Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jello

śmieszne i przesadzone przykłady oszczędzania/skapstwa

Polecane posty

mi sie osobiscie podoba taki "obieg zamkniety" gospodarstwa domowego:) oczywiscie na wsi jest latwiej,bo wszystkie resztki,skorki,obierki mozna przepuscic przez zwierzaki:P ja dziele smieci i widze co laduje w moim "organicznym" koszu-w sumie tylko skorupki do jajkach,kawa,herbata i obierki z ziemniakow,bo nie mamy kur ani swin.wszystkie skory z miesa,blony,skory ryb z checia zjada kotek:) a obierki warzyw i stary chleb jedza kroliki-nikt nie narzeka:) reszte organiki dajemy na kompostownik i po jakims czasie sluzy za nawoz na polu:) duze zwierzeta pija deszczowke,a ich kupska sluza naszym drzewom owocowym:) jedzenia nie wyrzucam,wszystko co sie da zamrozic,to od razu laduje w zamrazarce,zreszta wieksza warzyw mozna wrzucic do leczo i gotowe:) ogrodek rowniez podlewam deszczowka..choc z reguly modle sie o deszcz,ale to z lenistwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszzzzzczednnnnnna2nbhngjfmk
Ja np nie spuszczam wody po każdym siku, a czasami jak słyszę jak mój partner robi siku, to też idę sikać, i wtedy spuszczamy tylko raz... Chyba, że ktoś przyjdzie to nie wypada nie spuszczać wody. A jak się kąpię a mamy prysznic, to moczę się, zakręcam wodę, namydlam, spłukuje i wychodzę. Czasami tylko się zagrzeje pod ciepłym strumieniem i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synkaaaaaa
brat z bratowa mojego męża wybudowali nowy dom, kuchnia jest otwarta na salon ale oni w niej nie gotują!!!! z swojego starego mieszkania zabrali graty i wstawili do piwnicy i tam gotują, zmywają itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polsat dlaczego ja
niedawno było, jak facet miał dom i włożył ceglę do spłuczkiw kiblu, aby mniej wody leciało, robił pranie w wodzie z basenika dzieciecego w ogrodzie - zzieleniałej od glonów, albo czatował pod marketem na wyrzucane do śmietnika przeterminowane serki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sąsiadka zwana
"Franią" :D opowiadała, że robi pranie we frani po czym spuszcza tą wode do wanny i się w niej kąpie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha to cięcie papieru
albo pastowanie papierkiem po maśle , znam kolesia co kupuje mydło po 1 zł z kawałkiem ,tarkuje , gotuje i robi z tego płyn do prania, kolo zarabia 3 tysiaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnjjj
3 tyz na tym plynie z masla??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło bożesz ty mój. ja wogole nie rozumiem jak można oszczędzac. to nie spłukiwanie wody, wykorzystywanie wody po kąpieli do mycia podlog, siedzenie po ciemku, jezu.. no pewnie to widac po jakims czasie po kasie ale ja bym tak nie umiala. chociaz w domu nigdy mi sie nie przelewalo i nie przelewa ale u mnie nie ma czegos takiego jak oszczednosc. swiatla sie wszedzie swieca, naraz wlaczony komputer, telewior i radio..wiem , czasem nie potrzebnie, ale to chyba z lenistwa wynika..no i moze dlatego sie nie przelewa;d aale co tam, jak to sie mowi, pieniadze to nie wszystko. o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie paryżanka sorry ale 2 nawet 3 torebki herbaty owocowej dla 6 osób to popłuczyny!! juz nie mówiąc o tym, że te polskie owocówki sa do dupy i trzeba parzyć ze 2 żeby smak poczuć. osobiście nie oszczedzam światła, wody czy czegoś tam. wolę żyć wygodnie, nie zbiednieje od tego. oczywiście jeśli ktoś ma bardzo złą sytuację to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ciotka nie pozwalala
kuzynce tj swojej corce - odkurzac dywanu tylko musiala dywan zamiatac miotla. Bo odkurzacz za duzo pradu bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym nie splukiwaniem wody to wiele osob tak ma:O Kiedys mialam kolezanke w gimnazjum do ktorej pojechalam na noc i tam byla podobna tradycja. Po sikaniu nie spuszcza sie wody:O malo tego jak ktos chcial sie wysrac za przeproszeniem to sie pytal reszty czy tez chce, bo po co 2 razy splukiwac wode:D Myslalam, ze padne jak to uslyszalam. Jak chcialam sie tam umyc przed pojsciem spac to dali mi miske z woda i mialam w niej umyc rece, nogi, podmyc sie itd:O Masakra, ale wiele osob tak zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odwiedzilam wiecej:D W ogole bylam potem do niej jakos na anty nastawiona, ale coz nie moglam zerwac z nia kontaktu tylko dlatego, ze jej cala rodzina woli sie wysrac za jednym razem by mniej wody zuzyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nasrałabym do
