Mam mega kompleksy... po prostu mega, a moja samoocena sięga zera

Dosłownie w kazdym elemencie swojego wyglądu dostrzegam "minusy" już opisuję pare przykładów: -wzrost... na tym mam największy kompleks, tylko 172cm -króciutkie ręce... no masakra, może z pół metra mają, max -wypięty tyłek, kurza klatka i garbate plecy.. czyli defekty, które sam sobie "zafundowałem" siedzeniem przed komputerem już dobre 10 lat.. -królicze zęby, czyli nie moge się szczerze uśmiechać bo wyglądam jak debil -odstające uszy -chude nogi, mały ptaszek, za duże stopy jak na mój wzrost (rozmiar 45) -twarz dziecka... mam 24 lat a nadal mnie pytają o dowód kiedy chce kupić głupie piwo no po prostu koszmar :( , oczywiscie nie muszę wspominać, że nigdy nie miałem kobiety?

takiej samej se poszukaj, z kompleksami, jak ją znajdziesz będzie szczęsliwa :)

nie musisz ;) no ok. jest jak jest. no, to moze popracuj nad tym co Ci zostalo? pojdz na silownie - efekt. poprawa sylwetki. zacznij sie modnie i fajnie ubierac, badz zadbany, jakas dobra fryzura by sie przydala... i nie bedzie tak zle;)

a z ta twarza dziecka to moze zarost pusc taki kilkudnowy - to dodaje lat. poza tym krolicze zeby "da sie zrobic"

/// pojdz na silownie - efekt. poprawa sylwetki. zacznij sie modnie i fajnie ubierac, badz zadbany, jakas dobra fryzura by sie przydala... i nie bedzie tak zle a z ta twarza dziecka to moze zarost pusc taki kilkudnowy - to dodaje lat. /// na siłownie to ja już chodzę od paru lat... szczerze mówiąc gówno mi to daję, przez mojego garba i genową 'wąskość' obojczyków i tak jestem wąski i nie wyglądam jakbym był po siłowni.. jedynie CONIECO widać po rękach, ale stoje w miejscu od paru lat... musiał bym zacząć brać sterydy aby coś ruszyło do przodu a na to mnie nie stać finansowo i przede wszystkim jestem za dużą cipą psychiczną co do modnego ubierania to... człowieku, ja nie mam na to pieniędzy, raz na rok sobie kupię koszulkę i to wszystko badz zadbany? a co ty myślisz, że ja się nie myje? codziennie biorę prysznic, myję zęby po każdym posiłku, myje głowę co 2 dni.. to norma która każdy chyba stosuję :O co do zarostu to u mnie jak mam taki 5 dniowy to wyglądam jak żul.. więc muszę się golić tak co 3 dni

/// poza tym krolicze zeby "da sie zrobic" /// jak mi dasz na to pieniądze to nie ma sprawy.. bardzo chętnie sobie je zrobię

wąskąść obojczyków coś o tym wiem kliknij w stopkę i obczai zdjęcia ja nie mam kurzej tylko lesjkowato a rece dlugie i chude 170cm wzrostu i maly chudy ptaszek 11cm x 11cm tez mam okropnie krzywy zgryz i cofnieta dolna szczeke dziecece rysy twarzy

a co Ty przed tym kompem robisz? z opisu faktycznie musisz być niezbyt ciekawy fizycznie, natomiast wydaje się, że posiadasz kilka szarych komórek. może zainwestuj w kwestie intelektualno-zawodowe i zarób trochę kasy na poprawę wyglądu, ewentualnie, żeby na gruby portfel wyrywać panienki, sama nie wiem. pogłówkuj trochę zamiast jęczeć jak jakaś cipa, bo rzeczywiście przegrasz życie. 24 lata to jeszcze nie jest starość, jeszcze masz szansę coś z tym swoim życiem zrobić

A jak tam z wychowaniem?

