moje odzywianie w ciazy? czy duzo, czy mało ?

Opisze Wam moj dzien - co przewaznie zjadam. 1. śniadanie - dwie trzecie grahamki posmarowanej cieniutko margaryna z szynka i pomodorem, albo z serem i pomidorem 2. drugie sniadanie - banan albo gruszka, albo jabłko z jogurtem 3. Obiad - np "chuda" zupa ogórkowa i ziemniaki z mięsem + kapusta kiszona 4. Podwieczorek - np 3 ciastka owsiane z mlekiem, albo jakis owoc, albo kawałek ciasta 5. Kolacja - praktycznie taka sama jak sniadanie Jestem w 11 tyg ciazy, do tej pory przytyłam 2 kg. Czy dobrze sie odzywiam? Czy jem za duzo? Czy za mało? Jak wygląda Wasz dzien jesli chodzi o jedzenie?

jak jest z Wami drogie mamy? :)

duzo jak na 11tc. A Twoje menu... no coz... jak dla mnie to za duzo weglowodanow. Ale wiedz o tym, ze w ciazy nei wolno sie odchudzac ani wprowadzac w zycie jakichs diet. Jedz to co Ci smakuje oczywiscie oprocz slodyczy bo te spowoduja ze przytyjesz niepotrzebnie a dziecko z tego nie bedzie mailao zadnych korzysci. Ja do do 5mc schudlam 5kg a potem dopiero zaczelam przybierac na wadze az doszlam do 22kg ale po porodzie jak sie zwazylam to bylo tylko +6kg wiec nei bylo zle. :)

a co ty się odchudzasz że zjadasz na śniadanie aż 2/3 grahamki??

moim zdaniem przytylas bardzo - no nie wiem czy az tak bardzo, bo w podrecznikach jest ze w pierwszym trymestrze (ktory u mniekonczy sie za tydzien) mozna przytyc ok 2 kg, wiec chyba nie ma u mnie jeszcze tragedii. Po drugie - miałam mdłosci w ciazy, ale nie wymiotowałam, przypuszczam , ze Twoja utrata wagi była spowodowana ciagłymi wymiotami, bo chyba sie nie odchudzałas. Nie, nie odchudzam sie w ciazy, ale nie chce sie jakos bardzo roztyc, i nigdy nie chciałam, zeby w ciazy zachowywac sie tak, ze skoro oczekuje dziecka to bede teraz jesc wszystko na co tylko mam ochote i w jakich tylko chce ilosciach. Jesli za uzo weglowodanow to co radzicie mi zmienic? Jak Ty sie odzywiasz?

Szczerze? Dobrze się odżywiasz, ale jak na standardy kafe to za duzo. Więcej ruchu i będzie ok.

Jesz zupełnie normalną ilość pożywienia :) co do tego czy przytyłaś duzo czy mało to nie wiem, ja na początku schudłam i dopiero koło 20 tygodnia zaczęlam przybierać na wadze, ale myślę że jesli nie masz mdłości i dobrze sie czujesz to normalne że przytyłaś :) Nie martw sie, po ciąży dodatkowe kilogramy same znikają, zwłaszcza jeśli karmisz piersią

malakasiamala, ja tylko napisalam co mysle, bo chcials rady wiec ci ja dalam :) Nie wymiotowalam w ciazy ani razu ale mialam potworne mdlosci calkowity brak apetytu dlatego tak zjechalam z wagi. Nie hce Cie smucic ale teraz jesli chodzi o tycie to jest pikus zibaczysz co sie zacznie od 6miesiaca bedziesz tyla w oczach a w 9 to juz w ogole porazka. No fakt, ja mialam bnardzo duzo ruchu ( moj starszy syn mial wtedy 2 latka ) pewnie dlatego tak malo przytylam.

Nie martw sie, po ciąży dodatkowe kilogramy same znikają, zwłaszcza jeśli karmisz piersią" No taK ZNIKNA JAK ZA DOTKNIECIEM CZARODZIEJSKIEJ ROZDZKI:D tylo ciekawe skad tyle matek z nadwaga? Tylko na kafe sa same laseczki ktore w godzine po porodzie maja brzuch ja haidi clum.

No co :p u mnie znikły, tylko hula hopem kręciłam :)

malo...za malo. Ja w ciazy jadlam WSZYSTKO a dzien bez slodyczy byl dniem straconym..przytylam 14 kg. Po ciazy odrazu zeszlo 9 kg potem w 2 tygodnie waga sprzed ciazy, teraz jeszcze mniej.Dziewczyno, jedz wiecej! chyba ze nie mozesz, ale wedlug mnie dostarczzasz za malo pozywienia

moja mama np tyła w ciazy podobnie jak ja - przynajmniej pierwsze 3 miesiace. Nie bylo tak, ze potem nagle od 8 miesiaca tyła jak szalona, tylko raczej przez cala ciaze rownomiernie. A w calej ciazy przytyla ok 11 kg. wiec to chyba nie znaczy ze juz jestem skazana na ogromna nadwage,. Tymbardziej,z e nie rozumiem? mam mniej jesc? czy jesc same owoce? Ciezko mi zjadac na kolacje np pomarancze bo do ran bym nie usnela z glodu.

