Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janoity43

luzne gatki clarkowców

Polecane posty

natura moc jak na razie widze ze im intensywniej sie oczyszczam ... zawsze cos wylazi i jestem przekonany ze dopiero dluuuga min 20-30 moze 40 dniowa glodowka oczysci mnie tak jak ... sobie zycze troche przyspieszylem glodowke booo... jakies dwa tygodnie przed wyszly mi dziwne? liszajowate placki ( od paro milimetrowych do parocentymentrowych okraglawych, nie wnikalem inie szukalem co to moze byc, od nikogo sie nie zarazilem i zony nie zarazilem, cos ze mnie wylazilo) na brzuchu i na zebrach po bokach tulowia kilka kapieli z solidna porcja ( 300 ml perhydrolu na 1/3-1/2 wanny) nie przyniosly oczekiwanego efektu przyjmowalem pare tygodni olej rycynowy nawet do parunastu kropli pod jezyk na noc.... i dalej nic :) dlatego zdecydowalem sie na glodowke widze znaczna poprawe.... chyba sie konczy :) lewatywami przed glodowka oczyszczam jelito grube zeby pozostalosci( stolec ) nie zatruwaly mnie i zebym nie czul glodu sol gorzka stosuje po to aby oczyscic jelito cienkie, bo pozostawienie zawartosci bedzie mnie odzywiac ( a chce jak najszybciej przejsc w faze odzywiania wewnetrznego ( czy jak to tam bylo okreslone) jednak chyba trzababy :) zrobic gest muszli.... wtedy lewatywy bylyby zbedne, i caly przewod pokarmowy bylby w pelni przygotowany do glodowki (sol gorzka stosuje tylko dzien przed/ wieczorem przed glodowka, pierwszy dzien glodowki to "jedziesz" na zapasach glikogenu zmagazynowanego w watrobie i miesniach, w trakcie glodowki nie stosuje soli) jeszcze dodam ze lewatywy urynowe z dodatkiem uryny odparowanej..... sa cenne :) wyciagaja syf... przez zasysanie z otoczenia jelita i tak jak resztki stolca byly...szczatkowe...to jednak sam plyn wydalony byl ... hm....koloru kawowego, prawie ze czarny czy tak powloka jelita jest gleboko przez stary kal przesiaknieta czy jego osady? czy tez z zewnetrznych...otrzewnych czesci jelita wciaga syf... nie wiem tak pisza ze tak dzialaja lewatywy urynowe a z odparowanej to... sa the best :) niedlugo tak sprobuje... oczyscic zwyklymi lewatywami jelito zeby czysta woda wyplynela i pozniej lewatywa urynowa z dodatkiem odparowanej jesli bedzie zasyfiona... to znaczy ze trzeba isc w tym kierunku i dojsc do ... czystej :) a co do oczyszczania duzo nam sie moze wydawac ale jakie osady i czego tkwia gleboko w mozgu....kosciach i zakamarkach naszego ciala.... mozna gdybac staram sie korzystac z najszybszych najskuteczniejszych moim zdaniem metod... jak na razie nie jest zle :) teraz bedzie ladowanie zmielona skorupka jajeczna :) tez wyciaga / neutralizuje toksyny i zanieczyszczenia z zakamarkow... troche tez pewnie odbuduje straty wapnia z glodowki pozniej miksturka tombaka z jodem i skrobia czy maka ziemniaczana... czy smarowanie brzucha jodyna.... bede patrzyl jak znika/ wchlania sie :) czy mam braki ... czy nie :) cos trza robic ;) zeby sie nie nudzic hiehie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja, to przez Janoitego :) - w jego wpisie przez przypadek wyszła mu ta buźka - :P - napisał jak to się stało a ja dowiedziałam się, jak robi się te różne znaczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa janoity :) fakt... zal ze... jestesmy na ... "na poziomie pierwszej kategorii" to nam obrazuje jak nisko jestesmy i ile roboty przed nami aby sie wybic z tego.... " bagna" o tym przykladzie z tym piekarzem...bylo glosno ale to pokazuje jak " oni" chca aby ludzie ludziom nie pomagali wyzbyc zyczliwosci, checi pomagania lepiej wywalic n, spalic niz biednym czy glodujacym dac to jest po prostu chore, nie do ogarniecia takie przyklady...sa przykladem dla innych nie rob tak... bo bedziesz mial przechlapane / uziemimy cie/ twoje dobre checi wybijemy ci "glupie" pomysly