załamana:( zła suknia??

O matko, strasznie drogo. Moja będzie kosztować 1900, a i tak szukałam taniej.

powiem tak - kryzys w kraju i tendencja jest spadkowa :) Po pierwsze wiele par bierze ślub cywilny i w ogóle rezygnuje z białych sukien i typowych ślubnych garniturów. Ślubów kościelnych coraz mniej. Dlatego też, salony chcą sprzedawać. Zależy od salonu, materiału i wykończenia ale wg mnie nie jest wstydem zapytać o rabat, jakiś upust czy coś w gratisie. 3.5 tys za suknie to dużo, (na moją kieszeń) ale salon ma stronę internetową i bardzo dużo modeli, a cała ta 'otoczka' przekłada się na cenę. U nas modele są i za 1000zł ale wtedy suknia jest skromna i... skormna. Twój model, ma dużo zdobień, haftów itd, to też składowa ceny, więc jeśli mowa o takiej sukni do tego z welonem za 3 tys, to okej :) nie przepłaciłaś

madzika - ja tak liczylam do 3,5 tys. ,ale twoja tansza nie znaczy gorsza. nie obraz sie - no kosztowalaby 3,850 ale no mialam "czelnosc":D hehe zapytac o ten rabat w sumie nigdy nie pytam ale teraz jakos tak w sumie wesele duze wiec tez tzreba oszczedzac :D a 850zł uwazam ze to sporo na upuscie:) DZIEKUJE WAM:)

brzydka ta sukienka

Aha i jeszcze jedno!!:) Wazne czy ladniej suknia bedzie wygladalam z trenem czy jak to sie zwie:) ? Bo chyba jak sie nie zdecyduje na tren to bedzie z tylu tego mniej prawda? nie bedzie wygladalo to ze jest tego duzo

chyba juz nikogo nie ma :(