Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Drosophilka Melanogasterka

Ciągłe zmęczenie

Polecane posty

Gość Drosophilka Melanogasterka

Proszę o pomoc w odzyskaniu sił! Mam 26 lat,a od około 4 lat stan, który mnie wykańcza. Ciągle zawalam studia. Nie mam motywacji ani siły, żeby przezwyciężyć to. Czuję się ciągle zmęczona, nie mogę wstać, śpię długo. W ciągu dnia czuję całkowity brak energii (czasem tylko się bardziej pobudzam). Każdą najmniejszą sprawę odkładam na później. Umycie włosów, pójście do toalety, kąpanie się, wszystko wymaga ode mnie długich przemyśleń i przeciąga się do ostatniej chwili. Te najprostsze rzeczy wymagają ode mnie strasznych wysiłków, a co dopiero nauka czy inne ważniejsze sprawy. Czas przecieka mi przez palce. Jestem strasznie wkurzona na siebie, że tak jest, ale nie potrafię inaczej zacząć żyć nie mam siły. Niedawno wzięłam ślub, jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu i ogólnie małżeństwo daje mi radość. Wszystko zaczęło się nam wspaniale układać. Mąż ma pracę, a ja nadal studiuję, bo nie mogę skończyć (mój rocznik skończył 3 lata temu). Wiem, że muszę się wziąć w garść, bo tak nie można żyć! Chcę w końcu zakończyć wszystkie zaległe sprawy i zacząć pracować, mieć dzieci! Patrzę na moje koleżanki i wpadam w kompletny dół. Czemu ja nie mogę być tak jak one? Nie mogę się skoncentrować, miewam zaniki pamięci, tzn. zapominam słów. Chcę coś powiedzieć i nie mogę Zacinam się. Dodam, że byłam chora na depresję dwa razy w ciągu ostatnich 8 lat. Teraz jednak nie czuję się nieszczęśliwa, cieszą mnie różne rzeczy, nie płaczę ciągle i nie próbuję popełnić samobójstwa Stan apatii jednak trwa bardzo długo. Jestem nieśmiała, małomówna i mam problemy w relacjach społecznych. Jestem też lękliwa i ciągle ten lęk mnie blokuje przed różnymi wyzwaniami. Mam niskie poczucie własnej wartości. Chciałabym wyleczyć się ze zmęczenia, bo paraliżuje moje życie i sprawia, ze ciągle stoję w miejscu. Zaczynam np. sprzątać pokój wycieram z kurzu jedną szafkę i zaraz muszę się położyć, bo jestem wyczerpana. Naprawdę chcę wszystko posprzątać i nie przerywam tego z lenistwa. Wtedy nienawidzę siebie jeszcze bardziej. Sprzątanie pokoju zajmuje mi cały dzień zazwyczaj. A gdzie inne sprawy?! Piszę to wszystko dlatego, ponieważ nie znajduję odpowiedzi na pytanie co mi jest i jak to zwalczyć Może ktoś mi pomoże, zanim na dobre zmarnuje życie. Nie wiem czy to sprawa psychiki czy może fizjologii. Może to zaburzone wydzielanie hormonów? Nie mam pojęcia nawet od czego zacząć, aby się uleczyć. Miałam robione badania morfologiczne. Wszystko jest w porządku, TSH w granicach normy, tylko cukier minimalnie za niski. Ciśnienie mam na ogół niskie i jest mi zimno, marzną mi kończyny i są ciągle mokre. Mam trądzik, łamliwe paznokcie. Tyję coraz bardziej, od ślubu 10 kg mi przybyło (mało się ruszam i jem słodycze). Mam przewlekłe zapalenie pochwy, raz grzybicze, raz bakteryjne; często boli mnie głowa i łamie w kościach (zwłaszcza na zmianę pogody) ale to mam od dzieciństwa. Mam kaszaki na głowie. Biorę lecytynę, sesję i jeszcze witaminy, staram się pić kawę codziennie. Piszę o tych wszystkich sprawach, bo być może ma to jakiś związek z czymś o czym ja nie wiem. Mogłabym leżeć cały dzień i wyć z nienawiści do swojego zachowania. Tak jakby moja wola nie miała żadnego znaczenia. Ja chcę robić co innego, a mój organizm mi nie pozwala. O co chodzi?! Pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrinnnnn123
może anemia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drosophilka, a probowałaś ustalić przycznę depresji ? Depresja jest tylko objawem. Myślę, że trzeba poszukać przyczyn tego, że jesteś nieśmiala, małomówna, masz kłopoty w relacjach społecznych. Polecam stronę www.pilumnus.dl.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj to - 56 sposobów na to aby mieć więcej energii http://goo.gl/wZX33. Co do przyczyn to może to być - nieprawidłowa dieta - anemia - depresja - niedoczynność tarczycy - cukrzyca - alergia - Fibromialgia i Zespół Chronicznego Zmęczenia Wszystko o tych chorobach i zmęczeniu na tipach - przyczyny senności http://goo.gl/FEo79