z glowy o systemie ekonomicznym.... to szkoda gadac tak powiedzmy najblizsze 25 lat to beda ogromne zmiany/ przemiany bedziemy tego swiadkami ciekawe co sie bedzie dziac pewne jest ze stan obecny musi sie zmienic.... bo... tak nie mozna ciagnac to rownia pochyla zmierzajaca.... dna? dna czlowieczenstwa? moze/ oby... nastapi to przebudzenie.... otrzezwienie juz zaczynaja kombinowac z HHO .... czy E-CAT :) oby to wdrozyli i aby nikt tego nie uziemi bo pomysl genialny, newt w tym roku mozliwe i to za calkiem nie wygorowane pieniadze :):) sam mam plany zwiazane z elektrownia wiatrowa, panelami slonecznymi do grzania wody czy panelami slonecznymi produkujacymi prad mam w planie zbudowac sam ( tesciu i szwagier zlote raczki i stolarze pomoga :) ojciec... elektryk automaty zaprojektuje instalacje domu inteligentnego :) ) dom ze slomy i gliny... bedacy jak najblizszy domowi spelniajacemu wymagania domu pasywnego odpowiednie dodatki :) i chce miec dom w pelni...albo prawie :) autonomiczny tak sobie ;) czytam i kombinuje :):) ps mona :):) nie baw sie znaczkami hiehie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Wam dziękuję, baaardzo śmieszne........ kopiuj/wklej, ha ha ha, chiński......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poważnie: Makler - cholernie Ci zazdroszczę... wytrwałości Co do ostatniego twojego wpisu (dot. życzliwości, pomagania, dobra) oraz wcześniejszych tematów poruszanych przez Janoitego, przeczytałam ciekawy artykuł, fragment dla zachęty: "To jak będzie wyglądał rok 2012 zależy od nas. Od jakości naszych czynów, myśli, uczuć i intencji. Od tego jak bardzo czujemy jedność z innymi i ich kochamy....... Wszelkie czarnowidcze przepowiednie najprawdopodobniej tworzone są przez byty astralne i niskomentalne, które nie mając osłon materialnych, mają łatwiejszy dostęp do podświadomości ludzi. Widzą i czują nasze obawy i lęki i je umiejętnie zasilają. Podpinają się pod ludzi i podrzucają im, jak kukułka swe jaja, pewne myślokształty i emocje, które ludzie odbierają jako własne lub co jest jeszcze gorsze jako boskie objawienia. Po co te byty to robią? Po pierwsze część z nich jako typowe byty opętujące, nie wiedzą, że już odeszły z planu materialnego (i czas podążyć za Światłem i Duchowym Przewodnikiem w celu dalszej ewolucji). Dlatego angażują się w Życie materialne. Zainteresowanie ich ideami przekierowuje uwagę na te istoty, a to już powoduje zasilanie ich energetycznie. I o to im głównie chodzi „jedzą naszą energię emocjonalną i mentalną. To ich utrzymuje w tej sferze, na tym poziomie wibracyjnym, na którym są. Dlatego warto się jednoznacznie odcinać od wszelkich rodzaju negatywnych wieszczeń. Nawet jak to robią tzw. autorytety w różnych dziedzinach. Inną grupą istot, które mogą się podpinać pod ludzi, są istoty z innych cywilizacji lub istoty z innych obszarów gęstości wibracji. Oni również mają swoje plany względem Ziemi i Ziemian, nie zawsze korzystne dla nas w dłuższej perspektywie. Część przekazów chanelingowych od obcych cywilizacji czasem wydaje się być piękna, rozwijająca, ale wiele z nich to tylko sieci mające zwabić nas pozornie dobrymi ideami. Chcą aby skupić na nich naszą uwagę w celu zasilenia energią ich twórców. Trzeba nauczyć się wyciągać z takich przekazów to co dobre, inspirujące i pozwalające nam pełniej nawiązać kontakt z naszym własnym wnętrzem, Wyższym Ja, umysłem i sercem. Resztę warto omijać, nie wchodząc w relacje z ich twórcami." i jeszcze kolejny fragment: "Ale wracając do roku 2012. Wszystko wskazuje na to, że wiele w naszym życiu podlega cyklom. Mamy rok, cykle księżyca, wzrosty i spadki temperatury orazświadomości człowieka. Wiele przepowiedni ludów kultywujących pradawne przekazy mądrości jak chociażby Majowie, mówią, że pod koniec roku 2012 będzie