Czy modliliscie sie kiedys o cos i to Wam sie spelniło?

.. jak wyzej

Tak, na początku to się spełniło i byłam przeogromnie szczęśliwa. Niestety potem wszystko się spieprzyło, ale ja głupia nadal nie ustawałam w modlitwie. No i znów to się spełniło a ostatnio znowu wszystko się zrujnowało, tym razem na dobre. Teraz nie mam już siły i tego nie będę robić, skoro Bóg raczy mnie paradoksem Hioba :O

modlitwa, medytacja, to bardzo pomocne sposoby na skupienie i zintensyfikowanie swojej woli, mocy, checi. no i wiadomo, czasem sie sprawdzi, czasem nie. w sytuacjach od nas zupelnie niezaleznych to kwestia przypadku. w sytuacjach od nas cokolwiek zaleznych - jak pisalam - wiara i modlitwa to swietne wspomagacze woli i mocy tworczej :) a w temacie, tak, ale tylko takie absolutnie najwieksze i najwazniejsze sprawy, o ktore modlilam/skupialam/staralam sie na 1000 % ;)

a co? no dobra, pochwale sie: milosc mojego zycia choc czasem sobie mysle, czy ja wiedzialam, na co sie szykowac :D

Niestety nie jestem w stanie tego napisać, bo to jest nadal zbyt bolesne, a ja nie mam siły od nowa tego wspominać i przeżywać od nowa nieustającej agonii wewnętrznej.

Hmm.. ja tam nie wiem co o tym myslec. Ja raz sie modlilam o spotkanie z pewnym chlopakiem, i uwaga- tego samego wieczoru jeszcze sie z nim spotkalam. Oczywiscie bardzo musialam kombinowac zeby do spotkania doszlo wiec nie wiem czy to dzieki modlitwie czy dzieki moim dzialaniom.

nemezis- podejrzewam ze chodzi o chlopaka? ;>

modliłam się aby facet mnie zostawił bo ja nie potrafiłam odejść, chciałam ale się bałam i wymodliłam, po prostu pewnego ranka powiedział, że powinniśmy się rozstać

No niestety nie trudno było się domyślić :P Najgorsze jest to, że to nie było tak, że siedziałam na dupie i mówiłam "o Boże zrób to i to plis" tylko podejmowałam działania a ta modlitwa miała być dodatkiem. Ale teraz to i tak nie ma żadnego znaczenia.

Ostatnio jak szlam na impreze prosilam Aniola Stroza o to zeby mnie pilnowal przed takimi su**czami ktore maja cos do mnie, a tam gdzie szlam na impreze one czesto bywaly i o dziwo nie bylo ich tam tego wieczoru. Moze przypadek?:)

nemezis ja robilam to samo- modlilam sie i dzialalam ale sama zrezygnowalam bo chlopak okazal sie szczeniacki, zboczony itd. Powiedzialam ze oddaje moj los Bogu i tyle, skoro ta znajomosc sie rozwalila to tak mialo byc a ja jej sztucznie nie bede podtrzymywac

to nie kwestia Boga czy jego checi:):):):):):):):):):) hehe a jedynie wiary w to ze moze cos nam sie spelnic. ja sie nie modlilam a wizualizowalam i wszystko mi sie spelnilo o czym tylko nie pomyslalam -musialam oczywiscie spedzic troche czasu na ulozeniu tego wszystkjiego w mojej glowie ale wszystko to co sobie wymarzylam mam dzis!!!

Mnie wiele razy Bóg wysłuchał. Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwie zakochana w dobrym facecie, o co prosiłam około półtora roku. Pomógł mi również w wielu błahych sprawach, tj pomyślny dzień, pomyślne spotkanie itp. Warto się modlić ale trzeba być cierpliwym:)

Pan Bóg nie jest ,,złota rybką ,,któa spełnia ,zyczenia ,kiedy zwracamy sie do Niego tylko wtedy kiedy coś chcemy,albo kiedy cos nie jest po naszej mysli :O.Trzeba trwałej i konsekwentnej postawy-TRWANIA W NIM!! bez względu na to czy jest nam dobrze czy zle.

kasja- ciekawy przypadek;))) a duzo czasu sie modlilas zanim on zerwał?

Clodija - no widzisz, Ty miałaś łatwiej, że go nie kochałaś . A u mnie najgorsze jest to, że chcę tego, którego nie mogę mieć :O :( A inni mnie zupełnie nie obchodzą, są mi zupełnie obojętni jak powietrze, a ja nie mogę na siłę pokochać kogoś innego to jest najgorsze.