Nie chce brzydkiej kobiety z kompleksami takimi jak ja. chcialbym jakas piekna, zeby mnie kochala takim jakim jestem, przeciez wyglad sie nie liczy :(

Seroton. I jak tu się nie wkurrwić? :O

a co Ty przed tym kompem robisz? z opisu faktycznie musisz być niezbyt ciekawy fizycznie, natomiast wydaje się, że posiadasz kilka szarych komórek. może zainwestuj w kwestie intelektualno-zawodowe i zarób trochę kasy na poprawę wyglądu, ewentualnie, żeby na gruby portfel wyrywać panienki, sama nie wiem. pogłówkuj trochę zamiast jęczeć jak jakaś c*pa, bo rzeczywiście przegrasz życie. 24 lata to jeszcze nie jest starość, jeszcze masz szansę coś z tym swoim życiem zrobić Co robie przed tym kompem? ale o co pytasz? o to "jak siedze" ze dorobiłem się garba? czy co robie na samym komputerze? a więc jeśli pytasz o to pierwsze to po prostu miałem takie krzesło, że siedziałem zgarbiony no i jakoś tak się narobiło, jeśli o to drugie to nic specjalnego... gg, internet, winamp (tzn. gg już rzadko, bo nie mam tam nikogo z kim bym pogadał dłużej..) co do twojej rady by zainwestować w kwestie inteletualno zawodową, to niestety jestem za dużym głąbem i leniem by cokolwiek zrobić... odchodziłem już 4x ze studiów bo nie potrafię przejść sesji mam JUŻ 24 i prawda jest taka, że przegrałem życie... czeka mnie bezapelacyjnie samotność i bieda, boje się tylko, że kiedyś skończe na bruku.. póki co mam rodziców, którzy mnie żywią.. a co będzie np za 30 lat? no właśnie..

pociesze cie, ponad 70% kobiet i ponad 70% facetow ma jakies tam kompleksy,ale jakos zyja i staraja sie byc szczesliwi

dek, ten post, że szukam pięknej kobiety to podszyw.. aczkolwiek przyznam,że sam w sobię też patrzę tylko na te atrakcyjne kobiety do tego chciałbym taką kobiete, która by mi dała siłę do działania.. pewną siebie, zaradną, silną z charakteru.. no a do tego wszystkiego atrakcyjną fizycznie- ale nie oszukujmy się, żadna taka nie zechce mnie , zresztą przekonałem się o tym bardzo niedawno temu ...

for Dek@

Zaprzeczasz sam sobie. Piszesz że wygląd się nie liczy a nie chcesz brzydkiej kobiety ;-) Co do kompleksów-żeby ktoś cię pokochał musisz najpierw zaakceptowac siebie. Poza tym... Czy wychodzisz do ludzi? Nikogo nie poznasz jeśli będziesz siedział w domu przed kompem.

/// zaprzeczasz sam sobie. Piszesz że wygląd się nie liczy a nie chcesz brzydkiej kobiety /// przecież napisałem niżej, że to był podszyw.. czytaj no uważnie /// Czy wychodzisz do ludzi? Nikogo nie poznasz jeśli będziesz siedział w domu przed kompem./// tak wychodzę...

jesteś boski ,w moim typie :)

jak znajdziesz kobiete z fajnym charakterem, to uwierz mi że nie będziesz zwracał uwagę że jest "gorsza" od innych pod względem wyglądu.

Seroton mam kolege z podobnymi kompleksami... tylko zamiast buta nr 45 ma prawie +10 na oczach O_o ale daje rade, pokazał jaki jest wytrwały w pracy. Ja wymiękłem a on nadal pracuje. Bądź wytrwały!

Seroton mam kolege z podobnymi kompleksami... tylko zamiast buta nr 45 ma prawie +10 na oczach O_o ale daje rade, pokazał jaki jest wytrwały w pracy. Ja wymiękłem a on nadal pracuje. Bądź wytrwały!

Seroton mam kolege z podobnymi kompleksami... tylko zamiast buta nr 45 ma prawie +10 na oczach O_o ale daje rade, pokazał jaki jest wytrwały w pracy. Ja wymiękłem a on nadal pracuje. Bądź wytrwały!

A pomysł, że taki Stephen Hawking od 50 lat na wózku jeździ, nawet mówić sam nie może a dwie żony miał :D A tak poza tym to chyba dobrze, że takie mega-cioty nie maja szans na partnerkę? Jeszczeby nie daj boże kolejna mega-ciote splodzil?

Z tą siłownia, to świetny pomysł. Przypakuj mocniej ręce i będziesz wyglądał zabawnie, do tego od takich wielkich grab garb Ci się powiększy.