kolejne przejście przeskok do nowego odcinka rozwoju świadomości człowieka. Więc w pewnym sensie będzie to koniec starego świata starej świadomości, nawyków i przyzwyczajeń, ale również będzie to równocześnie początek Nowego Świata Pięknego i Lepszego. I na tym warto się skupić. Przyniesie to o wiele lepsze skutki zarówno nam, jako jednostkom, jak i całemu gatunkowi. Pozytywne, przyzwalające nastawienie na nadejście i zaistnienie w naszym życiu dobra spowoduje, że zmiany będziemy odczuwać łagodniej a być może przyjdą one szybciej i w pełniejszym stopniu, niż miało to być pierwotnie. Bo to my powołujemy je do życia i wprowadzamy na ten plan materialny. " Całość: http://www.huna.net.pl/name-News-article-sid-719.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myślmy, nie mówmy, nie oglądajmy w tv rzeczy złych, smutnych, strasznych. Marnujemy w ten sposób swoją energię a zasilamy energią te złe osoby/wydarzenia/koncepcje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zazdroscic :) nie gratulowac :) etc. ino brac przyklad i isc w slady ;) :) mona :) tv nie mam i nie ogladam :) nie daje sie oglupiac ;) :):) staram sie ciekawe rzeczy wyszukiwac i ogladac.... i czytac.... duzo zbierac dane.... analizowac....wyciagac wnioski... dzialac zgodnie z tym co do mnie przemawia na podstawie tego co wiem... co udaje mi sie wylowic z "szumu" informacyjnego nie ma chyba innego sposobu zeby jakos to ogarnac jako tako konca roku sie nie obawiam, postaram sie w miare moich mozliwosci ;) troche zabezpiieczyc rozne rzeczy moga sie dziac bo i przebiegunowanie w pare godzin czy jeden dzien przebudzenie calego swiata powiedzmy ze... osoby z dostepem do tajnych informacji sugerowaly ze rzad usa tworzy mutacje negatywnych bytow z dna czlowieka i tworzy "kosmitow" ktore moga np pod koniec roku opanowac ziemie i stworzyc jeden wielki oboz... tak jak np w filmie eqilibrium czy cos w tym stylu a ci kosmici :) oczywiscie dzialali by na rzecz i przy udziale wladz teorii wiele.... niektore mniej lub bardziej dziwaczne jak sri bhagawan mowi o przebudzeniu i przyspieszeniu w kolejnym roku... o zlotej erze do 2035 ( czy cos kolo tego) pieknie by bylo ale jak nostradamu wspominal w akcie o 3 wojnie swiatowej wlasnie cos kolo 2030 czy 50 roku... eeeeeh.... zalapiemy sie na same ciekawostki hiehie dobrze to czy zle.... nudzic sie nam nie bedzie :):) pozyjemy zobaczymy oby w zdrowiu bo jak ogladam taki filmik ( wlasniem po :) i polecam bardzo bo i rzetelnie i dosc szeroko objeta cala sprawa chemi rolnej i spozywczej i do tego aktualny) http://tnij.org/psoc Filmowcy szukają odpowiedzi na pytanie, dlaczego w ciągu ostatnich 30 lat dwukrotnie wzrosło ryzyko zachowania na raka i coraz częściej pojawiają się choroby neurologiczne i autoimmunologiczne. Opierając się na licznych badaniach naukowych i wywiadach z ekspertami, ujawniają, że przyczyny tej nowej epidemii tkwią w naszym najbliższym otoczeniu. Niezależnie od tego, co robimy, każdego dnia przyjmujemy duże dawki toksyn, m.in. w jedzeniu. W filmie przedstawiony jest proces produkcji żywności, która zatruwana jest pestycydami i innymi szkodliwymi związkami chemicznymi. Jednocześnie autorzy dokumentu pokazują, jak sprawić, by te trucizny nie szkodziły aż tak bardzo. film z ubieglego roku... szkoda tylko ze nie wspomnieli o produkcji miesa bo i o srodkach uprawy roslin i aspartam bisfenol a, ustalnie dopuszczalnych norm heheh i cala procedura parodia to.... za malo powiedziane :) to po prostu rece opadaja... i ( natura moc :) ) samo "zdrowe zywienie" to za malo (jaroslawie :) ) i oczyszczanie watroby raz na rok... to tez malo... nie wiem hehehe chyba inedia nam zostaje albo jakas spora dzialka w bieszczadach i uprawianie wszystkiego samemu sobie pomyslec tylko ile lat bylismy/ jestesmy