Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość janoity43

luzne gatki clarkowców

Polecane posty

memii :) i bardzo dobrze zaczelas i glodowki i urynoterapie i zabawy z woda utleniona powinno sie zaczynac od wstepnego oczyszczenia - jeito grube czyste + co najmniej 3-4 zaliczone oczyszczania watroby pamietaj ze poczatki sa zawsze najtrudniejsze bo i stres i cos nowego co w sumie utrudnia przebrniecie przez dany proces najgorsze za toba :) ja tez juz mysle/planuje co bede jadl :):) fenomenalnie pachna jablka :):) czy moj jesienno/zimowy smalec :):) moja zonka juz jakis czas za moimi namowami zaczela robic jedno dniowe glodowki, i .......... chwali sobie :) co mnie cieszy bardzo pamietaj ze jesli co tydzien jeden dzien poglodujesz da ci po roku 50 dni glodowki to bardzo duzo i bardzo pozytywnie wplynie na stan zdrowia zle myslisz.... na razie nie odwaze sie sie na wielodniowa! to juz buduje blokady i z takim podejsciem glodowka bedzie ciezka musisz sie tyle naczytac ( tak jak ja :) ) zeby zobaczyc i uwierzyc w cudowna uzdrowicielska moc glodowki ktora cie odmlodzi i zregeneruje od srodka z takim podejsciem kazda glodowka bedzie spacerkiem i bedziesz az z niecierpliwoscia czekac na ten proces ale spokojnie ;) najwazniejsze ze zaczelas okres zimowy jesienny ze wzgledu na chlod malo slonca nie za bardzo sprzyja glodowaniu, no ale heheh wyrabia charakter hiehie porob sobie spokojnie przez kilka miesiecy te jednodniowe jak sie oswoisz i beda przebiegac bez najmniejszych problemow sprobuj 2 dni weekendowe wazne zeby nie przeszarzowac i sie nie zrazic do glodowki dla mnie czytanie tego co mialem dostepnego o glodowce (wiedza) tak wlazlo w swiadomosc/podswiadomosc ze sie doczekac tego nie moglem to sa jedne z najciekawszych procesow... obserwowac cialo/organizm jak sie zachowuje :) na lekkie przymulenia/brak energii najlepsze jest przebywanie na dworze, oddychanie swiadome intensywne, wczuwanie sie pochlaniana energie a jak jeszcze dojdzie ladny dzien i sloneczko... nic wiecej nie trzeba co do watroby i kamyszkow wypada dalj czyscic... przy trzymaniu rygoru zywieniowego, zeby nowe kamienie sie nie tworzyly zreszta.... watrobe masz juz w znacznym stopniu czysta procesy glodowkowe i pozniejsze coraz dluzsze poradza sobie z tym glodoka to genialny prosty instrument darmowy pod reka do powrotu do stanu optymalnego ciala i wszystkich procesow w nim zachodacych wskazane pic wode namagnesowana, jesli nie masz osmozy to mineralna kupna i po przemrozeniu moje dziewcze jak mialo jakis tam wyjazd szkoleniowy i jedzenie pozostawialo wiele do zyczenia to po.... lewatywka wodna... kawowa... i pozniej jeden dzien glodowki i cialo i samopoczucie wraca do stanu zadowalajacego :) ale tez.... rownie dobrze mozesz robic na zmiane w rytmie co tygodniowym jeden dzien glodowki... za tydzien jeden dzien tylko na owocach... mozna kombinowac byle zaczac i sie nie zniechecac :) powodzenia i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memii
Sławek, to jeszcze jedno pytanie lepiej 2 dni pod rząd czy właśnie 2 x na tydzień, o dłuższej głodówce myślę na wiosnę. Co mnie bardzo zmotywowało to to, że po tej jednej dobie znikły mi prawie włókniaki- takie małe narośla na skórze szyi, no i cera jakby zdrowsza i odmłodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Zainteresowałem się bliżej Edgarem C.i przy okazji mogę wrzucić,coś w temacie z ks. Uzdrowienie holistyczne str.103: "Głodówka zaczyna się dopiero wtedy,gdy organizm wypali zbędne tłuszcze,oczyści ciało ze złogów,z toksyn i zużyje nagromadzone zapasy" Definicje mogą być różne ale nie powinniśmy się o to spierać :) A jednak Sławek