nie moge juz:( kto pocieszy i powie co robić bo mnie to zabija:((((

nie mam siły już byłam z chłopakiem 7 lat prawie.. i nadal niby jestem ale już nie wiem co robic bo po 5 latach postanowilismy się rozstac i szukac sobie kogos innego bo sie nie ukladalo itp oboje myslelismy ze to juz sensu nie ma i tak się stalo ze on miał inna bardzo szybko bo ona juz wczesniej do niego pisala i byl z nia 3 miesiace , ja w tym czasie nie mialam nikogo na stale ale spotykalam się z kilkoma tak bo szukalam ale nic nie znalazlam.. i po 3 miesiacach on stwierdzil ze ma juz dosyc tego udawania ze on jej nie kocha i nie pokocha i woli ze mna byc i ja tez tak stwierdzilam i wrocilismy do siebie.. i chcielismy udawac ze się nic nie stalo .. lecz to chyba nie jest takie proste bo przez ten czas co nie bylismy razem ja tez nie bylam swieta z jednym chlopakiem doszlo do czegos ale nigdy mojemu obecnemu tego nie mowilam a gdy jego pytam o to co on z ta panna robil to sie dzis zaczął smiac i mowi.. no chyba nie jestes dzieckiem i wiesz co ,, ludzie robia jak są sami i leżą na łóżku'' .... jak ja to uslyszalam to sie poplakalam i tez mu powiedzialam ze co robilam tylko on mi nie wierzy tylko mysli ze mówie mu to specjalnie a potem mnie nawyzywal ze gardzi ,,szlaufami'' a ja taka jestem skoro nie mialam nikogo na stale a z kims spalam!! i powiedzial zebym sobie poszla ( bo bylam u niego w domu) i poszlam ale tak mnie boli to wszystko to ze on z nia coś robil nie moge się z tym pogodzic. on teraz czuje sie ze to on jest ten pokrzywdzony .... le ja inaczej to odczuwam bo to on po tylu latach szybko się pocieszyl .. mial od razu inna i byl z nia ,,razem'' i do tego ejszcze cos z nią robil nie wiem nie miesci mi sie to w glowie... jak sobei z tym poradzic dodam ze mamy po 24 lata.

dajcie sobie pare dni na ochloniecie nie pisz do niego zobaczmy czy sam napisze.. jaki to typ faceta?

napisze... juz napisal ze szkoda że pojechalam bo nudno bez ciebie../to tym raczej cwaniaczka co lubi się podobac dziewczyną , ale dodam jeszcze ze boli mnie to nie wiem czy to normalne po 7 latach ale my się już np nie całujemy jak jest z tym u was w takich długich związkach / sex tak ale jakos takie lizanie jak w filmach to nie tylko uzi buzi w usta ale nie takie lizanie namiętne jak na filmach.. boli mnie to czuje się tak dziwnie

typ cwaniaczka czyli kim to on nie jest i kazda moze miec.. powiem tak zabolalo go to ze ty rowniez mozesz kogos miec a nie tylko on, taki sms szkoda że pojechalam bo nudno bez ciebie..-zrozumialabym jako forme nudzi mi sie przyjdz ale jak bede mial zajecie nie bedziesz potrzebna. musisz z nim porozmawiac szczerze.. o jego uczuciach i swoich .

Ja powiem tak. Jezeli oboje mogliscie "zrobic cos" z kims innym to to nie jest prawdziwa milosc. ja bym to zakonczyla chociaz wiem ze po takim czasie nie jest to proste.

co za dno:-O za moich czasow bylo to calowanie a nie lizanie.

NIe widze w tym nic dziwnego. ja mam 18 lat i 4 letni zwiazek