Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkmmmlk

jak namowic rodzica do niekupywania slodyczy???

Polecane posty

"a ty natychmiast poleciałaś sprawdzić co kupiła i co będziesz mogła zeźreć??? (..) Tylko ty myszkujesz po miejscach gdzie spodziewasz się te słodycze znaleźć" Też mi się coś tak wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
rozmowy z matka nic nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocifpsad
Jak pies - jakieś g... leży, to zje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zwalić winę na mamę
co z tego że leży na stole? Ziemniaki też leżą gdzieś obok. Też wyżerasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majajajajaja86
na Twoim miejscu poprosiłabym mamę aby zamiast słodyczy kupowała Ci np owoce. Powiedz, że wolałabyś kg kiwi niż ciastka i czekolady bo chcesz się zdrowo odżywiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
powtarzam ze ona nie slucha argumentow o owocach itp lubi chyba miec tluste dziecko nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiru riru... ;]
nie, to ty lubisz byc tłusta i miec czyste sumienie zwalając na mamę "bo to jej wina"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ocifpsad
A ty nie masz móżgu? Jak coś leży w sklepie na ladzie - też to łapiesz i żresz? Dziwne, ze cie w ogóle na ulicę wypuszczają... Najłatwiej zwalić winę na innych - tym się charakteryzują najsłabsze jednostki, które niczego w zyciu nie osiągną. "To nie moja wina, to mama.tato, brat, nauczycielka,pracodawca,rząd,MOPS - to oni są winni! " Żałosne.....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majajajajaja86
to skoro masz mamę która specjalnie chce Cię spaść to czego oczekujesz od nas? podaliśmy Ci pomysły co masz mówić mamie, skoro uważasz, ze to nie skutkuje to sama przestań jeść te słodycze, nie ma, że kuszą - nie jesz i tyle. Jak Twoja mama zauważy, że ich nie zjadasz to przestanie marnować na nie pieniądze. Albo nie zjadaj od razu 5 snikersów i 3 czekolad tylko dlatego, ze są, zjedz jednego a resztę zostaw... nie możesz obarczać winą za swoją wagę mamę, bo to Ty to jedzenie w siebie wpychasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfyt
''lubi miec tluste dziecko'' ---ale ty juz niejestes dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza00
A może po prostu przestań tyle jeść? Jak się nie je słodyczy to się nie tyje....proste -.- MOJA WAGA: 21 lat - 167 cm 50 kg (PS. Chyba nie widać, że się odchudzasz, bo żeby się odchudzać to trzeba mieć silną wolę kochana.) Sorry, że tak ostro mówię, ale trzeba jakoś człowieka zmotywować to zrzucenia kg :D. Sukcesów życzę, a matką się nie przejmuj.! Po prostu słodycze, które ona kupi spal w piecu, albo wyrzuć do kosza( byle ona nie widziała) i powiedz jej na przyszłość, że dla ciebie słodycze są MDŁE.! Mam nadzieję, że poskutkuję :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×