jest tu jakaś księgowa ??? help Dostanę karę?

1 listopada założyłam własną jednoosobową działalność gospodarczą, nie jestem vatowcem, księgowość: książka przychodów i rozchodów. Do dziś nie miałam ani jednego klienta, bo dopiero w lutym tak naprawdę praktycznie zaczynam, ale teoretycznie wystartowałam 1 listopada- od tego czasu płacę składki zus. Nie mam natomiast księgowej, bo nie widziałam sensu jej zatrudniać, skoro wiedziałam, że nic narazie nie zarobię. Miałąm wydatki- kupiłam sprzęt komputerowy itd.- mam wszelkie faktury na te zakupy. Jednak do tej pory nie wysyłałam nic do US, czy powinnam, pomimo tego, że nie mam zadnych dochodów wysyłać co miesiąc jakieś "sprawozdania" czy coś takiego? :( Czy skoro był koniec roku kalendarzowego, to powinnam wysłać cokolwiek, żeby się rozliczyć- choć jedyna rzecz, która mogę to pokazać koszty, bo poza tym nie miałam zysków ani klientów? Proszę niech mi ktoś napiszę, bo się boję, że coś źle robię i że nałożą na mnie jakąś karę :(

No jasne ze tak! Co miesiąc sie rozliczasz z faktur! Że już nie wspomnę o inwentaryzacji na koniec każdego roku... pewnie też nie zrobiłaś? Ja mam działalność od lipca zeszłego roku i też na dobrą sprawę otworzyłam dopiero w sierpniu... cały czas donosiłam faktury i księgowa wysyłała do Us papiery..

Żadna kara nie ma za co. Nie jesteś vatowcem. Rozliczasz się normalnie jak osoba fizyczna do 30.04.2012 musisz złożyć pit-36. Już od paru dobrych lat nie składa się pitów śródrocznych tylko jeżeli masz dochód musisz odprowadzić zaliczkę na podatek dochodowy do 20 następnego miesiąca. W Pit-36 wykażesz "stratę" czyli same koszty z działalności.

Dżizas...... Inwentaryzację robi się jeśli ma się towary handlowe, a nawet jeśli masz takowe a nic nie sprzedałaś to inwentura początkowa równa sie końcowej. ;/ Jeśli będziesz vatowcem to będziesz składać miesięczne lub kwartalne deklaracje VAT (wg wyboru), a tak nic w ciągu roku nie składasz. Najgorsze jest jak w jakimś temacie wypowiada się kompletny ignorant w danej sprawie. ..."rozliczasz się z faktur".... pff też mi specjalista.

a... - no właśnie tak myślałam, jak Ty piszesz, że po prostu wykażę startę w PIT- 36. Z resztą w poniedziałek spotkam się z księgową i wszystko ustalę. Prowadzę książke przychodów i rozchodów, książkę ewidencji śr. trwałych. Jezu, ale "FlorencjaVSp" mnie wystraszyła :O a.... dziękuję Ci bardzo :)

ja jestem fotografem- sprzedaję tylko usługi, nie towary. No ale tak, czy siak niczego nie sprzedawałam jeszcze, bo miałam inną pracę- teraz zaczynam się brać wreszcie a swój interes. a.... dziękuję ci bardzo :) widzę, że wiesz, co piszesz, więc bardzo mnie uspokoiłaś, postawiłabym Ci z chęcią piwo, gdybyś była obok :)