domowa siłownia,chyba przeliczyłeś sobie karnety:) Ja zrobiłem już świąteczną przerwę od tygodnia ale nie wiem czy wytrzymam do stycznia bez hantli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memii zawsze skuteczniejsza i lepsze efekty bedziesz miala po dluzszej glodowce jesli nie masz problemow mozesz sprobowac 2 dni 1 dzien w tygodniu co tydzien... powolutku pomalutku... efekty tez beda niezle byle konsekwentnie jak sie zdarzy dzien "zlego " jedzenia dobrze po... zastosowac glodowke lub same owocki, jabluszka moje dziewcze :) juz tak robi bo doswiadcza jak sie czuje po kiepskim jedzeniu i od razu reaguje janoity :) dla mnie i wielu..... glodowka to nie dostarczanie zadnego pokarmu wylaczenie ukladu pokarmowego z pracy co za tym idzie pelna regeneracja powlok jelitowych i ilosci/jakosci flory jelitowej inni moga inaczej efekty beda gorsze i duzo bardziej dlugotrwale mi zalezy na mozliwie jak najbadziej skutecznym i szybkim przejsciu procesu pelnego oczyszczania glodowka jest taki uwienczeniem a i tak wszystko to juz pare lat trwa glodowki przebiegaja niezle :) dzisiaj juz zaczalem pic soczki na glodowce suchej bylem cos.... pod 36 godzin umysl niezwykle jasny czulem sie lepiej niz na zwyklej glodowce z woda i uryna klopoty zaczely sie po wieczornej toalecie... usta kilka razy przeplukalem woda stopy umylem newralgiczne ;) miejsca gabka no i ciezka mialem druga noc na "sucho" nie wiem czy zaburzylem proces funkcjonowania ciala na wodzie tylko wewnetrznej czy po prostu drugi dzien na sucho bylby faktycznie ciezki tak jak w dzien bylo ok, to po toalecie zasypiajac (probujac) w lozku strasznie mnie zaczelo suszyc czy jeszczejakies oczyszczanie pol energetycznych? niewiele spalem ale do rana dotrwalem :) wczoraj juz wyraznie czulem spadki energii wiec postanowilem zakonczyc z wynikow wagowych jestem zadowolony chyba cialo sie "uczy" od samego poczatku do dzis rana stracilem tylko :) 7.5 kg odliczajac ok 2 kg na pelne oczyszczanie ukladu pokarmowego dobre 5 kilo straty na 11 dni glodowki, w tym poltora dnia na suchej jak dla mnie sukces myslalem ze na suchej sporo wiecej "wody" poleci na funkcjonowanie ciala w niedowage :) nie wszedlem :):) co o sprzetu.... patrzenie na ten sprzecik juz mnie pozytywnie nastraja do robienia wymarzonej masy :) i do dluzszej glodowki na wiosne/wczesne lato staralem sie jak najbardziej optymalnie wybrac pionowo zlozne za drzwiami w kaciku miesci sie wsio na kawalku podlogi 80cmx55 git :) a co u siebie to u siebie, w kazdej wolnej chwili wskakuje i robie swoje bez straty czasu na dojazdy zwlaszcza jesien/zima to sie z cieplego nie chce wychodzic pozdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler Nie wiem czy i jak przeczytałeś ksiazki Kwaśniewskiego. Jeśli bys je ze zrozumieniem przetrawil, to nie pisałbyś takich niedorzeczności na temat DO i calej otoczki z nia związanej i rozumialbys to o czym wczesniej pisalem. Ale coz, każdy ma prawo mieć swoje zdanie bez względu na jego słuszność. Odnośnie głodówki, to juz napisalem co uwazam i powtorze raz jeszcze, ze kazde ograniczenie pokarmu, które uruchamia odzywianie wewnętrzne jest dla kazdego człowieka glodowka. Tak było, jest i będzie. A to, jakie będą jej zdrowotne skutki, to zalezy (z grubsza) od czasu jej trwania jak i od ilości i jakości spozywanego pokarmu. Czysta glodowka czy glodowa dieta Dąbrowskiej przyniesie pozytywne efekty. Natomiast wymienione przez ciebie ograniczenia kaloryczne wyrzadza wiecej szkod niż pożytku. A oczyszczanko czy lewatywy pozostawiam potrzebującym :) I lawke tez. Nie lubie cwiczen izolowanych, wole ćwiczyć na wolnych obciazeniach. Pracuje wieksza