oszukiwani dla forsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona,oglądanie wiadomości,a najczęściej są to złe wiadomości,nie przynosi niczego pozytywnego.Tak jak teraz ta katastrofa kolejowa,reporterka pyta podróżnego,który przeżył,czy słychać było jęki itp pytania. Okropieństwo,dalej nie oglądałam,bo unikam telewizora i wiadomości. W takich momentach modlę się za ludzi,którzy odeszli i za ich bliskich,którzy zostali.Zło napędza zło,ale dobro daje dobro,tylko ludzie nie potrafią myśleć dobrze.Podniecają się złem,żyją złymi wiadomościami.To są moje spostrzeżenia. Unikam takich ludzi. Moim marzeniem,podobnie jak Maklera jest zamieszkanie na odludziu.Tylko gdzie szukać tego odludzia?Kiedyś mieszkałam w spokojnym miejscu,a teraz od maja jest okropnie,wszędzie ludzie,nie ma już pól,łąk,zwierząt,tylko brudzący ludzie. Eh,marudzę i w takiej chwili ogarnia mnie złość,wtedy przydają się ćwiczenia oddechowe i zmiana myślenia . Makler:)od zeszłego roku ewoluowałeś i jestem ja i inni"stali"bywalcy topiku uczestnikiem tego. Pozdrawiam i udanego weekendu🌻:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy słyszeliście o takiej chorobie, której symptomy to uporczywe swędzenie całego ciała? Ludzie drapią się do krwi, a lekarze odsyłaja ich do psychiatrów, z zadrapanych ran wydostają się nitki, których nie można zniszczyć nawet w temp.2000*C? To w Ameryce...Podobno było opisywane w Nieznanym Świecie? Poważny człowiek mi o tym mówił...zadajac jednocześnie pytanie, czy woda utleniona byłaby w tym przypadku lekarstwem? Skierowałam go do Maklera, jako mądrzejszego ode mnie w tej dziedzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie, wy tu rozmawiacie o takich wzniosłych tematach, a tu, za granicami(tak, tak, już) czai się ZŁO innego rodzaju.Nitkowate stwory, brrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
A już miałem powiedzieć,że udzieliło ci się Papaja od nas ale jest taka choroba http://infra.org.pl/wiat-tajemnic/2012-i-teorie-spiskowe/1102-choroba-morgellonow-tajemnicza-epidemia-czy-masowa-histeria I jeszcze ciekawostka - Dolores C.opisywała stworzonka żyjące głęboko w ziemi z mackami bez oczu Pożywienie pobierają dzięki mackom, bezpośrednio z gruntu planety. Czynią to dzięki „porom w skórze, jeśli możemy użyć tego sformułowania. D: Czy ich ciała mają kolor cebuli? P: Nie, są raczej szare. Ty tak byś je postrzegała, ponieważ jak już powiedzieliśmy owe istoty nie mają oczu. D: Tak sobie myślę... Ośmiornice takie mają przyssawki, czy też pory, na mackach. nie dawno odkryto takiego osobnika http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11219292,Jedyny_taki_skoczogonek__nie_ma_oczu_i_zyje_2_km_pod.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda, to chyba każdy miał (ma) takie marzenie, żeby zamieszkać w odludnym miejscu, tylko lasy, pola, jakaś mała chatka... No i bez telewizora. Czy wiecie, że moja babka przez całe swoje zycie NIGDY nie miała zegarka! Tak, tak, to były lata 70, 80, 90-te XX wieku :) Mierzyli z dziadkiem czas obserwacjami tego co działo się dookoła - w kościele dzwonili na Anioł Pański o 6.00 i 12.00. Autobus (jeden jedyny) przejeżdżał o 13.30. Mleczarz był zawsze o..., a dzieci wracały ze szkoły o... Po zmroku (czy to latem, czy zimą, czyli już o 16.00) nigdy się już do nich nie weszło, bo... szli spać :) :) :) Jako dziecko zawsze chciałam im kupić zegarek, ale oni twierdzili, że i tak by nie korzystali :) Kto spróbuje tak żyć przez tydzień??? Bez zegarka.... choćby na wakacjach... Makler, może za jakiś czas zrobię taką mini-głodówkę, masz rację, nie ma co gadać, tylko trzeba spróbować. Dwa razy byłam na 3-dniach samych jabłek i było.... cięęęęężżżżżżkkkkkoooooooooooo :( Ale nadchodzi lato i te kilka kilogramów mniej kusi, oj kusi. Czy jest lepsza motywacja??? Janoity 