Moimzdaniem -> wg mnie to TY bardzo dużo przytyłaś. 22 kg???? Przez 4 miesiące???? Piszesz, że miałaś dużo ruchu to co ty musiałaś jeść żeby przytyć 22 kg??? Ja w I tym przytyłam 3 i pół a w całej ciąży 9 jedząc ciut wiecej niż autorka ale duzo się ruszajac.

autorko węglowodanów jesz w sam raz albo i za mało.

i mi sie zdaje ze malo jesz:) ja przytylam 15 kilo z tym ze tak jak Ty na poczatku do 4 miesiaca mialam 2.5 na plusie. ale ja: sniadanie:platki weetabixz mlekiem+tost i kawa lub herbata 2 sniadanie:kilogram mandarynek(no bo po prostu tak mi sie wzielo na nie w ciazy) obiad: jakas tam duza ryba czy mieso,surówka zielona +oliwa z oliwek+ry itp podwieczorek: jogurt lub cos slodkiego lub jakas bula z mlekiem:D kolacja: znowu warzywka i mieso ,albo kanapki i zupka:) 2 kolacja(no powaznie) kolejny kilogram mandarynek lub kilka pomaranczy,kiwi itd no wiec tylko ze ja ogolnie malo slodyczy jadalam . bobas 3950 w 42 tygodniu:P i to po wywolaniu bo mu bardzo te mandarynki smakowaly:D

Nie ma co porównywać. Jeżeli jesz,bo jesteś głodna,a nie dlatego,że masz ochotę,to nie ma problemu. Jedz tyle ile Tobie jest potrzeba.

dzieki za odp:) i nadal prosze o dalsze wypowiedzi :)

Jem podobnie jak Ty, 26 tydzień 5,5kg na plusie. Bardzo mało ruchu, bo muszę uważać na siebie.

na masło:)

??? żartujesz sobie?:O to jest śniadanie?:O

jestes w ciazy a nie na diecie odchudzajacej . powinnas przynajmniej cala grahamke zjesc na sniadania a nawet ze 2 grahamki - grahamki sa niskokaloryczne . 2 kg na plusie w 11 tc to norma ja do 11tc przytylam juz 3kg a w calej ciazy 15 kg . na sniadanie powinnas stanowczo jesc wiecej - sniadanie to podstawa tak jak i obiada - kolacja juz nie jest tak bardzo wazna ( mozesz kolacje jesc taka jak do tej pory ) . Jak bedziesz tak malo jadla to dostaniesz anemii bo dziecko wszystko z ciebie wyciagnie .

Też uważam, że 22 kg w 4 miesiące to jakaś przesada. Ja w pierwszej ciąży do 12 tygodnia przytyłam 3 kg, a ciążę zakończyłam z 9 kg na plusie. Teraz jestem w 10 tc (w piątek zaczynam 11 tc) i już 2 kg na plusie i nie zamierzam się tym stresować.

Jedne Ci powiedzą , że za dużo inne że za mało, a to chyba zależy od tego ile w ogóle jadłaś przed ciąża i jaka masz przemianę materii. Dla mnie to dużo, ale ja nigdy nie byłam w stanie zjeść dwu-daniowego obiadu, więc teraz też w siebie takiego nie wmuszam.

powiem szczerze, ze jak zjem te 2/3 grahamki (spód i górę) i popije herbata to jestem mega najedzona:) wiec nie głoduje:)

Jak dla mnie super. Ja jem moze z 1.3 tego, ale mam mdlosci i wymioty... Wiekszosc rzeczy w ogole mi nie podchodzi...

Jo...anna no to co np jesz? Mozesz opisac swoj dzien?

nie jestem w ciazy, mam bmi 21,8 i jem z 5 razy więcej i się zastanawiam kobieto jak Ty masz siłę w ogole choddzic.; chyba, że prowadzisz leżący tryb życia

9 tydzień ciąży Wczoraj: - śniadanie: 2 kanapki z pasztetem (wiem - niezdrowy, ale tylko to mi weszło) - obiad: mały gołąbek i trochę ziemniaków - podwieczorek 3 mandarynki, pół kiwi - kolacja: mała kanapka z wędliną i pomidorem. Zadnej rewelacji... Niestety jem to, co nie powoduje wymiotów w ciągu 5 min od spożycia, a tych produktów jest niewiele.. A dziś na razie tylko 2 kanapki z serkiem topionym - też niezdrowo..

Schudłam jak na razie 2.5 kg. A i tak ważę tylko 52. Aaa - I WCZORAJ BYŁ TEN LEPSZY DZIEŃ, gdzie mniej wymiotowałam...

przeciw mdłościom polecam dania z imbirem