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przewlekłe zapalenie pochwy też może być przyczyną. Koniecznie zgłoś swoje samopoczucie lekarzowi. Musisz wszystkie wyżej wymienione choroby kolejno wykluczać lub leczyć. Zacznij uprawiać również jakiś sport - jest rewelacyjny na depresję i brak energii do życia szczególnie jeśli uprawia się go z ludźmi - narty zimą, rower, rolki latem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felikxxxx
zmiana diety i po kołopocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drosophilka Melanogasterka
Anemia na pewno nie, bo hemoglobinę mam w porządku. Dieta też niekoniecznie, gdyż przez rok nie jadłam w ogóle cukru (po to aby się pozbyć drożdżycy) i też byłam równie sflaczała. :( Wtedy też miałam bardzo dużo ruchu. Teraz jest zima i nie bardzo nawet chce mi się nawet wychodzić z domu, a co dopiero uprawiać sport (niestety) - błędne koło. Jak się zrobi ciepło to na pewno się poprawię. Wydaje mi się , ze to zmęczenie nie jest związane z brakiem ruchu. Miałam je też w lecie, kiedy codziennie jeździłam 16 km na rowerze, bo musiałam. Po wysiłku jestem jeszcze bardziej zmęczona i od razu chce mi się spać. Chcę zmienić swój tryb życia ze względu na moją wagę również. Dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda małpa xx
Zrób jeszcze badanie na przeciwciała przeciwjądrowe ANA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weweeeeeeeee
A mnie sie wydaje ze kolezanka cierpi na narwice naurasteniczna,czytajac twoja wypowiedz musze w 70 % stwierdzic ze tak samo opisalabym swoje samopoczucie,moje zmeczenie trwa rowny rok i do dnia dzisiejszego tak naprawde nie wiem co moze byc przyczyna tego stanu,mimo wielu konsultacji z lekarzami roznych dziedzin...polecam odwiedzic psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drosophilka Melanogasterka
Hej! Przeczytałam, ze w nerwicy neurastenicznej występuje duży spadek masy ciała ( a ja przytyłam) i są bóle mięśniowe lub inne, których nie mam. Nie jestem też rozdrażniona. :( Zaczęłam się odchudzać, może wytrwam chociaż do wiosny. Załamałam się kompletnie, kiedy popękały mi zamki i guziki w kilku spodniach i płaszczu! Masakra! W ciągu trzech miesięcy od 65kg do 80 kg. Nienawidzę mojego ciała teraz. Wstydzę się go... no i nie mam się w co ubrać... Spódnice na gumkę i dresy mi pozostały... Nie będę nic kupować nowego, bo jeszcze się przyzwyczaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adelajda z gor
zrob sobie badanie tarczycy: przeciwciala anty-TPO i anty TG. Takie objawy jak ty masz sa przy zapaleniu tarczycy, chorobie hashimoto. Mowisz, ze masz niski poziom cukru ? Przy niskim poziomie cukru mozesz byc permannetnie zmeczona, to moga byc poczatki cukrycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbadef
myślę że masz zakwaszony organizm, zmień dietę na wegetariańską - przeprowadź oczyszczenie organizmu www.ewadabrowska.pl powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drosophilka Melanogasterka
Odpowiedzią jest dystymia jak się okazuje... Chodzę do psychiatry, psychologa i idę na oddział leczenia nerwic... :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim zajmij się ciśnieniem. Niskie ciśnienie powoduje właśnie taki stan! Jak niskie ono jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w231231231
Ja jeszcze dorzucę endometriozę i boreliozę.... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w231231231
Ale najprawdopodobniej, to depresja. Depresja nie zawsze wywołuje uczucie doła. Ja się z tym zmagam od dziecka, mam niski poziom serotoniny w mózgu, totalna apatia, takie jakby skrajne lenistwo, pokładam się za dnia, nie moge do niczego zabrac, ze sprzątaniem jest najgorzej. Odradzam picie kawy, to zupełnie bez sensu, jeszcze wypłucze ci magnez, którego niedobory moga byc przyczyną depresji i nerwicy. Zamień kawe na dziurawca, suplementuj magnez i b6 dodatkowo, duuzo ruchu, swiatłoterapia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sndjgn
Może hashimoto? Sprawdz poziom przeciwciał przeciwtarczycowych, bo to bardzo możliwe. Tsh możesz mieć w normie, ale jeśli wykaże przeciwciała w organizmie to znaczy, ze to hashimoto. Sama też to mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zmęczenie mi pomógł arktyczny korzeń, kupowałam na naturala.pl, nie wiem czy jeszcze mają, ale warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam te same objawy
