jak robić palcówe kobiecie?

To sorry Katerina, odebrałem to zbyt jednoznacznie :-). S M s co tu możesz powiedziec o swoim wieku? :-)

Przegapiłeś kryzys Kubański, czy nie? :-)

To narazie Wam dziewczęta i chłopcy, trza wracać do pracy, powrót koło 17.00 narka:-)

wiesz Joe z przymróżeniem oka albo obu oczu:)

I jak, zerka tu ktos jeszcze? :-)

tak czytam jak fajnie piszecie i jak Wam sie fajnie gada i tak mysle hmmm moglibyscie mi cos doradzic szczegolnie Ty Katerina... jestem z chopakiem 4 lat od dawna chodze z nim do lozka oboje tego chcemy ale problem polega na tym ze on no jak to twierdzi "ma malego" i twierdzi ze mnie nie potrafi zadowolic i ze nic nie czuje dlatego nie chce tego robic... ale ja czuje i potrafi mnie zadowolic ale doradzcie mi jak go do tego przekonac co zrobic zeby on to robil... mowie i widzi co sie wtedy dzieje jak orgazmy przezywam ale to na niego nie dziala...

Jak mu się napręży strzel go z zaskoczenia papciem, napuchnie i będzie chłopina zadowolony!

Problem polega nie na tym, ze mam malego, lecz na tym, ze brak mu pewnosci siebie. Jak bedzie starszy, to stego wyrosnie. Zbyt wielu mlodych chlopakow wbija sobie do glowy, ze ich atrakcyjnosc jest postrzegana przez pryzmat wielkosci penisa. Jesli sobie tylko uswiadomi, ze nie w tym tkwi problem, to sie z tego wyleczy. Jak narazie postaraj sie wzbudzac wieksze zainteresowanie jego klejnotami, to moze jego pewnosc siebie podskoczy :-)

mialo bys z tego ni e stego :-(

dbam dbam... chcialabym zeby faktycznie sie zmienilo jego podejscie no ale co ja jeszcze moge Twoim zdaniem?

Co ja ci moge poradzic, kazdy ma swoj stopien odpornosci na przeprowadzenie restrukturyzacji wlasnej osobowosci.:-) Jednym przychodzi to latwiej, a drugim, to jak walka z wiatrakami. Sama sobie musisz odpowiedziec, co jest dla ciebie najwazniejsze. Jesli uwazasz, ze mozesz sobie z tym poradzic, to sie niezalamuj w swoich staraniach do wytracania go z bledu. Jesli zas muslisz, ze to nie ma sensu, to... Sama musisz dokonac wyboru. Jedno jest pewne, wczesniej czy pozniej mu przejdzie :-)

dzieki

Nie za ma co:-)

jest jest bo ktos inny by panol "znajdz sobie innego"

Sluchaj, ja nie jestem autorytetem w dziedzinie doradztwa w sprawie zwiazkow. Tak na prawde, jesli oczekujemu jakichkolwiek zmian, to wpierw musimy zaczac od siebie. Jesli sobie to uswiadomisz, to nie bedziesz potrzebowala od nikogo zadnej rady :-)

hej jestem już. Smutna Pytasz mnie co zrobić chyba dla tego że jestem kobietą . Myśle że Joe dobrze Ci napisł, facet jest strasznie niepewny i z czasem mysle że mu przejdzie a ty mu w tym pomagaj utwierdzając go w przekonaniu że Cię zaspokaja w pełni.

witaj ponownie Katrina, jak tam minal dzionek? :-)

A męczący trochę ale do przeżycia. A ty dalej w pracy?

będe za chwilę:)

No niestety (a może stety? :-) ), tak pozostanie aż do piątku :-)

nom stop utwierdzam ale to uparty osiol jest i dlatego doszed do wniosku ze sex idzie w kat chyba ze o dzieci sie starac bedziemy a to nie szybko... Katerina moze masz jakies sztuczki na faceta jak nie chce on?

bardzo smutna wiesz ja wychodze z założenia że nic na siłe. Porozmawiaj z nim i rozmawiaj aż do skutku, a jakaś seksowna bielizna czy inne kobiece sztuczki nie zaszkodzą. Joe czemu aż do piątku?

no i nie ma nikogo i będe prowadzić monologi sama do siebie:(

hmmmnudy jak fiks na tym forum dziś.

witaj moja slodka

cześć brunecik

uff myslaem, ze juz ucieklas :) co slychac

a odpisuje na zaległe maile i zaglądam tutaj

pamietasz moja propozycje na meilu :P

pamiętam pamiętam