kibla,w którym czekałoby gówno poprzedniej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w domu dwa papiery toaletowe:D tzw gościnny kolorowy i szary do codziennego użytku. Używam szarego bo kolorowy mnie uczula, ale jak przychodzą goście to stawiam ładniejszy:P znam osobę która suszy ręczniki papierowe i chusteczki jednorazowe bo szkoda;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam!!!!!
przez miesiąc wynajmowałam pokój. Myślałam, że będzie to dobre rozwiązanie na studiach i oszczędzę tym samym kupę kasy, bo pokój to 600 zł, a mieszkanie 2000. Tylko miesiąc wytrzymałam. Babka była psychiczna. Właśnie kazała mi tak robić jak Wy tu piszecie. Mimo, że co miesiąc płaciłam 600zł w domu bywałam tylko wieczorami, czyli coś na kolację, kąpiel i spanie. Nawet nie oglądałam tv, światło paliło się może przez dwie godziny, bo szybko szłam spać. To ona kazała mi oszczędzać nie mogłam spuszczać wody, jeśli kąpałam się dłużej niż 2 minuty pukała żebym wychodziła, bo woda się marnuje, był czajnik elektryczny, ale musiałam gotować wodę na herbatę w garnku na gazie. Nawiedzała mnie w pokoju pod moją nieobecność i wyłączała wszystko z kontaktów ładowarkę od telefonu, tv, laptopa nawet lampkę:o kiedy nad ranem było szaro i musiałam palić światło zwalała mi się do pokoju i mówiła, że po co palę światło skoro już ranek i się przejaśnia. Płaciłam 600 zł to była jej stawka. Ale nie spodziewałam się, że nic nie będę mogła swobodnie robić. A jaka afera była kiedy z domu przywiozłam sobie opiekacz do kanapek i sobie w pokoju robiłam tosty... myślałam, że mnie zabije za marnowanie prądu. Nawiedzona... nie sądzę by ktoś po mnie u niej wytrzymał dłużej niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam!!! zgroza to co piszesz:D mam nadzieje że trafiłas potem na kogoś normalnego. to starsza kobieta była? może trzeba było jej powiedzieć że dopłacisz stówe i pozwoli ci normalnie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znam!!! zgroza to co piszesz:D mam nadzieje że trafiłas potem na kogoś normalnego. to starsza kobieta była? może trzeba było jej powiedzieć że dopłacisz stówe i pozwoli ci normalnie żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam osobę która na obiad dla każdego członka rodziny daje dokładnie 10dag mięsa, więcej podobno się nie przetrawi i zmarnuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁA MI........
ja nigdy w życiu nie byłam na żadnych wakacjach, nie chodzę do kina, na żadne imprezy, nie kupije gazet do czytania, internet i wogóle komputer włączam na dwie godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczac do umywalki
tanszy koszt mniej wody sie zuzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghyjuk
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja tez nie jezdze na wakacje,ale to nie z oszczędności tylko z braku funduszy , po prostu wole dzieci wysłac na kolonie czy obóz. zawsze gasze światło jak wychodze z pomieszczenia, wode zakręcam przy myciu zębów,myje naczynia w zlewie,zamknietym, potem płucze pod bieżąca wodą.a mój znajomy to myje sie raz na tydz i tej wody potem używa do wc do podłogi,w toalecie to tak samo jak ktos wyzej napisal,no fuj załatwiac sie po kims:( bylam u niego dwa razy,pierwszy i ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubię oszczędzanie i eko
logię, ale bez przesady np. śmieci segreguję, mam kompostnik za to za przesadzone uważam - nie spłukiwanie wody w toalecie- fuuj... lepiej wydać parę groszy więcej na spłuczkę z 2 guzikami - ja taką mam i sobie chwalę- po sikaniu spuszcza się 1/3 zbiornika, ale żeby wcale to nieee wyobrażam sobie - nie świecenie światła ,gdy można kupić juz po 20zł żarówki ledowe o mocy 4 - 6W -a już najbardziej, oszczędzanie na JEDZENIU.... ale nie każde, tylko takie gdzie kupuje się produkty GORSZEJ JAKOŚCI bo ewidentnie uderza to w zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfrgthyjk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucio mucio ti ti ti
Np mycie garnków w wodzie po gotujacych sie ziemniakach.... moja tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RDFTGHULJIKL;
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×