Alkoholik - najlepszy kandydat na męża

Wpisujcie zalety bycia z alkoholikiem. Moja siostra waha się czy nie związać się z takim.

super ciągle obity pysk, zero żarcia w domu i pustki bo wszystko na przelew pójdzie gratuluje wyboru

narkoman i ćpun lepsi od alkoholika!

Z tymi pustkami w lodówce nie przesadzajmy. Nie każdy alkoholik tłucze po ryju. Można całkiem przyjemne żyć i pokazać córkom, że zadaniem kobiety jest cierpieć i pomagać upadłym.

tak, dlatego pogratulowałam ci wyboru

Ja mam męża alkoholika. Kocham go i nasze dzieci. Nigdy bym od niego nie odeszla, bo mamy ślub kościelny. Te które od takich odchodzą są u mnie w pogardzie. Słabe cipy.

Nie mi, tylko mojej siostrze. Dla mnie to ważne, gdyż muszę dobrać stosowny prezent ślubny, w takim wypadku będzie to gorzałka.

bo nie w głowie mu młodsze i ładniejsze laski, ważne tylko żeby się narąbać

kup od razu skrzynkę :p

wierna i karna zona- nie obrazajac nikogo szczerze powiem ze glupia jestes nazywasz "cipami' kobiety ktore mialy odwage odejsc od idioty ktory niszczy zycie jej i dzieciom. Nie oceniaj, skoro Ty nie masz odwagi to cierp. Powodzenia;) I dzieciom tez wspolczuje pozniej nieswiadomie wzoruja sie na takim ojcu i powielaja bledy matki. Oklaski dla tej matki..

Myślisz? Hmmmm.... racja. Jak dać prezent to z rozmachem, w końcu będę bratem panny młodej i prawdopodobnie chrzestnym. Oj, jak pomyślę o chrzcinach.... Do zalet alkoholika dodam to, że jest świetnym inwestorem, bo alkohol ma duży współczynnik zwrotu. Ponadto jego krew w banku krwi ma najwyższe oprocentowanie.

Clodija Co to za odwaga uciekać od alkoholika? Powiedz mi co jest odważnego w ucieczce od problemów? Skoro przysięgałam mu miłość i wierność... nie wiesz co to miłość. Moje dzieci dobrze to poznają i będą się poświęcać dla innych tak jak ja poświęcam się dla nich. Każdy niesie swój krzyż.

Życie nie polega na poświęcaniu się, malżeństwo z alkoholikiem jest po prostu korzystne. Alkoholizm jest taki męski...

wierna żona skoro jesteś tak wierna mężowi i go kochasz to walcz z jego nałogiem a nie rób z siebie męczennicy !

Posłuchaj co ty mowisz. Wiele kobiet to idiotki, które najpierw kogoś biorą a potem próbują zmienić. Widzisz, w większości przypadków jest to krytykowane, nie można kogoś zmieniać na siłę. Alkohol daje mojemu mężowi szczęście, dlaczego mam mu odbierać szczęście? W tym kraju? Nie bije dzieci.

to ty powinnaś dawać szczęście mężowi a nie alkohol więc sama odpowiedz sobie na pytanie kim ty jesteś dla swojego męża powodzenia nieś swój krzyż dalej

alkoholik ma same zalety mily, sympatyczny, energiczny i ladnie pachnie!

wierna i karna zona Po 1. Nie ma miłosci. Po 2. Jestes idiotką.

Ja daje mu szczęście, alkohol daje mu szczęście, wiele rzeczy daje, dzieci również. Pomyśl, uzależnianie szczęścia od drugiego czlowieka jest złe, wynosi go na piedestał a najważniejszy powinien być Chrystus. Wiem, że są gorsze przypadki, że są kobiety będące z alkoholikami z niskich pobudek. Ale moje są dobre, tak uważam.

Alkoholizm jest taki męski... NO dokładnie. Co to za facet co pije herbatę?? Ble, ja bym takiego pogoniła. Co innego browar, whisky, wóda, to jest mega męskie. Siostra dobrze wybrała :)

brdzki 1. Udowodnij. Jeżeli chodzi ci o reakcje chemiczne w mózgu, to nadal jest to miłość. I tyle. 2. Pierwszym twierdzeniem pokazałeś, że jesteście siebie warci. Zacznij chlać, może weźmie cię na kochanka i się rozprawiczysz.

No i na kafe zawsze ktoś się znajdzie kto podyskutuje nawet o czymś takim. :D

to ty też zacznij pić we dwójkę raźniej

Ktoś musi być w rodzinie trzeźwy. Wiesz, kobieta więcej zajmuje się dziećmi, jest z nimi bliżej związana, tak było zawsze. W Rosji doszło nawet do wytworzenia się modelu, w którym podstawową komórką spoleczeństwa jest kobieta i jej dziecko (na Dalekim Wschodzie). Nie popieram tego, gdyż jest to mimo wszystko niekompletny model i sprzeczny z boskim pomyslem na rodzinę.

Ja nie musze chlac zeby poruchac. mam to zawsze pod nosem, nie tak jak ty wieczny prawiku, niestety na dziwki musisz isc zeby zamoczyć :(

smierdzacy szczynami zbieracz i nurek smietnikowy , polawiacz skarbow z wysypisk hmmmm...prawdziwy rarytas na meza !

Ja jestem prawiczkiem i nie jestem. Zależy czy ministranci się liczą. Wywiązala się ciekawa dyskusja, jak widać żoną alkoholika może być mądra kobieta, którą ciężko przegadać.

nurek smietnikowy hahahahahhahahh dobre und motze :D

wierna żona myślę, ze to co piszesz to podpucha nie interesuje mnie to powiem krótko, gdyby mój mąż pił walczyłabym z jego nałogiem są różne sposoby i nie dziwi mnie patologia rodzinna w tym kraju bo ludzie maja ją na własne życzenie

Oczywiście że mąż nie musi być trzeźwy, wystarczy ze kobieta będzie. Nawet dzieci moga trochę popijać, tylko trzeba uważać na opiekę społeczną, w tym kraju do wszystkiego się wtrącają.