:)

do tej co wizualizuje :)- mam ksiazke "tworcza moc myslenia" cos takiego i kiedys tez probowalam i tez mi sie spelnilo chcialam byc bardziej wyluzowana i pewna siebie i taka sie stalam, napewno jestem bardziej otwarta ;DD a wiesz ze to grzech????? nie mozna tak wizualizowac a Tobie co sie spelnilo tez pewnie chodzi o chlopaka/milosc

nemezis- jak ja bylam zabójczo w nim zakochana uwierz mi poznalam go w pazdierniku to bylo zakochanie od pierwszego wejrzenie- bynajmniej z mojej strony. Nigdy taka zakochana nie bylam, on mnie raz wystawil a ja jak glupia dalej z nim pisalam zeby zrobil to znowu. Dopiero nie dawno dalam sobie spokoj i juz sie nie modle o niego;) najlepsze ze cyganka mi powiedziala ze to bedzie moj maz.. wtedy jeszcze gorzej wpadlam w obsesje na jego punkcie.

+/8 grudnia między 12 a 13 o wiele rzeczy Generalnie jednak o to by spełniło sie w określony sposób moje największe marzenie By nic się przy tym nigdy nie spier... jakto pisali inni wcześniej a przy tym bym miała miliardy euro Jeszcze się nie spełniło niestety

jakies 10 lat temu czyli gdy mialam 18 lat tez wierzylam ze to grzech -bvo tak mowi koscil ktory nei rozumie i nei chce wlasciwie zrozumiec ani dociekac zwyklej naukowej prawdy jaka jest pzreplyw energii. to wszystko o czym mowie mozna naukowo wyjasnic. wiedzialas no ze kazdam mysl ma swoja zcestotliwosc ze mozna ja zmierzyc??? -fizyka kwantowa sie klania. pewnie ejstes jeszzce mloda i ciezko ci wyrobic sobie wlasne zdanie....ale ejstes iinteligentna osoba to kiedys zrozumiesz o czym mowie...i wcale tu nie neguje Boga...tylko inaczej sobie gow wyobrazam niz ty..:) a co do moich wizualizacji chodzilo o wiele-od stopni w wszkole po studia , zdane egzamine, konkretne pytania rzeczy materialne (np wyobrazalam sobie pewne konkretne ubrania i nagle ni stad niz zowad jez znajdywalam h=gdzies w sklepach) , mieszkanie zagranica, maz anglojezyczny(przez moja fascynacje angielskim z dziecinstwa)

Mając 15-16 lat moim kompleksem był mały biust. Kiedys oglądałam jakis wywiad z kasią figurą i ona tam mówiła że bardzo długo miała małe cycki, ale zaczeła sie modlic o duze i jej urosły. Od tego czasu ja również zaczęłam się modlić aby bóg mnie hojnie obdarzył i zdarzył się cud, w krótkim czasie moje piersi zmieniły rozmiar z A na D :D Teraz biustu zazdrości mi każda koleżanka a każdy kolega go komplementuje :P

tak właściwie prawie wszystko o co modliłem się do Jezusa ale długo trwało zanim się spełniło, a modliłem się o zdrowie dla bliskich, którzy dostali je mimo poważnych chorób, modliłem się o pracę i dostałem ją ale za drugim razem, właściwie modlę się co dzień i jakoś pokonuję każdy problem modląc się do Chrystusa Króla jednak należy pamiętać iż Bóg ma prawo badać naszą cierpliwość co do modlitwy no i należy Panu podziękować za to co się otrzymuje, jeśli Jezusa traktuje się z szacunkiem a najlepiej z miłością a nie jak czarodzieja spełniającego nasze życzenia i się o Nim pamięta, czci jako Króla to nie ma niczego co by nie było nam dane w ważnych dla nas sprawach ale wiara potrzebna jest

Tak to wszystko prawda co mowisz... o Jezusie.. teraz chyba sprawdza moja cierpliwosc;)) Chcialabym znowu sprobowac tej wizualizacji ale boje sie ze to nie zgodne z wiara. Bog mnie pokarze ..;(

A moze u Ciebie w rodzinie sa cycate kobiety i predzej czy pozniej i tak by ci urosly m modlitwa czy bez..

a co to za wizualizacja? brzmi jak jakieś okultystyczne wizje?

Hmm.. moj nauczyciel od chemi mowil zeby przed kartkowka wmawiac sobie i wyobrazac ze wszystko sie umie i dostanie sie dobra ocena .. ;)) chodzilo mu o wizualizacje, to chyba nie jest grzech, ciezko takie cos wyjasnic.

ni nie coś takiego nie, myślałem że chodzi o jakieś spirytystyczne akcje typu wywoływanie duchów i pytanie o przyszłość

pani figura miała male cycki do 20 czy nawet dalej i wymodliła wiekszy biust tylko modliła sie o wiekszy a Bóg ją pokarał takimi wymionami

tak. serio.