

'ze środków własnych' oznacza, że z majątku odrębnego. np z oszczednosci przed slubnych.. działka jest tylko jego. jest coś takiego jak mąż działający w tym akcie notarialnym na rzecz swoja i swojej zony i wtedy jest to wasze wspolne. a jak powiedzial ze ze srodkow wlasnych to dzialka stanowi odrebny majatek męża. niestety. Zawsze moze rozszerzyc majątek i Tobie darowac 1/2 cz. działki i wtedy bez Twojej zgody jej nie sprzeda. mam nadzieje, że pomogłam. taka wiedze posiadam, po pracy w urzedzie skarbowym przy podatkach majatkowych.

no to ładnie cię wyrolował i to już 15 lat temu:)cwaniak jeden obmyślił ten plan:D

przy nabywaniu działki, jako żona powinnaś być obecna. Działka została kupiona w trakcie małżeństwa. Na 90% jest Wasza wspólna. Chyba, że mąż udokumentuje, że pieniądze były tylko jego (z darowizny) lub macie intercyzę

notariusz nie bedzie badal skad byly pieniadze, czy razem odkladaliscie czy nie.. wystarczy ze maz dostal od rodzicow jakas darowizne czy albo sprzedal cos ze spadku to juz sa to jego srodki wlasne, a nie Twoje. Jesli chodzi o rozwod, to niestety to rowniez nie bedzie podleglo podzialowi.. jesli w akcie notarialnym jest tylko maz i w KW widnieje on jako wlasciciel. Jednie co to gdyby maz umarl i bylo by dziedziczenie ustawowe to wtedy Ty z dziecmi otrzumujecie ta dzialke (chyba ze wg testamentu napisze zeby jedna konkretna osoba to otrzymala, to wtedy macie jeszcze prawo do zachowku po spadku ktorego nie otrzymlas a nalezal Ci sie wg dziedziczenia ustawowego)

ale gdyby byla wspolna to w umowie by musial byc zapis ze maz dziala w tej umowie na rzecz swoja i swojej malzonki.. jesli tego nie ma to on sam nabywa to.. musial miec jakas podkladke ze posiadal takie srodki.. nawet darowizna w trakcie malzenstwa moze byc tylko na jednego malzonka.. wystraczy zapis 'dokonuje darowizny do odrebnego majatku xx ' i nie wazne ze jest wspolnosc majatkowa

15 lat to trochę późno na reakcję:D

jakiegoś prawnika bo jak mnie kiedyś PANI z Urzędu Skarbowego poinformowała to musiałam kare zapłacić:P A mężowi koleżanki inna kazała zapłacić podatek od spadku mimo że zmieniły sie przepisy i nie musiał taka była poinformowana:P dobrze że facet troche poszperał w internecie i nie zgadzało mu się to co przeczytał z tym co mu powiedziała. Poszedł do kierowniczki US i kobitka już nie pracuje na dotychczasowym stanowisku:P

a to fakt jesli chodzi o prace starszych kobiet w urzedach..czesto wielu nowych rzeczy sie nie chca juz uczyc. bo podatek od spadku obecnie sie placi, jesli jest sie spoza I grupy podatkowej albo nie zlozy sie zgloszenia/zeznania w ciagu pol roku od otrzymania aktu poswiadczenia dziedziczenia czy tez prawomocnego postanowienia sadowego, chyba ze osoba zmarla przed 2007 roku to wtedy niestety kazdy placi podatek nie zaleznie od tego czy to zona czy wujek wujka. ale jesli chodzi o akt notarialny to jestem niemal ze pewna na 99% ze niestety to jest jego majatek;/

15 lat temu, gdy mieliśmy umówioną wizytę u notariusza, rozchorowało się nasze malutkie dziecko. Dlatego mnie tam nie było.Inne działki są naszą wspólną własnością. on nie udowodni, że miał jakieś środki własne, bo przed ślubem nic nie miał. Wszystkiego dorabialiśmy się razem. Od swojej rodziny też nie dostał żadnej darowizny.

to przeczytaj w akcie czy dzialal tylko w swoim imieniu, czy w swoim i Twoim. no i wez z aktu numer ksiegi wieczystej i w internecie sprawdz kto jest wlascicielem tej dzialki wg KW.

a nie uważasz że jako pracownica US powinnaś być pewna na 100%?:P I to nie była "starsza" pani tylko jedna po 30-tce a druga ok 40 więc udzielając ludziom informacji powinny być pewne na 100% bo ich niewiedza kogoś może kosztować majątek ale one sobie nic z tego nie robią bo przecież nie ponoszą odpowiedzialności za swoją pracę NIESTETY!!!

Bardzo wam dziękuję za to, że chcieliście mi pomóc. Jeśli ktoś jeszcze coś wie, to proszę pisać.

To może wiecie, czy pole przepisane przez teściów na męża( już po ślubie) jest jego odrębną własnością, czy niekoniecznie. Do tej pory myślałam, że jest tylko jego, ale jak czytam te wpisy to już nie wiem

Honorata- u ciebie łatwizna- tylko i tylko jego.

Honoratka- tylko jego. To darowizna od rodziców. Jeśli notarialnie zrobicie współwłasność to będzie to wasze wspólne.

Nie ma czegoś takiego jak środki własne przy wspólnocie majątkowej. Jeśli rozliczacie sie razem, to znaczy że nie ma czegoś takiego jak moje pieniądze i jego. Rozdzielność dotyczy tylko mienia nabytego przed ślubem. Mój sąsiad znany prawnik wybudował dom. Ona bezrobotna i co z tego? Po rozwodzie musiał jej kupić dom... Mimo, że oczywiście tamten wybudował tylko ze swojej kasy.

Nie miałam pojęcia, że tu tacy specjaliści siedzą

Jutro idę do notariusza, żeby dopisał mnie jako właściciela do aktu własności i księgi wieczystej

wracam do tematu, bo mnie bardzo zainteresował... jestem ciekawa jak ta sprawa się u ciebie skończyła, bo dość poważnie to wygląda wszystko... obecnie jestem w trakcie nabywania jednej z działek pod szczecinem (http://dzialki-szczecin.com/) i zastanawiam jaki zapis w akcie notarialnym jest potrzebny, żeby ten teren należał do dwóch osób, a nie tylko do jednej strony. dodam jeszcze, że wspólnota majątkowa mnie nie obowiązuje. niestety nie jestem dobra w tych prawnych zawiłościach