nie chcialabym byc niegrzeczna 0 Napisano Styczeń 26, 2012 w ciagu kilku kolejnych dni powinnam dostac okres. od 2 dni jestem nie do wytrzymania. wszystko mnie wkurwia. a najbardziej zarty mojego faceta. a kazda jego probe dobrania sie do mnie odbieram prawie jak gwalt. ogolnie mam ochote wygranac mu wszystkie niedoskonalosci jakie zauwazylam od poczatku zwiazku, zmieszac z blotem, uderzyc w najczulsze punkty. ale hamuje sie mimo ze wiele mnie to kosztuje. w zamian dzisiaj dostalam focha ze ja mam fochy.... jak sobie poradzic z ta wszechogarniajaca checia zamordowania go? i jak mu wytlumaczyc ze ja wcale nie chce taka byc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ester Goldbaum 0 Napisano Styczeń 26, 2012 Duszę swoich pacjentów i wtedy mi lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nie chcialabym byc niegrzeczna 0 Napisano Styczeń 26, 2012 podeslij mi paru. moze byc na recepte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ratowniczka_medyczna 0 Napisano Styczeń 26, 2012 ja swojego tez mam ochote zamordowac.i niekoniecznie tylko przed okreem:P hehe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach