Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Clodija

Czy modliliscie sie kiedys o cos i to Wam sie spelniło?

Polecane posty

jak na kogoś kto sie boi i unika takich jak ja - strasznie sie mnie czepiłaś :) frania - i Bogu dzieki ,zę nie musiałaś sie dowiedzieć o Nim na starośći całe życie szarpać w samotności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś jak byłem jeszcze niemal dzieckiem, modliłem się żeby jutro były wakacje. No i były, przezornie modliłem w przeddzień. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezlażenie od tego z jakiego powodu zgineły czy te zakonnice czy inni ludzi glosżacy Ewngelię czy przynosżacy pomoc w imieniu Bożym - to jest tragiczne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;l,;l,;l,
unikam unikam, dlatego ejstem szczesliwa i anstawiona pozytywnie do zycia:) , jakos ja okrucienstwa wokol siebie nei widze...spotykam samych serdecznych ludzi nikt mnie nie oklamal nie skrzywdzil, kocham ludzi i dostaje to samo w zamian. i jestem przede wszystkim dobrym czlowiekiem z wlasnej woli a nie ze strachu przed kara boska:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwaj chłopcy modla sie wieczorem i jeden zaczyna modlić ise b. głośnio - -- Panie Jezusu i prosże cie o skuter , baaaarrdzo , baaardzo Cię proszę !!! -- i czego sie tak drzesz ? Bóg nie jest głuchy - mówi drugi chłopiec . -- Bóg głuchy nie jest , ale babcia tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Na jakiej podstawie wysuwasz takie wnioski? Licencja pisze o wierze w Boga, o modlitwie do Niego i według Ciebie to oznacza, że nie kieruje się w życiu miłością? Dziwna ta Twoja teoria, dla mnie jeśli ktoś wierzy to znaczy, że miłość w Jego życiu to najważniejsza sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;l,;l,;l,
i to ejst wlasnie wasz szczyt hipokryzji wasze zycie to biblia i slowo boze, i wszytsko pod dyktando bo inaczej bedzie kara z nieba.... uciekam, zycze otwartego madrego umyslu...moze przyjdzie na stare lata. oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;l,;l,;l,
oh frania to sobei przeczytaj caly nasz dialog to bedziesz wiedziaal o co mi chodzi poki co pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
oczywiscie, ze to jest tragiczne, ja tylko tlumacze co i jak, bo ten ktos, kto podal link stwierdzil, ze zabili ja buddysci, podczas gdy zabili ja terrorysci z calkiem praktycznych, ludzkich pobudek, nie majacych akurat zwiazku z tym, jakiego wyznania ona byla. a na przykladzie tej zakonnicy widac, jak ktos moze wziac z religii to, co najlepsze i niec pomoc blizniemu (to akurat jest chyab domena wiekszosci zakonnic i zakonnikow), podczas gdy czesciej i gesciej (stad swiat jest w takim rozpierdzielu) ludzie wykorzystuja religie (rozne religie) do siania nienawisci i niezgody. a juz najwiekszy wstyd to przynosza chrzescijanie chrystusowi (mowie o tych, ktorzy sieja zamet, niechec i nienawisc, nie tych, ktorzy faktycznie za jego zacheta glosza milosc blizniego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
A ja życzę tym wszystkim, którym się wydaje, że sobie bez Boga poradzą i nie jest im On potrzebny, żeby zmienili zdanie:) I aby zdążyli to zrobić, bo czasu niewiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
absolutnie nie usprawiedliwiam zamętu , podżegania do nienawiści czy przemocy . Zresza - cóż takie zachowania maja wspólnego w wiarą w Jezusa i Jego nauki ? Czy to nie Jezus nauczał aby zło dobrem zwycięzać ? żeby nadstaiwiać drugi policzek ? żeby modlić sie o swoich nieprzyjaciół ? Wszystkie te straszne rzeczy , które robili ludzie ludziom z imieniem Jezusa na ustach nic nie maja z Nim wspólnego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Licencjo a Twoje nawrócenie było że sie tak wyrażę "spektakularne", czy takie normalne? chodzi mi o to, czy robiłaś przed tym coś bardzo złego, typu narkotyki, czy po prostu żyłaś sobie z dnia na dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na świecie przecież zawsze
istniało dobro i zło. I tego dobra było zawsze jakby w ilości deficytowej.. To, co się dzieje teraz w naszych czasach, to faktycznie nic miłego ani dla oka ani dla ucha - ale pamiętajmy, że przed naszymi czasami istniały inne czasy - w których nie żyliśmy, więc nie wiemy, jak wtedy ludzie oczekiwali nadejścia końca. Przecież jak historia długa od zawsze istniały mordy, barbarzyństwo, wojny, najstarszy zawód świata nie od parady jest zwany najstarszym, syn nie od dziś staje przeciw ojcu, a ojciec przeciw synowi. Dziś tylko czytamy o tamtych czasach jak książkę sensacyjną, a przecież to się działo - I , II wojna światowa, Hitler etc - i koniec świata nie nadszedł. Ja nie wiem, czy my końca świata doczekamy, podejrzewam, że nie, jak to moja babcia śp. mówiła "koniec świata dla Ciebie będzie wtedy jak twoja świeczka zgaśnie" i moim zdaniem zamiast rozmyślać i czekać na ów koniec, który za naszego życia nadejść niekoniecznie musi, raczej powinniśmy się skupić nad tym co jest tu i teraz, żeby samemu nie stać się kolejnym ogniwem zła na tym świecie na swym maleńkim poletku możliwości, np. zdradzając męża, żonę, podkładając świnię kolegom z pracy, oszukując innych etc. A co do książek o podświadomości i wizualizacjach - ja nie wiem, tak do końca, czy rozmówcy się nie rozmijają w wypowiedziach. Owszem, jest książka, której czytać i stosować KK nie poleca, wręcz zabrania - i niedawno nawet były o niej topici na Kafe - niestety tytułu nie pamiętam. Kościół ma stanowisko przeciwne jakimkolwiek próbom stosowania okultyzmu - z czym całkowicie się zgadzam, bo okultyzmu, wszelkich prób poznawania swej przyszłości się po prostu boję przez sam fakt uzależniania się człowieka od takich działań, jak nabijanie kieszeni paniom wróżkom, a poza tym uzależnia Panie wróżki od dokonywania różnych wizji - to się zaczyna robić nałóg dla każdej ze stron, a nałogi dobre nie są - żadne. Jednocześnie wizualizacja nazwana pozytywnym myśleniem, to często jest metoda np. pomagająca w powrocie do zdrowia etc. - człowiek, który jest pesymistą, nie ma takiego pozytywnego nastawienia , wiary - ciężej przechodzi nawet katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
nowlasnie tak, licenjo, ja tylko wpominam, ze ludzie chamsko uzywaja religii (roznych) do siania nienawisci. wiem, ze takie osoby, jak ty, czy frania, to wrecz odwrotnie, bo jestescie z natury milymi i dobrymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
ale gdzie jest autorka??? bo myslalam, ze sobie pogadamy, a tu autorka zniknela, a dyskusja mienila tor :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Naprawde ciezki temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
"niezlażenie od tego z jakiego powodu zgineły czy te zakonnice czy inni ludzi glosżacy Ewngelię czy przynosżacy pomoc w imieniu Bożym - to jest tragiczne ." zeby jeszcze uscislic, ta zakonnica nie zginela za gloszenie ewangelii, tylko chciala rownouprawnienia kobiet w miejscu pracy. a tragedia jest kazde morderstwo, nie ze jak w imie boze, albo jak niektorzy, do tego z indoktrynizacja, to wielka tragedia i meczenstwo, a jakby zwykly swiecki czlowiek dobrze czynil z wlasnej woli i bez opierania sie na zadnej religii, to juz by tragedia byla mniejsza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Bylam sie wykapac. Nie wiem w ogole co sie stalo z tym postem ;))) Jak zwykle sprzeczki a ja chcialam sie dowiedziec o wizualizacji czy to jest grzech, i czy wymodliliscie sobie cos u Boga. Narazie nie bede probowac wizualizacji bo mam namieszane we łbie po tym co czytalam ale moze kiedys zmienie zdanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Owszem - zło zawsze na świecie było większe niż dobro i było już wiele mrocznych czasów w historii ziemi. Z tym, że teraz to co jest napisane w Apokalipsie