okresowo stosuję Deprim, suplement z magnezem oraz preparat Stres Control (wyciag z rózeńcq górskiego, żeń szenia, magnez witaminy z grupy B) ostatnio zwykły preparat z magnezem zamieniłam na taki z potasem, jest ciut lepiej nie porównuj się do koleżanek bo to bez sensu, oceniasz ich zycie na podstawie tego co widać z zewnątrz, tak naprawdę nie wiesz czy one są szczęśliwe i jak ich życie wygląda od środka porównywanie się do innych tylko demotywuje i dołuje ja widzę to inaczej: każdy człowiek ma inny potencjał, inny temperament, inne zdrowie, nie ma sensu porównywać sie do kogoś kto np nie ma problemów zdrowotnych, ma inne doświadczenie życiowe czy inny temperament i poziom energii....bo będąc inni jesteśmy skazani na porażkę próbując im dorównywać staraj się osiągać cele, które na danym etapie są dla Ciebie realne i ciesz się choćby z małych osiągnięć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągłe zmęczenie prześladuje mnie od około 3 lat. W tym roku idę na studia i potrzebuję mieć siłę do nauki na kierunku na który się wybieram. Morfologia jest ok, tarczyca też, kortyzol też, przez pewien czas brałam Pramolan (przeciw depresyjny)pomógł mi na tydzień. To był piękny tydzień. Tak to nie wiem co to znaczy wyspać się. Wstaję i jestem zmęczona, nieważne o której idę spać i o której wstanę. Kawa nie pomaga, herbata mocna też, nie mam siły na wiele rzeczy, które chciała bym robić. Popołudniu zamiast coś robić, muszę się położyć bo ledwo żyję. Przezwyciężyć ? Nie da rady. Mam tego na prawdę dosyć, chcę żyć normalnie i cieszyć się życiem jak inne osoby w moim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak się czuję :(
:( czuję się do niczego i bezradnie chodzę od lekarza do lekarza ostatnie 3 miesiące przesiedziałam po lekarzach i różnych badaniach wczoraj usg miałam skierowali mnie do gastrologa i neurologa poprzedni lekarze tz kardiolog podejrzewa niedokrwienie serca czuję się okropnie i czuję że umieram chudne nie mam apetytu rzygam i mam dziwne drgawki i nie mam chęci do życia ostatnio przez tydzień miałam wymioty schudłam 5 kg w ciągu tygodnia w ogóle byle kiedy złapią mnie wymioty i zawroty głowy i jak tu żyć ? jak pracować ? Matka mnie utrzymuje i pomaga ale co potem bedzie to nie wiem powinni dać mi grupę inwalidzka bo ja strasznie cierpię ale w tym kraju nie ma sprawiedliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OL
Hej, Czuję się niemalże identycznie. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Narazie biorę kolejne antybiotyki na helicobacter. Mam 23 lata i mam ochotę umrzeć.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byc
może to schizofrenia prosta? objawy pasują a w schizofrenii prostej żadne omamy nie występują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drosophilka Melanogasterka
Zrobiłam badania przeciwciał. Wyszły za wysokie anty-tg. Endokrynolog orzekła, że mam hashimoto. Dziękuje za dobre rady, bo dzięki nim prywatnie zrobiłam badania. Teraz jestem po niemal dwóch tygodniach leczenia i muszę przyznać, że czuję dużo więcej siły. Nie czułam się tak dobrze od bardzo dawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiste objawy niedoczynnośc
i tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xfgcyfcgn
Ja bym jeszcze powiedziała, żeby zbadać przeciwciała czy się nie ma celiaki, bo ona często występuje razem z chorobą hashimoto i może wywoływać różne objawy też takie jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadasa
moim zdaniem zglos sie do specjalisty jakiegos. tutaj bedziemy tylko domniemywac, ze moze byc tak, albo tak... z duchowej duchowego punktu widzenia, to na przyklad wanda pratnicka sie zajmuje miedzy innymi depresjami. wybierz kogos, kto ci najbardziej pasuje. im szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tortoise
Warto iśc do specjalisty, ale zanim to zrobisz to przeanalizuj dietę i to jak się prowadzic ogólnie. Często przyczyną tego stanu jest nieregularny sen, czyli np. po 5 godzin w ciągu tygodnia, a w weekend tzw. odsypianie po 10-12 godzin. To bardzo rozregulowuje organizm. Nie można wykluczyć kwestii niedoboru witamin, i minerałów, może warto zastosowac jakiś suplement pobudzający - np. Actibion? Pomaga zwalczyć znużenie i zmęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelia_j1
zespoł ADDISONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×