👄 ❤️, podobało mi się twoje zdanie o tym, że ludzie zamieniają wieprzowinę na rybę w kanapce i mówią, że to post :) :) :) Bardzo dobre :) 🌼 A'propos - ja i cała moja rodzina jesteśmy od początku lutego na wegetariańskim jedzonku - i jest super, nikt nie narzeka :) Wcale nam nie brakuje mięsa :) Matylda, wyznaczyłam już teren pod warzywniak i umówiłam pana, który ściągnie z tego kawałka trawnik. Co prawda mąż nie może tego przeżyć - taka piękna trawa pójdzie... ale leży teraz unieruchomiony przez nogę, więc ja rządzę :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Tak,Monia życie bez zegarka i pośpiechu...można pomarzyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona Ładnie Twoi dziadkowie żyli bez zegarka:) Ja też go nie używam w nadmiarze. Papaja i co w sprawie ziół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler Ja TV jeszcze nie wyrzucilem i raczej nie predko to nastanie. Wlaczam go rzadko i z reguly tylko w określonym celu. Interesuję się sportem - football, F1, speedway, tenis ziemny, MotoGP, plywanie i brakowalo by mi transmisji na zywo. Na kompie nie lubie, to nie to samo. Na razie. Czasami jakis film sobie puszcze, choć z tymi nowymi to lipa teraz. Lubię tez wrocic do dobrej klasyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja - przeczytałam - fajna rzecz te mikroorganizmy... chyba spróbuję :) Pływak - a jak twoja dieta? Dalej jesz wysokobiałkowo i bez węglowodanów? Jakie odczucia? Obiecałeś też badanie choresterolu :) :) Jestem bardzo ciekawa tego wyniku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natura moc/merkaba Nie polemizuję z kimś kto ma rozdwojenie jaźni. Monal Nie usuwam bo nie mam takiej możliwości. makler001 Nie oczyszczam wątroby raz na rok. wszyscy Wczoraj był temat Japonii, bo rocznica tsunami. A mnie się przypomniała księżniczka Japonii http://www.youtube.com/watch?v=PTy_TLArg7k&feature=player_embedded ze swoją koncepcją tego roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL Tak, moja dieta dalej trwa. W dniu Waszego Swieta minely dokladnie 3 miesiace ;) I nie jest to dieta wysokobialkowa jak np dieta Dukana. U mnie dobowe spozycie bialka wacha sie w granicach 70-100g. Przy mojej wadze 72kg jest to ilosc, ktora jeszcze nie dawno byla zalecana (1,2g bialka na kg masy ciala). Weglowodany caly czas spozywam w ilosci nie wiekszej niz 150g na dobe. Nigdy nigdzie nie pisalem, ze nie będę jadal ich w ogole :) Pisalem za to, ze wykluczam z diety produkty zbozowe i to pewnie je mialas ma mysli piszac o zerowym spozyciu wegli :P A Dostarczam je tylko z warzyw, owocow i miodu. W dni, w ktorych plywam to podchodze pewnie pod gorna granice, a w pozostale dni jest to z reguly mniej. Jem z reguly to na co mam ochote, juz nie licze ile czego co ma. Do wegli czy zdrowych słodkości nie ciagnie mnie tak jak kiedys, wiec podanych wyzej wartości raczej nie przekraczam. Ogolnie czuje się bardzo dobrze, na basenie lepiej niż wczesniej. Sila i kondycja na wyższym poziomie. Waga podobna, jednak zauważyłem mniej tkanki tluszczowej kosztem zwiekszenia masy mięśniowej. Jest to raczej normalny objaw przy takiej diecie. Badan jeszcze nie robilem. Planuje zrobic je w kwietniu, a o obiecanych wynikach nie zapomnialem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarosław no no no nawet posiadasz umiejętności diagnozowania chorób psychicznych za pomocą www gratuluje umiejętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henryk51
Witajcie! a to widze,ze dobrze trafilem i starzy znajomi. dzieki Jaroslaw,jak sie blizej zaznajomie z tematem,to mysle tu pozostac,jak nie bede innym przeszkadzal W minimum 50% za raka sa odpowiedzialne spaliny. Bac moze rozwiniemy ten temat z Jaroslawem. Serdecznie po. Henryk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×