Co myslicie o facecie ktory nie mial kobiety a ma ponad 30 lat

:-(

jak on --- 26 lat obecnie ;)

może nie trafił na tą właściwą jeszcze

Myslimy, ze cos z nim nie tak

wiek nie ma tutaj nic do rzeczy. Róznie się w życiu układa.. mój mąż poznał mnie w wieku 33 lat (nie miał za soba żadnych związków wcześniej) , dziś jesteśmy 6 lat po ślubie, dwójka dzieci, bardzo się kochamy i jesteśmy szczęsliwi :)

że to płonąca torba

znam duzo takich facetów...nawet i po 40 co prawda dzieci i zon nie mają ale za to duzo osiągneli...osobiscie czegos takiego nie popieram :] dla mnie rodzina jest najważniejsza...

to chyba róznica czy ktos w tym wieku nie był wczesniej w powaznym zwiazku czy wogóle nie ma doświadczenia z płcia przeciwna...

A co myślicie o facecie, który nie ma jeszcze 30stu lat i miał kobiety ?

Od razu mam przed oczami mojego szwagra. Ma przeszlo 30. Jest leniem, nierobem i pasozytem zerujacym na rodzicach. W zyciu nie byl w zadnej pracy, nie mowiac juz o dziewczynie.

Mam prace, oszczednosci, z jakis czas kupie mieszkanie. z rodzicami sie kontaktuje 2 - 3 razy w miesiacu, czyli nie jestem maminsynkiem ;-) Ale nie mailem blizszych zwiazkow z kobietami. Z jedna dluzej sie spotykalme, ale bez sexu.

trochę to dziwne. Faceci na ogół mają większy popęd seksualny i to on popycha ich do poznawania kobiet. Niespotykane, że facet w wieku 30 lat ma zero związków na koncie. A co sprawiło, że autor z nikim dotąd nie był???

Mam takiego kolegę - 31 lat. Fajny facet, wrażliwy, poukładany, trochę nieśmiały z powodu nadwagi. Nie ma tylko szczęścia do kobiet...

Boze pustaki a moze nie chce po prosru sex nie dla wszytskich jets priorytetem mam przyjaciela 27lat nie mial nigdy powaznie nikogo jest super facetem ma wiele zainteresowac jest normalny7 tylko po rostu nie chce sie z nikim wiazac :)

co innego nie chcieć, a nie móc, nie potrafić się związać z kobietą.

ja chce byc z kobieta, ale jednak moja niesmialosc jest niestety sielniejsza od tej checi i popedu seksualnego, a jednak nie chce miec sexu z byle kim, przynajmniej z kims kogo znam w sumie mam sznase na sex, nawetw pracy mam kilka nifomanek

co zrobic aby przelamac niesmialosc do kobiet , metoda malych krodzkow??

idz przeruchaj 5 prostytutek z odlotow to nabiuerzesz pewnosci

że nma dobrze pod sufitem

Nie przejmuj się.Intenet to nie najlepsze miejsce na poznawanie kobiet. A jeśli chcesz przełamać barierę nieśmiałości,to wykonuj parę ćwiczeń. 1.Codziennie rano jak podchodzisz do lustra mów sobie " Jestem bardzo przystojnym facetem" 2.Spróbuj dotknąć swojego penisaa :P 3.Kup sobie czasopisma z gołymi paniami i masturbuj się - będziesz bardziej wyluzowany. 4.Patrz kobiecie głęboko w oczy. 5.Przed randką strzel sobie ze dwa kieliszki wisky ,albo wódki. 6.Jak żadna z tych rad nie podziała ,to przyjedz do mnie i sobie porozmawiamy :D