Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jello

śmieszne i przesadzone przykłady oszczędzania/skapstwa

Polecane posty

Gość jello

wpisujcie... będzie pwnie ubaw po pachy z samego rana. Mój przykład napuscił wody do wanny, wykapał sie a potem zostawił tą wodę bo ona oddaje ciepło do mieszkania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jello
opisujcie niech będzie smiesznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zia_jka
byl juz taki temat i to nie jeden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie paryżanka...
ojciec jennifer:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEŻ TAK ROBIĘ !
otwierając szeroko drzwi od łazienki ! :D :P a wy tępe zdziwione jełopy myślcie dlaczego każdy tak powinien robić w okresie zimowym ? 🖐️ :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalu o22
Ja też tak robię, tylko z piekarnikiem i nie uważam, aby było to przesadne skąpstwo czy oszczędzanie. Fajnie jak takie ciepło rozchodzi się po mieszkaniu, w końcu płacę za to nie małe pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendźia
ja znam inna wersję która spotkałam u ludzi napuszczaja wodę do wanny i kapia sie w tej wodzie trzy osoby po kolei , po czym ta woda zostaje i służy do spuszczania wody w sedesie tzn ktoś zrobi kupe i wiaderko napełnia wodą z wanny i wlewa do sedesu tzn spuszcz w ten sposób wodę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendźia
znam ludzi którzy kupili dywan i trzymali go na szafie , rozkładali go jak mieli przyjśc goście :D - słyszeliście coś takiego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xendźia
ludzie robią jeszcze tak : mają zaintalowane wodomierze a gaz płacą ryczałtem w czynszu więc żeby zaoszczędzić na ciepłej wodzie grzeja wodę w garach na kuchni i wlewają do wanny , zmywają itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xendi
z tym gazem tez bym tak robila. Ludzie co umia wszedzie oszczedzac maja wysoka inteligencje emocjonalna, a ci co trwonia a potem nie maja nic do gara wsadzic, sa ograniczeni (umyslowo)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakos ciężko mi uwierzyć w
jakąklwiek wysoka inteligencję u osoby, która pisze 'umią', ale pocieszaj się dalej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jello
hahah tak tak a rano złapiesz mleczko i trezba wanne myć bo osad zostanie, więc oszczędnosc jak diabli:D wodą z wanny nikt nie odrzał jeszcze mieszkania gdzie jest zimno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jello
piekarnik jak najbardziej, sama otwieram:) można też ważyć brokuły, które są na zapakowane na sztuki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy otwierają 10 kartoników z jajkami i wybierają największe. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx223311
ahahha z tymi jajkami to dowaliłeś buheheh oplułam prawie monitor kawą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi---
przynoszę z pracy papier toaletowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie raz zadziwiła mojej kumpeli mama, która zalewała torebkę z herbatą i gością rozdzielała po trochę, zalewając wodą hm...jak to się mówi na to... esencja? jakoś tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
moja tesciowa po przełożeniu masła do maselniczki używa tego papierka otłuszczonego do "pastowania" butów znam rodzinke 2+2 dzieci : napuszczają wody do wanny,dzieci oboje sie kąpią naraz a potem rodzice :/ wiadomo,jak to dzieci-sikają sobie do oporu ... nie,dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie paryżanka...
oszczednosc nie jest zla, ale nalezy byc rozsadnym w tej oszczednosci. np. nie wolno oszczedzac na higienie osobistej. ale juz np. zamykac drzwi w pokojach, wtedy szybciej sie nagrzewa pokoj, przed wlaczeniem ogrzewania dobrze jest wywietrzyc pomieszczenie, wtedy pokoj szybciej sie ogrzewa, warto zainwestowac w szczelne okna, ocieplic dom, oszczednosci na jedzeniu tez mozna robic,np, dzis masz rosol z kluskami, jutro jak ci zostanie dolewasz wody i robisz na nim pomidorowa, jak zostaje ryz czy kluski robimy z nich salatke, jak zostaja ziemniai z obiadu robimy pierogi lub kopytka, nie wyrzucamy. bulki suszymy i scieramy na tarta bylke, cukier mielimy w mlynku, bo puder jest drogi, woda po kapieli doskonale mozemy umyc podlogi, do mycia okien uzywamy octu i gazet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx223311
nie dziękuję, postoję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autentyczne
stałam ze swoim w sklepie i babke obserwowalismy,z paryki odrywała ogonki i pestki wydłubywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yachu Chrystman
Kupowanie sernika i wydłubywanie rodzynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafia229
znam jeszcze rodzinke którzy wyjechali do pracy do Norwegii,wynajmowali mieszkanie 2 dorosłych i male dziecko i żeby nie kupować opału(w mieszkaniu mieli piec) to poprostu chodzili po domu w kurtkach i czapkach,a kąpali się w takiej prowizorycznej łazience dobudowanej do stajni gdzie ów głowa rodziny pracował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yachu Chrystman
Moja była co wyszła z pokoju to gasiła świat ło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yachu Chrystman
Nie otwieranie okien żeby smród nie uciekał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie paryżanka...
herbate robimy w wiekszym dzbanku, wrzucamy 2-3 torebki np. owocowej i mamy herbatke dla 6 osobowej rodzinki. nadmiar jedzenia mozna mrozic,np. bigos ze swiat, pierogi, golabki itd. warzywa do zupy tez mozna mrozic w woreczkach, porcjami ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie paryżanka...
gotujac wode w czajniku nalewamy tylko tyle ile nam potrzeba, naczynia myjemy w misce, pluczemy natomiast pod bezaca woda,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to się spotkałam
z oszczędnością na wodzie polegajacą nie spuszczaniu w kublu wody po kazdym sikaniu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×