grupa miesni i stawow. IMHO sa bardziej naturalne i ponoc zdrowsze. Drazek, hantle i basen w zupełności mi styka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler Dzieki za link najchetniej podalabym dalej zwlaszcza starszej osobie ktora uwaza ze szczepionki na grype nie sa po to zeby nie zachorowac na ta grype ale po to zeby zabezpieczyc przed ewentualnymi powiklaniami. Ale rozmawiaj z wiekowa osoba ktora cieszy sie ze w Polsce moze isc sie zaszczepic ZA DARMO i w dodatku polowa roku na antybiotykach... .... .... .... ... ... ... ... ... Idzie sie wyleczyc tak jak wyzej napisales i dodac do tego nocke z ciepla herbatka malinowa ( naturalna aspiryna ) wypocic sie az do zmiany pizamy i da sie wytepic wirusa bez ani jednej tabletki... a o szczepionkach to wogole nie wspominam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki ze przydlugie, ale jeden fragment przykul moja uwage xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx GHEE tzw. płynne złoto GHEE otrzymuje się przez klarowanie masła, czyli długotrwałe podgrzewanie i oczyszczenie mówiąc po ludzku J W wyniku klarowania masło zostaje pozbawione wody, białka i zanieczyszczeń stałych. GHEE przez niektórych jest uważane za najdoskonalszy tłuszcz na świecie Hindusi wierzą że to dar boski, my uważamy że to 8 cud świata. Metodę klarowania masła wynaleziono w Indiach ponad 4 tysiące lat temu prawdopodobnie z konieczności przechowywania masła w ciepłym klimacie. W Indiach uważane za szlachetne i poza kuchnią używane jest również do celów sakralnych. Aktualnie również stosowane i zdobywające popularność w zabiegach kosmetycznych. Zalety GHEE: - nie jełczeje i można je przechowywać zarówno w temp. pokojowej, jak i w lodówce nawet kilka lat bez utraty właściwości (niektóre źródła mówią nawet o okresie przechowywania do 10 lat !), - nie przypala się nawet w wysokiej temperaturze, ponieważ ma wyjątkowo wysoki punkt dymienia (punkt dymienia jest to temperatura, w której tłuszcz zaczyna się rozpadać na glicerol i wolne kwasy tłuszczowe oraz traci wszelkie własności odżywcze. Dalszym etapem jest powstanie akroleiny, która wydziela się w postaci gryzącego dymu. Dla przykładu punkt dymienia dla oleju rzepakowego wynosi 177C, dla oliwy z oliwek extra virgin 191C, dla zwykłego masła 177C, dla smalcu 188C, dla oleju z pestek winogron 216C, a dla GHHE aż 252C) - zawiera kwasy tłuszczowe nasycone, ale krótkołańcuchowe oraz nienasycone, takie jak oliwa z oliwek, - potrawy przyrządzane na GHEE smakują jak smażone „na masełku, - nie wsiąka tak bardzo w smażoną żywność, a tym samym jest bardzo wydajne (do usmażenia np. omleta, jajek sadzonych, jajecznicy czy podsmażenia cebulki wystarczy dodać naprawdę odrobinę GHEE), - ma własności przeciwwirusowe i przyspiesza gojenie się ran, - jest bogate w witaminy A, D, E i K (jak wiadomo są to witaminy, które wchłaniają się wyłącznie wtedy gdy są dostarczane do organizmu razem z tłuszczem), - zawiera kwas linolowy, o właściwościach przeciwutleniających, który zapobiega chorobom serca, - jest odpowiednie dla osób z nietolerancją laktozy (cukier mlekowy), ponieważ podczas procesu klarowania masła - laktoza zostaje usunięta, TO - PAPAJA! xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx - zawiera kwas masłowy, który jest głównym składnikiem odżywczym dla komórek nabłonka wyściełającego jelito grube (właściwie w naszej kuchni nie znajdziemy nic innego co mogłoby tak zregenerować ścianki jelita. Osoby, które walczą z różnego rodzaju owrzodzeniami nie znajdą kwasu masłowego ani w oliwie ani w margarynie. Pozostaje tylko masło i masło klarowane), xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx - nie podnosi poziomu cholesterolu we krwi, - wspomaga nasz metabolizm, - wzmacnia pracę mózgu, poprawia pamięć, działa regenerująco na nasz układ nerwowy, - podkreśla smak smażonych na nim potraw, a wypiekom nadaje delikatność i większą puszystość. Zastosowanie GHEE W Indiach GHHE dodaje się prawie do każdej potrawy. Hindusi nazywają go „płynnym złotem i wierzą w jego czarodziejskie właściwości używając go także zewnętrznie. Jak smakuje? Jest na ten temat wiele zdań. Jedni uważają, że ma delikatny aromat orzechowy lub śmietankowy, inni wyczuwają w nim nawet jaśminowe nuty. Mnie osobiście najbardziej zachwycił i zaskoczył zapach zastygniętego GHEE słodkawy, jakby było jakimiś słodyczem, tak odmienny od zapachu masła, z którego pochodzi. Jego złocista barwa i delikatnie orzechowy smak idealnie podkreśla smak potraw przygotowanych z jego użyciem, zarówno pieczeni, jak i naleśników, czy placków, serników, nadaje się właściwie do każdej potrawy jako zamiennik masła. Niektórzy stosują je również do smarowania chleba zależnie od preferencji smakowych. GHEE szczególnie polecane jest do smażenia, gdyż ma wyjątkowo wysoki punkt dymienia. Można więc na GHEE smażyć krótko i wysokiej temperaturze. Poza tym potrawy przyrządzane na GHEE smakują jak smażone „na masełku, a ponieważ GHEE nie wsiąka tak bardzo, możemy użyć go mniej i uzyskać wyjątkowo smaczną i chrupiącą, złotą skórkę. Zresztą masło klarowane spotkamy w wielu naszych przedwojennych przepisach kulinarnych na przykład na pączki i faworki. Oprócz smażenia możemy oczywiście używać GHEE do polewania ugotowanych warzyw, do ciasta, a nawet do smarowania kanapek. Przygotowanie GHEE 1. Do przygotowania GHEE wybieramy nie solone, świeże masło o zawartości tłuszczu min. 82%. Uwaga na podróbki masła. Spośród maseł znajdujących się lodówce / ladzie chłodniczej w sklepie wybierzcie najtwardsze ! I zwróćcie uwagę czy nie ma dodatków barwiących, tudzież innych ciekawostek w składzie. Warto od razu przygotować więcej GHEE z min. 4 5 kostek (z 1 kg otrzymamy około 0,8 kg GHEE, z 2,5 kg około 2,2 kg). 2. Masło topimy na średnim ogniu lub średniej mocy płyty grzewczej w garnku o grubszym dnie, aby nie przypalić masła, i o objętości która swobodnie pomieści przygotowaną ilość roztopionego masła. Musimy podczas całego procesu uważać na to aby nie doprowadzić do przypalenia i nie zepsuć tym samym smaku GHEE. 3. Cały proces prowadzimy w garnku bez przykrycia, tak aby woda zawarta w maśle mogła cały czas odparowywać. 4. Masło doprowadzamy na krótko do zagotowania po czym zmniejszamy ogień / moc płyty grzewczej prawie do minimum i grzejemy przez 1 2 h od czasu do czasu mieszając. 5. Na powierzchni pojawi się biała piana, którą najlepiej jest stopniowo zbierać dużą łyżką i usuwać z powierzchni, aż do uzyskania całkowicie przejrzystej tafli. Można również przecedzić gotowe GHEE przez czystą gazę łatwiejsza i szybsza metoda, ale wówczas łatwo nie zachować odpowiedniego odparowania wody i oddzielenia zanieczyszczeń, poprzez tendencję do skrócenia czasu podgrzewania. 6. Na dnie garnka zbiorą się stałe zanieczyszczania znajdujące się w maśle. 7. Gotowe GHEE ma złotawy / bursztynowy kolor i jest przezroczyste oraz ma przyjemny lekko orzechowy zapach. 8. Płynne GHEE przelewamy ostrożnie do przygotowanych wcześniej i czystych, zamykanych naczyń szklanych lub metalowych, uważając przy tym aby się nie poparzyć. 9. Podczas przelewania, jeśli nie stosujemy gazy, uważamy aby nie zanieczyścić GHEE zanieczyszczeniami zebranymi na dnie garnka. 10. Naczyń nie zamykamy, aż do ostygnięcia. 