dziecko wychodzi z lozeczka- co robic?

prosze o komentaze i pomysly matek ktorych dzieci wychodzily z lozeczek. co zrobilyscie jak rozwiazalyscie ten problem? czy przeorganizowalyscie pokoj? a moze dzieci zaczely spac juz w normalnych lozeczkach? jak zapewne niektore z was wiedza z poprzednich postow ze mam trojaczki. Maja juz 20 miesiecy i na razie jeden smyk wychodzi z lozeczka (dzis byl pierwszy jego raz) drugiemu juz duzo nie brakuje a ich siostrzyczka to tez juz cwiczy podnoszenie nogi do gory i zaczepienie jej o lozeczko. lojjjj...litosci ale te dzieci daja popalic!

U nas było gorzej, bo 10-miesięczniak po prostu wyskoczył z łóżeczka na główkę... śpi chwilowo w turystycznym, tam mu materac tak nie sprężynuje jak podskakuje, i jest ciut wyższe. Znalazłam już nowe łóżeczko, sporo wyższe od pierwszego, a jak zacznie i na to wchodzić to po prostu zdejmę ściankę i trudno, jak już ma wychodzić niech wychodzi dołem... Jest sprawny na tyle żeby podciągnąć się na barierkę, ale nie na tyle żeby bezpiecznie przejść na drugą stronę. Tylko nie wiem czy wtedy zasnę spokojnie w nocy, brr... Moja mama opowiadała jak mój brat miał roczek- obudziła się, puste łóżeczko... szukała go (dobrze że nie wołała)- okazało się że dziecko wyszło z łóżeczka, z pokoju, wszedł na krzesło, na stół i na tym stole siedział i bawił się cukierniczką, w środku nocy. Zawału można dostać, ale co zrobisz? Ja bym najchętniej obiła pokój materacami.