Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mający dylemat

Dylemat

Polecane posty

Gość Mający dylemat

Jakiś czas temu urwałem znajomość z bardzo bliską mi wtedy osobą. Było już za dużo negatywnych emocji, braku zrozumienia, kłótni i nic nie wnoszących rozmów, wyjaśnień. Oddaliliśmy się od siebie, straciliśmy kontakt jaki wcześniej był. Nie chce już rozwodzić się nad tym dlaczego się tak stało. Każda ze stron ma swoje racje, na pewno nie wydarzyło się to wszystko bez powodu. Ale do rzeczy. Odkąd skończył się miedzy nami taki bardzo intensywny kontakt, a właściwie w ogóle się skończył to zbiegło się w czasie z tym, że zaczęło mi się układać w życiu. Może bez jakichś wielkich rewelacji, ale mam kilka miesięcy bez żadnych dołów (co wcześniej było normą, łącznie z nawracającymi depresjami, a nawet załamaniem nerwowym). Awansowałem w pracy, dostałem sporą podwyżkę, jestem z kimś, planujemy wspólne zamieszkanie. Jest ogólnie dobrze. Jak nigdy dotąd. Tylko, że mimo bolesnych przeżyć związanych z pewną osobą, mimo wszystkich złych rzeczy jakie miały miejsce, zwłaszcza w ostatnich miesiącach kontaktów to jednak chciałbym odnowić znajomość. Mam dylemat z tym związany. Bo z jednej strony nie potrzebuje tego jakoś specjalnie, ale z drugiej chciałbym wiedzieć co u niej, pogadać czasami. Nie potrzebuje takiego kontaktu jak kiedyś, nawet nie miałbym specjalnie czasu na to. Chcę się odezwać, ale też boję się. Boję się tego, że nie będziemy jednak potrafili już ze sobą rozmawiać, ze wrócą wszystkie te nieprzyjemne chwile, których już nie chcę. Emocje już co prawda opadły, wyciszyłem się, ale ... Nie będę chyba potrafił do końca bez emocji podejść do jej osoby. Nie czuję tego co kiedyś czułem, to wygasło. Ale z tą osobą wiąże się wiele wspomnień, zarówno dobrych jak i złych. Nie wiem co zrobić, czy nie jest jeszcze za wcześnie czasami. Nie chce też tego odkładać w nieskończoność. Nie wiem, czy ona w ogóle będzie chciała mieć jakiś kontakt, to nie jest takie pewne. Mam żal do niej, ale ... Też popełniłem błędy. Zawsze twierdziłem, że ona będzie dla mnie kimś ważnym w życiu. I jest, tylko ... Nic już nie będzie tak jak dawniej, ja się zmieniłem, nie wiem, czy na lepsze, czy na gorsze, ale zmieniłem się. Eh, przypuszczam, że ona nie ma takich dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój i...
zapomnij. Może za 5 lat sie odezwij, ale nie teraz. A twoja partnerka wie, że chcesz się z ta kobieta skontaktować. Myślisz, że będzie z tego powodu zadowolona? Po co ja ranić. I po co ranić siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ci ten kontakt
po co ci ten kontakt skoro masz już inną a z tamtą masz złe wspomnienia? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
Wie, zawsze Jej powtarzałem, że zamierzam utrzymywać z tamtą kobietą kontakt. Może szczęśliwa z tego powodu nie była, kiedy rozmawialiśmy o tym, ale dałem Jej do zrozumienia, że to bardzo ważna dla mnie osoba i na pewno spróbuję wrócić do normalnych kontaktów bo za dużo dla mnie znaczy, żebym wymazał ją ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
Bo mam też bardzo dobre wspomnienia i to jest osoba, która już zawsze będzie kimś bardzo ważnym w moim życiu. Nawet jeślibyśmy nie utrzymywali kontaktu to zostawiła po sobie bardzo mocny ślad w moim życiu. Mocniejszy niż ktokolwiek inny. Nie chcę kogoś takiego wyrzucać ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majacy dyllemat
pieprzyłem sie na lewo i prawo na oczach bachorów i mężów ot co to moje całe życie jestem luzak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
A po co utrzymujemy kontakty z ważnymi dla nas osobami? Dlatego, że są ważne. Z takich, czy innych względów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
to dobrze że Ci się układa ciesze się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
tak mnie boli głowa chyba mam racola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
Względy są oczywiste - sentyment, mimo wciąż jakiejś złości to sympatia, chęć pogadania raz na jakiś czas, świadomość, ze ta osoba jest jakoś w moim życiu, nie jest tylko przeszłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
ty jesteś aha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
lepiej nie utrzymuj kontakty bo sie pogorszy lepiej za milcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
A co się ma pogorszyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slucaj
hej, jesteś tu jeszcze? To co opisujesz b.przypomina mi to co wydarzyło się u mnie. Miałam podobnie, ale kiedy odnowiłam kontakt okazało się, że historia się powtórzyła - mimo to ja ciągle myśle o nim. Niestety mnie aż tak się nie poszczęściło jak teraz Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
nie masz dołów to dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Duchy Goi
nie rozwiązujcie dylematów na forum bo zawsze się przyplącze jakiś troll :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrecone fooeum
a ja mam podobny i czekam na nią a koleżanka ma tez podobnie i wiecie co my wszyscy mamy to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie spokój i...
Naprawdę nie rozumiesz???? No nie wierzę, robisz inteligentne wrażenie, piszesz składną i czystą polszczyzną, co oznacza,że umiesz używać mózgu, a w tym przypadku zachowujesz się, jak dziecko we mgle... Co może się stać? Otóż WSZYSTKO. Chcesz ryzykować swoje obecne. udane życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
zawsze możesz sie zapytać od kogoś co u niej np. jej koleżanki chyba tak bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
No i właśnie tego się boję, że my już nie potrafimy rozmawiać ze sobą, że za bardzo się poróżniliśmy i za duże żale i pretensje będą. Jeśli miałbym to zrobić to tylko na zasadzie postawienia grubej krechy i przebudowania relacji. Bo ani nie chcę wracać do przeszłości w kwestiach emocjonalno-uczuciowych, ani też w kwestiach formy kontaktów. To musiałoby być coś dużo luźniejszego, co nie znaczy, że tak na odpieprz się. Ale to chyba ekstremalnie trudne zadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
Mogę zapytać, owszem. Ale to chyba nie to samo, co zwykła rozmowa. A co do udanego życia - nie chcę stać w miejscu, może być bardziej udane. Oczywiście może się znów wszystko posypać, ale ... Tak toi już jest, nic nie jest wieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
jedno się podnosi drugie upada jakie to romantyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slucaj
Mający dylemat - jak sie pokłóciliście? Mocno? Wyzwiska? Jakieś żale wyolbrzymione? Jak to się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
No, coś w tym stylu. Nie chcę do tego wracać, nie zgadzam się z wieloma zarzutami, ona pewnie tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffggggggggggtgtg
kochanie, nie wiem kim jesteś, nie wiem skad przybywaszwiec Twoje problemy nic nie znaczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
koleżanka czy rodzina albo sasiad to zawsze po wie wszystko co u niej a ona to by ci na kłamała masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
a jak cie wyzywała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
To nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boli mnie głowa
jest to forum anonimowe wal smiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mający dylemat
Dla istoty tematu nie ma to znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×