11. Po zastygnięciu przechowujemy GHEE w zamkniętych pojemnikach, w chłodnym i ciemnym miejscu. Najlepsza jest mimo wszystko lodówka. Czas przygotowania: około 2 3 h. Wiele źródeł podaje krótszy czas od 30 min. do 1 h, ale pamiętamy, że im dłuższy będzie proces podgrzewania tym będzie wyższa jakość GHEE: mniejsza zawartość wody i zanieczyszczeń. Uwaga: Pomimo rozlicznych cudownych właściwości dzienne spożycie GHEE nie powinno przekroczyć 2 łyżek dziennie. Jest to tłuszcz w najczystszej postaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler czyzbym był świadkiem zwrotu w kierunku "niezdrowych" tluszczy zwierzęcych ??? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ps. na wcześniejszych stronach watku wklejalem Papai o właściwościach tluszczu mlecznego pod katem regeneracji nabłonka jelita grubego i likwidowania w nim stanow zapalnych. Ale jak widac mojego sapmu nie czytasz i sam lepisz podobny :) xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A Geehe to nic innego jak obrobione termicznie maslo pozbawione smaku, sladowej ilości bialka i laktozy oraz czesci wit i mineralow z wyzsza temp dymienia. Do głębokiego smazenia jest ok. ale nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) :) :) To dziś ten koniec świata??? Bo ja słyszałam o trzech terminach: 12, 20 i 21 grudnia... To dziś ten pierwszy :) :) Irazu, zdążysz urodzić zanim się to wszystko skończy ??? Matylda, ja już 4 miesiące popijam te swoje soki - piłam 10 kubków i po paru tygodniach zorientowałam się, że waga mi "leciutko" skoczyła........ tzn. 3 kilo w górę........... te soczki z jabłka, pomarańczy, trochę cukru jednak mają :( Teraz zmniejszyłyłam do 6 kubków i używam dużo mniej jabłek.... ale z wagą trzeba będzie przed końcem zimy powalczyć, bo kiecki letnie nie wejdą.... :( Matylda, a jak tam Twoje sprawy, dajesz radę? Janoity, a co u Ciebie? Co z oczyszczaniami wątroby? Sławek, fajny pomysł z tymi głodówkami raz na tydzień - pisze się na to :) Już zrobiłam sobie taki pierwszy dzień i super :) Memii, takiego "jednodniowego" głodowania to nie jest 24 godziny tylko co najmniej 36 godzin... a jak jeszcze poczekasz ze śniadaniem (następnego dnia po dniu bez jedzenia) tak do południa - 13-14.00 to robi się ponad 45 godzin głodówki, a to już jest coś :) Pływak, fakt, pisałeś o ghee, ja sama je wtedy zaczęłam kupować i stosować... tylko ile z tym pracy... i żeby usmażyć np. frytki, to nieziemską ilość tego by było trzeba zrobić.... ale masełko jest super... i dobre dla alergików, którzy mlecznych rzeczy nie mogą :) bo nie zawiera białka mlecznego, które to właśnie uczula, tylko sam tłuszcz. Lepsze od margaryny, co to dla nich niby jest polecana. pozdrawiam wszystkich :) miałam ostatnio (jak zwykle) sporo pracy a i stresu (ja chyba tak się "zaprogramowałam" - jak by powiedział znawca huny - że w życiu musi być dużo pracy i dużo zamieszania, biegania, adrenaliny.... i nie potrafię się przeprogramować, chociaż ostatnio bardzo się staram i walczę z takim sposobem myślenia). Więc więcej luzu i lenistwa, w ten przedświąteczny czas !!!! dla wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL, fajnie Cie znowu widziec, ze zdrowo zyjesz :) Mi się odechcialo juz robic ghee, a te z Mlekowity zaśmierdziało margaryna wiec z nim tez się pożegnałem. Frytki smaze na sloninie/smalcu, a zoltkownice na normalnym masle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Oczyszczaniem wątroby być może się zajmę po nowym roku.Będzie już po końcu świata - spokój i cisza :). http://strefatajemnic.onet.pl/apokalipsa/tajny-komunikat-nasa-galaktyczny-zespol-zero-moze-,1,5311691,special-art.html Siada mi wzrok a to ponoć powiązane z wątrobą ,więc jest dodatkowa motywacja.Póki co od paru dni piję płyn Lugola,kropelka na szklankę.Jestem jakiś spokojniejszy po tym i na razie nie odczuwam nic nadzwyczajnego.Myślałem o atomidynie ale zawiera jod w postaci trójchlorku jodu,bez potasu.Chlor źle mi się kojarzy a i płyn Lugola jest o niebo tańszy.Można kupić na Allegro jodek potasu i zrobić samemu,jak się ma wagę laboratoryjną..Danke - o niebieskim jodzie nie słyszałem. http://davidicke.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=10517

