Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość valka

glowa mowi odejsc aserce mowi zostac

Polecane posty

Gość valka

i co dalej robic jak sie uwolnic od toxycznej milosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Trzeci
Mów dalej proszę, coś wymyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa23
o jezu, wchodze na kafe a tu temat taki, jaki sama bym właśnie napisała... też jestem ciekawa... chociaż nie... wiem że z tego związku nic dobrego nie będzie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaa23
*Aguś* ładne motto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojew;bvrj
a co jak kogoś nie stać na psychologa?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlej tanecznicy
przeszkadza rabek w spodnicy :) Psycholog bezplatny jest sieroto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fojew;bvrj
ale nie koniecznie pracując n a umowę zlecenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie musisz byc ubezpieczona
to jedyny lekarz do ktorego mozna isc bez ksiazeczki zdrowia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Trzeci
Do *Aguś* i "onaaaa23": ALE PANIE TRYSKAJĄ INTELIGENCJĄ ... PIERWSZA "ALFA" , DRUGA ''OMEGA''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Trzeci
Do *Aguś* i onaaa23 Tylko proszę niech się Panie nie pozabijają w sporze która z Pań mądrzejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan Trzeci
I MOŻE W KOŃCU KTOŚ POZWOLI WYPOWIEDZIEĆ SIĘ AUTOROWI POSTU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
proponuję zaufać rozumowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona z krotkim stazemm
niestetty mam podobny problem! jestem w toksycznym malzenstwie w ktorym o dziwo kocham meza o mąż mnie ale juz z nim nie wytrzymuje. maz jest nerwusem , cholerykiem itp. bylismy nawet u psychiatry to niby tez ma depresje ale mi sie wydaje ze ma zaburzenie osobowosci albo typ impulsywny albo jest to osobowosc paranoiczna ale niestety lekow nawet tych na depresje nie bierze bo przez ostatnie polroku mial niebezpieczne. ogolnie maz potrzebuje 100% uwagi jak dziecko trzeba goglaskac po glowce prawic komplementy itp. nie daj boze zkrytykowac lub zwrocic uwage !!!! wtedy jestem najgorsza! jest do tego chamski i agresywny , czesto mam wrażenie ze go nie lubie! kazdy sie dziwi ze ja z nim jestem , pewnie mysla ze dla pieniedzy ale ja niestety calyczas gokocham, choc zdarzala sie ze nie raz mnie nawyzywal a czasem nawet podniosl na mnie reke czy noge. juz bym wolala go nie kochac przynajmniej byloby mi latwiej go zostawic , lub poszukac sobie kogos innego a ja niestety tkwie w tym chorym zwiazku , w ktorym co chwile o byle co sa awantury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona z krotkim stazemm
*mial niebezpieczną prace i wolal nie ryzykowac ( bo leki troche zamulają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waris2011
Kochasz czy może sie przyzwyczaiłaś, wiesz niby dwa rozne pojecia a czasem nie odrózniamy miłosci od przyzwyczajenia... postaw sobie pytanie co mnie przy nim trzyma - ale nie odp. bo go kocham ? bo co to znaczy słowo Kocham ? Samo słowo kocham - składa sie na te mniejsze , czasem nie zauwazalne... Tak naprawde ludzie sie nie zastanawiaj na pojeciem tego słowa dlatego tak czesto myla je z przyzwyczajeniem.. a to błąd....i kochanie i przyzwyczajenie odczuwa sie tak samo ... jednak jest roznica i to diametralna - ale to juz kazdy indywidualnie musi sobie na to odp... i jedna szczególna uwaga "JESLI SIE JUZ WG ZASTANAWIASZ NAD TAKIM PYTANIEM , TO CHYBA TO NIE MIŁOŚC , KTÓREJ PRAGNIESZ I MARZYSZ "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona z krotkim stazemm
szczerze mowiac sama sie zastanawiam czy to oby na pewno milosc czy nie przyzwyczajenie, bardziej tez trzyma mnie przy nim nasz syn , ma juz 5 lat i jest bardzo zżyty z tatą . (gdyby nie on to nasze drogi juz dawno by sie rozeszly po ktorejsc awanturze ) no i wiadomo wielka niewiadoma co po tym jak sie rozstaniemy, czy bede szczesliwsza? na pewno byloby trudniej i z powodu dziecka i z powodu utrzymania sie samej z dzieckiem wynajecia mieszkania itp. z drugiej strony nie chce cale zycie tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki ,zdecydowanie powiedzieć stop przemocy czy to psychicznej czy to fizycznej bo jeśli jest to psychol to bez leczenia taki się nie zmieni i nawet jak będzie obiecywał to za jakiś czas będzie tak samo.Musisz wiedzieć ,że masz to na co godzisz się jak śpiew K Kowalska, myśl o sobie i nie marnuj lat i zdrowia bo na pewno będziesz żałowała,powodzenia i mądrej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona z krótkim stażem ,zastanów się i pomyśl jaka to miłość jak furiat pobije Cię gdzie ta miłość jak zatraciłaś siebie i skaczesz przy psycholu ,jesteś z całą pewnością ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej ,to nie miłość a uzależnienie od oprawcy,pomyśl jeszcze raz czy można kogoś kochać kto Cię bije.To psychopata, musi być tak jak on chce zero sprzeciwu ,zero krytyki ,wbij w gogle objawy choroby psychopatia ,zachowanie psychopaty i przekonasz się ile będzie pasowało do Twojego męża.Piszesz o dziecku a co czuje dziecko jak widzi jak ojciec tak Cię traktuje ,jaki to przykład dla dziecka ,pomyśl.Dziecko trzeba wychować a kto go wychowa jak Ty żyjąc w stresie znerwicowana zniszczysz siebie ,swoje zdrowie .Męża siostra uwolniła się od takiego i jest szczęśliwa a u niego po 10 latach bo tyle jest po rozwodzie choroba się nasiliła ,że nawet pracować nie może bo jest nerwowy.Czasem trzeba wybrać mniejsze zło a na pewno swoją miłością nie zmienimy psychicznego bo długie leczenie może coś by zmieniło i to nic pewnego.Poszukaj topiku czy żyjesz w związku gdzie jest przemoc jakoś tak .Życzę Ci walki o siebie i syna ,powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×