nie umiem sie powstrzymac przed objadaniem a jestem gruba

jak widze czekolade to wiem ze zjadlabym ją bez problemu cala anawet i 2 ostatkiem sil powstrzymuje sie zeby zjesc tylko 2 -3 rzadki kurczaka tez zeżarlabym calego jakby nie to ze jem przy innych:o jak sie powstrzymywac ? pije 3 litry wody dziennie jem 5posilkow a na noc nazeram sie mimo to jak swinia potrafie zjesc 2 jablka i pol kilo wafelkow jedno po drugim:/

moze powinnas isc do dietetyka ? moze masz jakies zaburzenia odzywiania ? jaki wzrost jaka waga ?

ja tez tak mam, ale sa sposoby, np ja wmawiam sobie ze te slodycze sa trujace i jak je zjem to bedzie mi bardzo niedobrze. dziala :D albo wez do reki za kazdym razem np kg maki i uswiadamiaj sobie ze tyle moze by Cie wiecej po zjedzeniu tych czekolad itp w ciagu jednego dnia. nie pij tyle wody. rozpuchaz zoladek i jestes ciagle nienazarta

165 71 kilo

To uzależnienie jak każde inne. Żarłoczność, narkomanizm, nikotynizm, alkoholizm.. Idź do lekarza i spróbuj się leczyć, jeśli naprawdę chcesz z tym zerwać

podejrzewam ze te metody nic nie daja z wmawianiem sobie;o jeszcze mam slodkie gumy do rzucia na apetyt potrafie brac 3 naraz

ciekawe kto prowadzi odwyk od jedzenia

to nie wchodz do kuchni. unikaj tego miejsca. mozesz tez za kazdym razem gdy masz ochote cos zjesc isc do lazienki i umyc zeby, to tez czasem pomaga. ja juz wiele rzeczy wyprobowalam i o dziwno lezy przede mna odpakowana paczka ciastek a zjadlam tylko 3. wczesniej zjadlabym wszystkie i nie wazne czy w nocy czy w dzien

dietetyk z psychologiem, ale z tego co wiem wszystko pelnoplatne

wydasz na leczenie - zabraknie na żarcie :) Może to z korzyścią dla autorki :)

nie wydaje na jedzenie mieszkam z mega nieoszczedzajaca na jedzeniu rodzina slodyczy i innych pysznosci pod dostatkiem gorzej z innymi rzeczami

jak nie masz chlopaka to upatrz sobie jakas fajna partie i wmawiaj sobie ze nie patrzy na ciebie ze wzgl na twoj wyglad, odchudz sie dla niego a byc moze wtedy zwroci na ciebie uwage ;)

mam ten sam problem ciagle mysle o jedzeniu i ciagle jem slodkosci albo kaloryczne zarcie bo dietetycznym sie poprostu nie najadam z tym ze ja waze 57 kg przy 176 wiec jestem bardzo szczupla ale ten apetytm mnie przeraza!!

zrob sobie diete,ktora nie wymaga ograniczania kalorii,weight watchers albo dukan.zalezy co lubisz bardziej-wegle czy bialko:) dukan daje szybsze efekty,ale na weight watchers mozesz jesc makaron,ryz i kartofle do syta.

rozwiązanie jest proste- w sklepie po prostu nie kupuj słodyczy. nie będziesz ich mieć w domu, to ich nie zjesz. możesz sobie założyć skarbonkę, gdzie będziesz wrzucać np 5 zł za każde duże zakupy bez słodyczy.