Św. Jana spełnia się po kolei. Jest m.in o Królowej Niebios - a tak siebie nazywa Maryja w objawieniach (tak btw to w XX w. było więcej objawień niż w XVIII i XIX w. razem wziętych). Jest też o tym, że Świat bardzo sie rozwinie, że ludzie zaczną się odwracać i będą mieli Boga w pogardzie, że zaczną być wszczepiane znaki bestii na rękę i czoło - niedalej jak wczoraj czytałam że w 2016 r. mają wejść chipy na Olimpiadę bodajże w Londynie. Jest też że Ewangelia będzie gloszona po całym świecie - i to też się spełnia. Ja wiem, że cięzko jest uwierzyć, że ten koniec się zbliża ale to jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
clodija, no co ty? ciezki? moim zdaniem wlasnie lekki i sympatczny, przynajmniej ja tak do tgo podchodze. ale odpowiedz mi prosze, czemu napisalas o anglojezycznosci mojego faceta? czy ja o tym kiedys wspominala,m, czy sama zgadlas? to potem mozemy pogadac jeszcze o modlitwie i w ogole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Ja jestem bardziej z tych wierzacych ale czesto mam kryzysy w wierze. Wierze dlatego ze skoro sa duchy to Bog tez jest.. kiedys slyszalam jak duch do mnie mowil; Bezplciowym glosem.. to jest najlepsze ze nie moglam rozroznic czy to mezczyzna czy kobieta pozneij wyczytalam ze duuchy sa bezplciowe ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
To byla chyba pomylka.. poczytaj poczatek postu jakas inna osoba napisala o tym anglojezycznym chlopaku a ja pomylilam nicki i zamiast jej nick wpisalam Twoj;)) a co masz obcokrajowca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Clodija - z tym, że te duchy to z pewnością nie były zmarłe osoby, mam nadzieję że o tym wiesz:) Jeśli masz kryzysy to módl się o wiarę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
jezeli juz chcesz rozpatrywac cos w kategoriach grzechu, to grzecham bedzie czynnosc przynoszaca krzywde tobie lub komus innemu. jezeli lubisz sobie pomarzyc i powyobrazac jakies fajne rzeczy, ktorych pargniesz w zyciu, a na podstawia tego marzenia i wyobrazania, mozesz sobie ulozyc plan dzialania, to samo dobro przeciez :) modlic sie, to bardzo czegos chcec i miec taka ogromna nadzieje, ze to sie stanie .... pomaga w tym czesto, zeby sie tak naprawede skupic na tej woli, odniesienie do sily wyzszej - boga. wtedy pozbywamy sie zwatpienia w swoje ludzkie sily, bo oddajemy je pod opieke i wspomozenie sily wyzszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Clodija
Jak to duchy ale nie osob zmarlych to jakich?? Nie czaje Franka;) ja wam mowie serio to bylo dwa lata temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość franiaaaaa
Duchy czyli inaczej demony. Zmarłe osoby po śmierci nie mogą się z nami kontaktować Licencja odpowiesz mi na moje pytanie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
clodija, nie ma zadnych duchow, lecz za to ludzka wyobraznia nie zna granic ;) ale z tym anglojezycznym chlopakiem to wyszlo smiesznie :D bo tak sie sklada ze moj (juz raczej nie chlopak ;) ) jest :) dlatego tak pytalam, bo myslalam, ze kiedys na jakims topiku cos pisalam, a nawet sama juz nie pamietam. ale fakt, ze jak go poznalam, to bylo zawirowanie nie z tej ziemi i modlilam sie zazarcie jak nigdy wczesniej o sily i natchnienie, zeby to jakos uskutecznic, no i uskutecznilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiadać ise mogę tylko o modliwie do Boga . :) A On uczy mnie żebym najpierwsz szukała tego czego On dla mnie chce , żebym szukała tego czego On dla mnie chce , bo mnie zna i wie najlepiej czego mi potrzeba . On jest moim Ojcem i tak mnie kocha - jak ojciec . A ja jestem Jego dizeckeiem i czasmai chcę jak dizecko :) nie widże tego co On widzi i upieram sie przy swoich planacj ,a one w konsekwencji mogą obrócić ise przeciw mnie :) Dlatego , jako wierżaca najpierw pytam Boga co On na to ?:) a pózniej o resztę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×