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak miło,że się odezwałaś Mona :) Cieszę się,że u Ciebie wszystko dobrze-hmm,no oprócz tej wagi :O U mnie z wagą swietnie,ale też robię,albo może próbuję robić w poniedziałki lekką głodówkę.Nastał czas jedzonka bardziej sytego.Zainteresowałam się kuchnią A.Ciesielskiej. Nie wiem kiedy,Ty Mona robisz te soki?Ten czas przedswiąteczny bardzo napięty.Staram się robić soki z dyni,marchewki,jabłek i dorzucę jarmuż. Chciałabym czyścić dalej wątrobę,ale nie chcę wracać do lewatyw. Obecnie jest super! W końcu.Papaja doszła do tego dzieki Em-om,ja inaczej,ale mam Em-y,chcę je stosować do ogrodu itp(dzieki Papajo) U mnie sprawdziła sie Triphala i czopki Pentasa. Jak chcesz Mona,to pisz na yennefer3@.o2.pl Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona Mam nadzieje, ze nie zdaze urodzic przed tym wszystkim... czyli 12, 20 i 21... oby moj skarbeczek sie nie spieszyl i wyskoczyl z brzuszka az nadejdzie jego odpowiedni wyznaczony czas:)) A Ja bede sie cieszyc swietami i nowym rokiem juz z naprawde duzym brzusiem:D Mona jestem pod wrazeniem ze mozna przytyc pare kilo na soczkach, fajna sprawa tak na zdrowej diecie sobie przytyc cenna informacja tak na przyszlosc:) Matylda Jak ktos szuka to znajdzie milo slyszec ze uporalas sie, ze swoja "dolegliwoscia" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Irazu Non stop śnią mi się ciąże,noworodki itp Są to przyjemne sny,z taką tęsknotą... Dlatego rozkoszuj się każdą chwilą ciąży,a potem bliskością z dzidziusiem. 👄👄👄 Pozdrawiam weekendowo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx niczego nie jestes swiadkiem wrzuciem to glownie dla papaji tylko dlatego ze bylo o WZJG co wyraznie zaznaczylem (wszystkiego nie pamietam co bylo wrzucane, a juz w linkach jeszcze mniej) robilem raz.... ale to nie dla mnie zwierzece to ja moge tylko minimalizowac xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx janoity bardzo ciekawy ten domek :) wlasnie z jednym znajomym tak kombinowalisy jak ulepszyc budowe takiego "earthshipa" [eartbag'i sa takze ciekawe :):) geodesic dome http://www.youtube.com/watch?v=xBeUl12wzJI dalej mam na uwadze strawbale czekam a lepsze rozwiazanie ogrzewania] wlasnie myslelismy o scianach z wymieszanej ziemi gliny i slomy i solidnie sprasowanej "na cegle" odpowiednio duze bez spoiwa, na miejscu bez transportu z dostepnego na dzialce darmowego materialu przyklad bardzo inspirujacy i pokazujacy spore walory bo dalej bardzo bliski budynkowi pasywnemu, do czego bede dazyl jak najtaniej, jak najbardziej naturalnie i prosto, prawie ze wlasnorecznie czy przy pomocy paru osob to chyba jest przyszlosc (dla mnie jak najbardziej :) ) ja jodyne czasem kropelkowalem.... tak z 5-6 do 10 kropel na szkl wody z miodem i kwaskiem cytrynowym czy octem jablkowym kiedys tam mialem probowac z malowaniem brzucha jodyna (chyba tombak to wspominal) i obserwowac jak sie wchlania xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ciekawostka o boraksie juz hulda clark i "chemik ;)" max mnie zachecali.... ale teraz chyba skorzystam a zapewne do sody i prania musowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×